KONKURS: Jakie były najgorętsze słowa, które usłyszałaś/ usłyszałeś kiedykolwiek od partnera/ partnerki?

Nie było to wyznanie jak w "Przeminęło z wiatrem",
obyło się bez kwiatów, bez westchnień, bez muzyki,
bez płatków róż na łóżku, bez kolacji przy świecach,
bez zbędnych wstępów i bez tej całej erotyki...

Wyznanie usłyszałam, co brzmiało jak melodia,
i wciąż ją słyszę w uszach, choć słuch mam gorszy z wiekiem.
Ktoś mi powiedział: "Kocham Cię, bardzo mocno kocham.
bo jesteś - tak po prostu - jesteś dobrym człowiekiem".

Nie wmówicie mi teraz, że różne i dowcipne
słowa, jakie się nieraz słyszy od ukochanych
są lepsze niż to skromne, lecz gorące i szczere
zdanie, które wyszeptał mi w ucho ukochany...

cisza.....

Mój chłopak czasem wymyśla mi krótkie wiersze, a to jeden z nich, chyba najbardziej mi się podoba :)

"Duch. Strach. Smutek. Żal. Upadek. Żałość. Ból. 

Jedyne co miałem, nim Cię Spotkałem
To było to, wszystko i nic.
Chociaż nigdy tego nie chciałem,
Niestety, powoli zacząłem gnić.

Wyobraź sobie - pustkę w głowie
Dziurę w sercu, żal w mowie
Złe grymasy, smutne czasy

A zrozumiesz moją przeszłość.

Teraz jesteś Ty.

Jak to jest, że szczęście dajesz
Lecz sama go nie masz?
Nie wiesz, że gdy uśmiech oddajesz,
wyraz Twej twarzy się zmienia?

Nie bądź smutna, Aniele,
Pamiętaj, że są przyjaciele,
I ci, którym na Tobie zależy.
Choć może o tym nie wiesz....
....albo po prostu w to nie wierzysz...

Nie wierzysz w niego!
Zapominasz, że on szczęście dać Ci pragnie,
Lecz musisz wiedzieć, że starania jego
Są wyrazem miłości, która najdokładniej,
Wyraża się w szczęściu, gdy jesteście razem

A on o byciu z Tobą od zawsze marzy.... i Cię kocha!"

Ehhhh :) 

,,Slubuję Ci miłość i wierność oraz to, że Cię nie opuszczę aż do śmierci."'

"Kochanie chciałbym mieć z Tobą dzidziusia, maleńką istotkę podobną do Ciebie, bym miał jeszcze wiecej Ciebie"

"NICZEGO WIĘCEJ OD ŻYCIA NIE OCZEKUJĘ, NAJWAŻNIEJSZE, ŻE LOS POZWOLIŁ MI ODNALEŹĆ CIEBIE- KOCHANIE I WIEM, ŻE ŻYCIE PRZY TOBIE JEST NAJWIĘKSZYM SZCZĘŚCIEM JAKIEGO DOŚWIADCZYŁEM, DOŚWIADCZAM I PRAGNĘ DOŚWIADCZAĆ DO KOŃCA MOICH DNI" 

Piękne i gorące słowa, które padają z ust mojego ukochanego, są promykami światła, które wchodzą do mojego życia i rozswietlają je. Cóż bowiem może być piękniejszego niż czysta akceptacja, słowa wsparcia, podziwu. Słowa, dzięki którym zapominam o moich kompleksach a czuję swoją kobiecą wartość, pewność siebie, seksapil. Bardzo ważne dla mojego samopoczucia jest jak patrzy na mnie i mówi do mnie mój partner. Gdy jego wzrok i słowa są pełne podziwu, uznania wówczas w każdej innej sferze życia, jestem w stanie przenosić góry. Muszę czuć to coś - tę miłość, pełną akceptacji i słyszeć słowa dzięki którym czuję się jak pełnowartościową, seksowną i spełnioną kobietą. Słowa, wypowiedziane przez mojego partnera, które szczególnie utkwiły mi w pamięci to:

 Jesteś wspaniała. Badź taka zawsze i nigdy się nie zmieniaj.

- Jesteś najpiękniejszą rzeczą, jaka mi się przydarzyła w życiu.

- Kocham Cię bardziej niż siebie.

- Jesteś aniołem.

- Chciałbym, aby ta chwila trwała wiecznie.

- Zasługujesz na wszystko, co najlepsze.

- Wyglądasz jak bogini, nie wiem czy utrzymam ręce przy sobie.

- Mógłbym się na Ciebie patrzyć cały dzień.

- Wygladasz pięknie - wszyscy będa mi zazdrościć takiej dziewczyny.

- Jesteś śliczna, gdy się śmiejesz.

Niestety ja nie usłyszałam żadnych specjalnych słów od swojego partnera, bo on nawet nie pamięta o imieninach czy urodzinach ( to są w końcu takie przyziemne sprawy), ale chciałabym usłyszeć słowa, które zapamiętałam do dziś. Szpieg, który pracował dla różnych krajów i różnych organizacji zakochał sie i powiedział swojej wybrance; jesteś moją jedyną ojczyzną. To jest prawdziwa miłośc.

Dla mnie nawet najgorętsze słowa nie mają żadnego znaczenia. Powiedzieć można wszystko. Najważniejsze jest to, jak partner zachowuje się wobec nas. Zam przypadki że mąż mówi "kocham" a później bije. Albo mówi "kocham Cię bardzo jesteś tylko moja i nie wolno ci się z nikim spotkać żebyś mnie czasem nie zdradziła" NAPRAWDE Z ŻYCIA WZIĘTE!  Więc nie jest ważne co mówimy tylko jak się zachowujemy, czasem jest lepszy słodki buziak niż milion pustych słów. W naszym związku właśnie tak jest, nie obsypujemy się pustymi słowami (choć "kocham cię" często pada) tylko pomocą i uczuciami płynącymi  z serca. Np. gdy Ola w nocy płacze bo jest głodna to mąż mówi "śpij ja mleko zrobię". Dla mnie takie teksty są o wiele więcej warte niż jakieś miłosne dyrdymały.

Najgorętsze słowa? Cóż... może będę banalna, ale dla mnie było to pytanie "Czy chcesz spędzić ze mną resztę życia?" wypowiedziane gdy mój mężczyzna klęczał przede mną z pierścionkiem zaręczynowym :)

Wow!!! Prawdziwa miłość - PIĘKNIE!!!

Gratulacje dla tych co wygrali :)