Dania na gorąco i szybko, gdy zabraknie obiadu...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Dziś u nas nie byo obiadu. Mam ochotę na coś gorącego, bo jednak odczuwam brak obiadu. Macie pomysły, co można zrobić na szybko, jakieś ciepłe danie, które można spożyc na kolację, bądź podwieczorek, aby żołądek przestał sie domagać ciepłego posiłku?
Ja na przykład zjadłabym kluski kładzione, ale nie wszyscy u nas je lubią...
Macie jeszcze jakieś pomysły? Co można stworzyć szybko?
- Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
- Posty: 4899
Na takie sytuacje mam pateryzowane w słoikach : bigos , gulasz i fasolkę po bretońsku .
No u nas akurat wszystko wymiotło... Muszę porobić zapasy....
U mnie tego typu zapasy niejako same się tworzą bo jest nas tylko dwoje a bigosu itp. gotuję zawsze więcej.
I u mnie czasem cos zostanie, ale zdaża się to rzadko....
Znam życie bo mam piątkę dzieci a obecnie jesteśmy tylko we dwoje.Pracowałam zawodowo 25 lat wiec różnie bywało z obiadami na czas.
makaron+smażona kiłbasa+sos/ketchup
makaron z serem na słodko
jajka sadzone
chleb w jajku
tosty
frytki kupne
zapiekanki z bułek +ser+ wędlina+ketchup
ewentualnie zupka chińska bądz gorący kubek, ale ja raczej nie preferuję
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
u nas w takich sytuajchach najczęściej sprawdzają się naleśniki lub chleb w jajku.
Co to jest chleb w jajku?
U mnie placki ziemniaczane, racuchy z jabłkami lub innymi owocami, naleśniki, makaron z białym serem, cukrem waniliowym, masłem i cukrem.
My też chleb w jajku czyli moczysz chleb w jajku i na patelnię, tylko ja jeszcze przed jajkiem moczę w mleku. Można jeszcze po przewróceniu na drugą stronę położyć sera zółtego i zakryć pokrywką. I dziś chyba to zrobimy bo nie będzie czasu na obiad za to kolacja na ciepło będzie ok :)
My też chleb w jajku czyli moczysz chleb w jajku i na patelnię, tylko ja jeszcze przed jajkiem moczę w mleku. Można jeszcze po przewróceniu na drugą stronę położyć sera zółtego i zakryć pokrywką.
Jakoś mnie przyćmiło, wyobrażałam sobie, że to musi być jajko gotowane hihi i myślałam jak wcisnąć w to jajo chleb i że to ma być jeszcze dobre ;)
Chleba w jajku nigdy nie robiłam, być może spróbuję, z tego co wiem jeśli weżmie się chleb tostowy i zrobi się go właśnie w jajku to jest tkz tost francuski, my bierzemy chleb polski i mamy tost polski :0
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
My też chleb w jajku czyli moczysz chleb w jajku i na patelnię, tylko ja jeszcze przed jajkiem moczę w mleku. Można jeszcze po przewróceniu na drugą stronę położyć sera zółtego i zakryć pokrywką.
Jakoś mnie przyćmiło, wyobrażałam sobie, że to musi być jajko gotowane hihi i myślałam jak wcisnąć w to jajo chleb i że to ma być jeszcze dobre ;)
Chleba w jajku nigdy nie robiłam, być może spróbuję, z tego co wiem jeśli weżmie się chleb tostowy i zrobi się go właśnie w jajku to jest tkz tost francuski, my bierzemy chleb polski i mamy tost polski :0
Moi chłopcy uwilebiają chleb w jajku:) Ja zjem, ale nie przepadam:)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
makaron+smażona kiłbasa+sos/ketchup
makaron z serem na słodko
jajka sadzone
chleb w jajku
tosty
frytki kupne
zapiekanki z bułek +ser+ wędlina+ketchup
ewentualnie zupka chińska bądz gorący kubek, ale ja raczej nie preferuję
Chyba dziś na kolację zrobię, pomimo tego, że dziś obiad bedzie normalnie:)
My też chleb w jajku czyli moczysz chleb w jajku i na patelnię, tylko ja jeszcze przed jajkiem moczę w mleku. Można jeszcze po przewróceniu na drugą stronę położyć sera zółtego i zakryć pokrywką.
