-
1
usunięty użytkownik
2010-08-17 10:46:32
17 sierpnia 2010 10:46 | ID: 273145
to zależy kto i w jaki sposób mnie krytykuje.
jeśli robi to ktoś, kto sam ma sporo za uszami i popełnia te same grzeszki, które mi wypomina to go wyśmieję.
ale jeśli krytykuje mnie ktoś, kto ma jakiś autorytet, kto robi to w sposób taktowny i nie obrażający - krytykę przyjmuję na klatę.
-
2
Bartt
Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 .
Posty: 5452
2010-08-17 10:52:04
17 sierpnia 2010 10:52 | ID: 273147
Nie, nie boję się.
Jakoś nie zwracam większej uwagi na to, czy ktoś kto mnie krytykuje sam robi tak samo czy nie - to jego problem, nie mój.
Jeśli jego krytyka jest uzasadniona, starams ię coś z tym zrobić.
Jeśli jest oparta na pustych sloganach, nacechowana ignorancją i brakiem merytorycznej wiedzy - olewam.
-
3
moniczka81
Zarejestrowany: 06-06-2010 12:45 .
Posty: 9066
2010-08-17 11:08:24
17 sierpnia 2010 11:08 | ID: 273154
Pewnie że jest to nieprzyjemne, ale nie boje się krytyki. Przez ostatnie 2 lata usłyszałam wiele takich słów ( w porównaniu z komplementami, których nie było, bo w mniemaniu faceta komplementy chcą słyszeć kobiety próżne, a po drugie on kłamać nie będzie... milutko co??)
-
4
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-08-17 13:00:07
17 sierpnia 2010 13:00 | ID: 273220
Jeśli krytyka jest słuszna i prekazana w sposób kulturalny to owszem,przyjmuję ją. Nie boję się,bo nikt nie jest ideałem.Jeśli słowa krytyki pochodzą od kogoś,kto sam powinien się za siebie wziąć,po prostu odbijam piłeczkę.Ale ogólnie słowa krytyki staram się przemyśleć.Może faktycznie ktoś ma rację>???Jeśli tak staram się poprawić.Jeśli nie-śmieje się z tego:)
-
5
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-08-17 13:01:11
17 sierpnia 2010 13:01 | ID: 273221
moniczka81 napisał 2010-08-17 11:08:24Pewnie że jest to nieprzyjemne, ale nie boje się krytyki. Przez ostatnie 2 lata usłyszałam wiele takich słów ( w porównaniu z komplementami, których nie było, bo w mniemaniu faceta komplementy chcą słyszeć kobiety próżne, a po drugie on kłamać nie będzie... milutko co??)
Faktycznie miałas doczynienia z kretynem:)
-
6
agat1978
Zarejestrowany: 27-07-2010 02:52 .
Posty: 51
2010-08-17 13:07:27
17 sierpnia 2010 13:07 | ID: 273226
Nie boję się krytyki, ale nie pozwalam aby krytykowały mnie osoby, do których nie mam szacunku lub nie liczę się z ich zdaniem z różnych powodów.
Ogólnie wyciągam wnioski i poprawiam to co inni krytykują, ale jeżeli krytyka jest bezpodstawna to biada temu kto jej dokonuje bo swój charakterek to ja mam :-)
-
7
Bartt
Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 .
Posty: 5452
2010-08-17 13:12:27
17 sierpnia 2010 13:12 | ID: 273229
Każdy kto ma jakieś poglądy, kto potrafi zająć stanowisko w konkretnej sprawie musi liczyć się z krytyką. Im bardziej wyraziste poglądy, tym mocniejsza krytyka.
-
8
dziecinka
Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 .
Posty: 26147
2010-08-17 13:27:54
17 sierpnia 2010 13:27 | ID: 273239
moniczka81 napisał 2010-08-17 11:08:24Pewnie że jest to nieprzyjemne, ale nie boje się krytyki. Przez ostatnie 2 lata usłyszałam wiele takich słów ( w porównaniu z komplementami, których nie było, bo w mniemaniu faceta komplementy chcą słyszeć kobiety próżne, a po drugie on kłamać nie będzie... milutko co??)
O rany!
