Dlaczego odbierają sobie... życie... - Forum

Tu kolejny przykład młodego aktora, który również odszedł w młodym wieku...

Foto: Flash Press Media/Getty Images

Serial ten leci teraz w TVP1.

Showbiznes nie jest tak kolorowy jak się wydaje.

Jak widać sława i pieniądze to nie wszystko.

Oj ilu było takich cudownych ludzi, którzy nie wytrzymali presji sławy.. Janis Joplin, Jimi Hendrix, Heath Ledger, Jim Moriison, Amy Winehouse..i wielu innych. Moim zdaniem to nie byli "zwykli" ludzie, bo każdy przyzna, że tworzyli rzeczy piękne i niepowtarzalne. Musieli mieć mimo wszystko bardzo delikatną konstrukcję psychiczną, skoro ratunku szukali w alkoholu, narkotykach czy samobójstwie. Na pewno byli też bardzo samotni - to świetnie widać w bajce o Zygzaku, gdy jego manadżer chce jego przyjaciołom wysłać bilety, on sobie zdaje sprawę, że mimo że jest super sławny, każdy chciałby mieć jego autograf, zdjęcie, figurkę, to tak naprawdę jest sam jak palec.. smutne to bardzo, ale niestety prawdziwe.

A dlaczego zwykli ludzie odbierają sobie życie?

Jak dla mnie to w ogóle jest bardzo smutne gdy człowiek odbiera sobie życie, czy ten sławny czy nie. Bo ja wychodzę z założenia "nie ja sobie życie dawałam, by je sobie odbierać"...

w brew pozorom trzeba mieć dużo odwagi , by targnąć się na własne życie ....

też tak myślę.A dlaczego takie rozwiązannie wydaje im się najlepsze?To chyba wiedzą tylko oni sami..

Też nie mogę tego zrozumieć...

Nie znam tych aktorów, ale powody mają na pewno takie jak "szarzy" ludzie...

Mój Teść powiesił się 4 tyg. po naszym ślubie. Nie wiemy do końca co Go do tego pchnęło. Myślę, że to jest jakiś moment, w którym wszystko się kumuluje, chwila w której dochodzi sie do wniosku, że więcej już nie dam rady udźwignąć. Pod wpływem tego popełniają samobójstwo. Mój Teść w osttaniej chwili próbował się ratować, zastygł z ręcami przy szyi, niestety kabel błyskawicznie zacisnął się i sam nie był w stanie sobie pomóc

Nie wiem, dlaczego tak się dzieje...Wpływ narkotyków, alkoholu? Jakieś problemy? Gwiazdy są również ludźmi i pewnie mają takie jak i my problemy.

Ktoś napisał, że żeby popełnić samobójstwo trzeba mieć odwagę. Moim zdaniem niekiedy właśnie trudniej jest zacząć wszystko od nowa, sprostać problemom, sprostać... życiu... Samobójstwo to tchórzostwo i egoizm - "Ja mam dość, niech martwią się inni".

Nie zgodze sie z Tobą. Należy miec odwage. Wiele osób by dawno  popełniło samobojstwo ale sie boją bo nie wiedza co jest dalej, bo beda potepieni, bo rodzina nie bedzie mogła wyprawic im pogrzeby, bo beda zle o nich mówić,bo bedzie boleć, bo... i wiele wiele innych powodów.

Dokładnie. Kiedyś oglądałam program, w którym opisywali skutki samobójstwa przez tabletki jakiekolwiek. Jeżeli odratują takiego człowieka do końca życia będzie jadł przez rurkę. Ostatnie godziny życia to istna męczarnia, bo organizm  próbuje to z siebie wyrzucić, pozbyć się tego... Na pewno odwagę, aby popełnić samobójstwo i aby to się na pewno udało trzeba mieć. Ile osób żyje w opłakanym stanie, bo ktoś przerwał proceder samobójstwa.

Kolega mojej córki z liceum pod koniec wakacji pomiędzy klasą II - III powiesił się - do dziś nie mogę tego pojąć. Wszyscy byli w wielkim szoku. Był taki wesoły, fajny, bardzo dobrze go znałam bo uczył się z córką od I klasy szkoły podstawowej i często do niej przychodził... Planowali nawet wspólne studia... Ech... jakie niespodzianki niesie to nasze życie... 

Pozory, że człowiek wesoły na zewnątrz, ale co w środku nie każdy chce to wyjawić, porozmawiać Pozatym samotność i brak kogoś bliskiego To prawda , że trzeba mieć odwagę, żeby samemu pozbawić się życia

Dla mnie to tylko dowód na to, że nie znaliście chłopaka wcale. Proszę wybaczyć ale zdrowy, wesoły nastolatek bez problemów nie popełniłby samobójstwa. Chłopak włożył maskę, w której chciał być widziany a może jej noszenie przytłaczało go jeszcze bardziej? Musiał być jakiś punkt zapalny, który sprawę przeważył w jego oczach, miejsce z którego dla niego nie było wyjścia i niestety nikt tego nie zauważył.

Dokładnie, pozory...

Być może dobrze "grał" bo miał plany iść do szkoły aktorskiej... Miał dziewczynę, z którą był w ten sam wieczór co powiesił się i z innymi znajomymi również i nic nie wskazywało na to, że to zrobi....

Niestety, jak piszecie nie wejdzie się do "środka" człowieka i tak na prawdę to się nie wie co w każdym z nas "siedzi"...  Jak wydarzy się tragedia to wtedy wszyscy zastanawiają się... DLACZEGO ????