Polski chleb: polepszacze i alergeny
21 marca 2010 08:47 | ID: 174611
Polski chleb: polepszacze i alergeny
21 marca 2010 20:31 | ID: 175228
22 marca 2010 12:46 | ID: 175643
No dobra, oczywiste, że piec można, ale chyba nie o to chodzi? Chyba mam prawo pójść do sklepu, lub piekarni i kupić sobie bochenek chleba.
P.S. Ja mieszkam w Olsztynie i zakwas poproszę i przepis na chleb również.
22 marca 2010 12:51 | ID: 175647
.
22 marca 2010 13:18 | ID: 175666
21 sierpnia 2010 19:31 | ID: 276194

21 sierpnia 2010 19:37 | ID: 276197

Ale chyba jako jedna z nielicznych pieczesz ten chlebuś zawsze, masz u mnie plus
21 sierpnia 2010 20:02 | ID: 276219
Chyba jednak dużo ludzi piecze chleb. Nie każdy się tylko tak wiecznie wychwala jak ja.
P.S. Chleb mi wykipiał w piekarniku i czarno się zrobiło w chacie 
21 sierpnia 2010 20:13 | ID: 276232
Chyba jednak dużo ludzi piecze chleb. Nie każdy się tylko tak wiecznie wychwala jak ja.
P.S. Chleb mi wykipiał w piekarniku i czarno się zrobiło w chacie 
A chlebuś na pewno będzie smaczny, bo coś w tej blaszce zostanie...
21 sierpnia 2010 21:22 | ID: 276270

Ale chyba jako jedna z nielicznych pieczesz ten chlebuś zawsze, masz u mnie plus
21 sierpnia 2010 21:40 | ID: 276292
21 sierpnia 2010 22:05 | ID: 276310

21 sierpnia 2010 22:10 | ID: 276314
Nie spotkałam się z małymi opakowaniami takimi na 2 dni... bo ja jem najwyżej 2 lub 4 kromeczki dziennie... i dla mnie opakowanie np. z 6 kromeczkami byloby "idealne"
Ale to tylko marzenia "ściętej" głowy....
21 sierpnia 2010 22:14 | ID: 276315
21 sierpnia 2010 22:23 | ID: 276321
21 sierpnia 2010 22:37 | ID: 276341
22 sierpnia 2010 02:00 | ID: 276394


22 sierpnia 2010 02:03 | ID: 276395

Ale chyba jako jedna z nielicznych pieczesz ten chlebuś zawsze, masz u mnie plus
Swego czasu teściowa i szwagierka piekły to zajadaliśmy się takim wiejskim chlebusiem... oj to były czasy 
22 sierpnia 2010 07:41 | ID: 276399

22 sierpnia 2010 07:44 | ID: 276401
22 sierpnia 2010 10:32 | ID: 276438
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!