Na taka mi się niespodzianka trafiła! Robaczek żółciutki,kukurydza też, ledwie go dostrzegłam, inaczej pewnie by w sałatce wylądował! Może gdyby puszka była szklana zostawiła bym go w sklepie a tak, nie wiadomo gdzie winnego szukać..
Czy też wam się trafiają takie ,,darmowe niespodzianki"!?