Jakoś mnie przyćmiło, wyobrażałam sobie, że to musi być jajko gotowane hihi i myślałam jak wcisnąć w to jajo chleb i że to ma być jeszcze dobre ;)
Chleba w jajku nigdy nie robiłam, być może spróbuję, z tego co wiem jeśli weżmie się chleb tostowy i zrobi się go właśnie w jajku to jest tkz tost francuski, my bierzemy chleb polski i mamy tost polski :0
o właśnie to jest tost francuski, ale ja często robię to z chleba jaki zostaje z poprzedniego dnia :)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
My też chleb w jajku czyli moczysz chleb w jajku i na patelnię, tylko ja jeszcze przed jajkiem moczę w mleku. Można jeszcze po przewróceniu na drugą stronę położyć sera zółtego i zakryć pokrywką.
Jakoś mnie przyćmiło, wyobrażałam sobie, że to musi być jajko gotowane hihi i myślałam jak wcisnąć w to jajo chleb i że to ma być jeszcze dobre ;)
Chleba w jajku nigdy nie robiłam, być może spróbuję, z tego co wiem jeśli weżmie się chleb tostowy i zrobi się go właśnie w jajku to jest tkz tost francuski, my bierzemy chleb polski i mamy tost polski :0
o właśnie to jest tost francuski, ale ja często robię to z chleba jaki zostaje z poprzedniego dnia :)
Dokładnie:) I nic się marnuje;)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
U mnie to przeważnie makaron z sosem. Zawsze mam jakieś warzywa zamrożone, mam zamrożone pyzy czy kopytka a czasem pierogi. Oczywiście swoje domowe. Częst robiłam do słoików, sos słodko -kwaśny. Taki na zimę i w awaryjnych sytuacjach lub dla odmiany, z makaronem lub ryżem. W tym roku nie zrobiłam.. . Makaron z twarożkiem na słodko, dzieci jeszcze uwielbiają z dzemem jagodowym, też mam go zawsze dużo narobionego.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
U mnie to przeważnie makaron z sosem. Zawsze mam jakieś warzywa zamrożone, mam zamrożone pyzy czy kopytka a czasem pierogi. Oczywiście swoje domowe. Częst robiłam do słoików, sos słodko -kwaśny. Taki na zimę i w awaryjnych sytuacjach lub dla odmiany, z makaronem lub ryżem. W tym roku nie zrobiłam.. . Makaron z twarożkiem na słodko, dzieci jeszcze uwielbiają z dzemem jagodowym, też mam go zawsze dużo narobionego.
Taki sos na słodko-kwaśno musiałabym zrobić. Wtedy szybki obiad już byłby tylko makaron i gotowe;)
Ekspresowy pomysł to np chrupiące zapiekanki na długich bagietkach;) Nadzienie- np kilka plasterków pieczarek, pokrojona w paski wędlina, czosnek, ew piórka cebuli, plastry pomidora, starty ser , oregano ale wariacji jest sporo..;) A dla dzieci to przy okazji jakaś fajna odskocznia od mielonego na obiad;)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
U mnie to przeważnie makaron z sosem. Zawsze mam jakieś warzywa zamrożone, mam zamrożone pyzy czy kopytka a czasem pierogi. Oczywiście swoje domowe. Częst robiłam do słoików, sos słodko -kwaśny. Taki na zimę i w awaryjnych sytuacjach lub dla odmiany, z makaronem lub ryżem. W tym roku nie zrobiłam.. . Makaron z twarożkiem na słodko, dzieci jeszcze uwielbiają z dzemem jagodowym, też mam go zawsze dużo narobionego.
Taki sos na słodko-kwaśno musiałabym zrobić. Wtedy szybki obiad już byłby tylko makaron i gotowe;)
Niektórzy kupują gotowy.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
U mnie to przeważnie makaron z sosem. Zawsze mam jakieś warzywa zamrożone, mam zamrożone pyzy czy kopytka a czasem pierogi. Oczywiście swoje domowe. Częst robiłam do słoików, sos słodko -kwaśny. Taki na zimę i w awaryjnych sytuacjach lub dla odmiany, z makaronem lub ryżem. W tym roku nie zrobiłam.. . Makaron z twarożkiem na słodko, dzieci jeszcze uwielbiają z dzemem jagodowym, też mam go zawsze dużo narobionego.
Taki sos na słodko-kwaśno musiałabym zrobić. Wtedy szybki obiad już byłby tylko makaron i gotowe;)
Niektórzy kupują gotowy.
Nie ma jak to swojski:)