-
9
usunięty użytkownik
2010-08-17 13:35:50
17 sierpnia 2010 13:35 | ID: 273245
Zdrowa krytyka daje bodzieć do pracy nad sobą... I jesli ktoś poddaje mnie własnie takowej, jestem mu wdzięczna bo pokazuje rzeczy, które jeszcze u mnie wymagają poprawiania... Dla mnie dobra krytyka jest trampoliną do dalszego samorozwoju... Ale przyznam się otwarcie, że bardzo długo uczyłam się takiego podchodzenia do sprawy... :)
-
10
usunięty użytkownik
2010-08-17 13:51:12
17 sierpnia 2010 13:51 | ID: 273259
Bać się nie boję. Ale nie jest przyjemnie być krytykowanym. A najbardziej boli mnie krytyka osób, które nie znają mojej sytuacji lub powodów mojego postępowania. A złości mnie krytyka osób, które same postępują niewłaściwie a domagają się szacunku wobec siebie od innych osób i uważają, że są wyrocznią.
Dlatego jeżeli jestem pewna swoich racji , to nie zwracam uwagi na bzdurne krytyki i postępuję tak jak nakazuje mi serce i mój rozsądek.
-
11
usunięty użytkownik
2010-08-17 18:26:04
17 sierpnia 2010 18:26 | ID: 273404
Bardzo nie lubię krytyki. Dlatego trzeba mnie tylko chwalić.
-
12
Joll
Zarejestrowany: 26-10-2009 11:20 .
Posty: 256
2010-08-17 18:33:57
17 sierpnia 2010 18:33 | ID: 273408
Dobra krytyka nie jest zła. Ale nie cierpię krytykanctwa.
-
13
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-08-17 18:51:15
17 sierpnia 2010 18:51 | ID: 273417
agat1978 napisał 2010-08-17 13:07:27Nie boję się krytyki, ale nie pozwalam aby krytykowały mnie osoby, do których nie mam szacunku lub nie liczę się z ich zdaniem z różnych powodów.
Ogólnie wyciągam wnioski i poprawiam to co inni krytykują, ale jeżeli krytyka jest bezpodstawna to biada temu kto jej dokonuje bo swój charakterek to ja mam
O to coś podobnie jak ja... jeśli ta krytyka faktycznie jest nią i robi to osoba w sposób jak najbardziej kulturalny i przede wszystkim uzasadniony... przyjmę... ale jeśli ktoś chce mi nacisnąć na odcisk... oj to nie dam się... bo też mam charakterek
-
14
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-08-17 19:10:46
17 sierpnia 2010 19:10 | ID: 273430
AlusiaSz napisał 2010-08-17 18:26:04Bardzo nie lubię krytyki. Dlatego trzeba mnie tylko chwalić.
To
Alusia już Cię chwalę...
Tak wspaniała, kochana, wyrozumiała, z humorkiem babeczka to nasza skromna AlusiaSz.
-
15
usunięty użytkownik
2010-08-17 19:16:41
17 sierpnia 2010 19:16 | ID: 273438
Ja równiez krytyki nie lubię... ale szczegolnie takiej bezpodstawnej, wyglaszanej z agresją albo, co gorsza, przez osoby, ktore same na rzeczy sie nie znaja:)
Krytyka przekazana odpowiednio, przez kompetentne osoby - owszem - pomaga, daje kopa do dalszej pracy!
-
16
soniavenir
Zarejestrowany: 19-01-2010 17:22 .
Posty: 1183
2010-08-17 20:14:54
17 sierpnia 2010 20:14 | ID: 273476
Strasznie nie lubię krytyki, mam świra na punkcie perfekcjonizmu i źle mi strasznie jak ktoś mnie krytykuje.
-
17
usunięty użytkownik
2010-08-17 20:59:35
17 sierpnia 2010 20:59 | ID: 273519
Nie lubię i choć czasem daje mi motywację, to częściej jednak odbiera mi siły.
-
18
anusia
Zarejestrowany: 10-07-2009 16:27 .
Posty: 1629
2010-08-17 21:15:48
17 sierpnia 2010 21:15 | ID: 273548
też nie lubię a zwłaszcza gdy ktos zaczyna od słów"bo ty zawsze...) jesli jednak krytyka jest taktowna i delikatna a co najwazniejsze słuszna to biorę pod uwagę. a w ogółe to pochwały mnie uskrzydlają a nie krytyka!
-
19
usunięty użytkownik
2010-08-17 21:18:40
17 sierpnia 2010 21:18 | ID: 273553
A no właśnie, słynne "ty zawsze..." Nawet jak pierwszy raz to się zdarzyło.
-
20
Asia927
Zarejestrowany: 04-08-2010 14:39 .
Posty: 40
2010-08-17 21:22:46
17 sierpnia 2010 21:22 | ID: 273567
Może to dziwne, ale krytyka wydaje mi się "bardziej szczera" niz komplementy...