Rodzina i przyjaciele w książce adresowej i w prezentacji :-)
- Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
- Posty: 6183
Wprowadziliśmy dla Was pewną nowość... Teraz korzystając z nowych ustawień dostępnych przy Waszych kontaktach zapisanych w "Książkach adresowych" możecie zaprezentować w Waszych prezentacjach członków Waszej rodziny oraz Waszych przyjaciół, którzy są na Familie.pl
Zapraszam do prezentowania Waszych rodzin oraz przyjaciół i dzielenia się tutaj Waszymi opiniami odnośnie tej nowości
Mamo Tymka, czy określenie " wazelina" to nie obraża Twoich przyjaciół z Familie
masz ICH bardzo dużo, ale szybko można stracić - nie zastanawiałaś się nad tym
Nie zastanawiam się nad takimi kwestiami, tak jak i nad innymi przytykami pod moim adresem - ci co mnie znają nie odbierają tego źle. Alberto czy ja nie mam wrażenia, że Ty już tu byłaś ale pod innym nickiem?
Mamo Tymka, czy określenie " wazelina" to nie obraża Twoich przyjaciół z Familie
masz ICH bardzo dużo, ale szybko można stracić - nie zastanawiałaś się nad tym
Nie zastanawiam się nad takimi kwestiami, tak jak i nad innymi przytykami pod moim adresem - ci co mnie znają nie odbierają tego źle. Alberto czy ja nie mam wrażenia, że Ty już tu byłaś ale pod innym nickiem?
...nie nie byłam...
Daliście sobie już radę z dodaniem tej rodziny?
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Mamo Tymka, czy określenie " wazelina" to nie obraża Twoich przyjaciół z Familie
masz ICH bardzo dużo, ale szybko można stracić - nie zastanawiałaś się nad tym
Nie zastanawiam się nad takimi kwestiami, tak jak i nad innymi przytykami pod moim adresem - ci co mnie znają nie odbierają tego źle. Alberto czy ja nie mam wrażenia, że Ty już tu byłaś ale pod innym nickiem?
Też mam takie wrażenie...ale nie róbmy OT.
Niestety z mojej rodziny nikt nie ma konta na Familie.
Mamo Tymka, czy określenie " wazelina" to nie obraża Twoich przyjaciół z Familie
masz ICH bardzo dużo, ale szybko można stracić - nie zastanawiałaś się nad tym
Nie zastanawiam się nad takimi kwestiami, tak jak i nad innymi przytykami pod moim adresem - ci co mnie znają nie odbierają tego źle. Alberto czy ja nie mam wrażenia, że Ty już tu byłaś ale pod innym nickiem?
Ktoś tu chyba czegoś nie zrozumiał... :)
Bo ja słowa Kasi odebrałam zupełnie inaczej i myślę, że właściwie... Ten skrót myślowy Kasia zsatosowała do faktu, iż mając nas za przyjaciół swoim stwierdzeniem chciała się kolokwialnie mówiąc podlizać, że aby załączyć przyjaciół do ksiązki adesowej musiała by wlekić nas wszystkich...
Jeśli się Kasiu pomyliłm - popraw mnie... :))))
jagienko, a ja określenie " wazelina " w takiej dyskusji odbieram zupełnie inaczej, niż napisałaś
może ja jeszcze tu czegoś nie rozumiem
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
jagienko, a ja określenie " wazelina " w takiej dyskusji odbieram zupełnie inaczej, niż napisałaś
może ja jeszcze tu czegoś nie rozumiem
Jeśli jesteś z nami od dziś to nas nie znasz i nie chwytasz pewnych rzeczy, żartów czy skrótów myślowych. Po jakimś czasie to samo zdanie odbierzesz zupełnie inaczej, znając nas...
dziękuję alanml - pewnie że się nauczę, bo teraz to odbieram niektóre wyrażenia dosłownie, a Wy tu tak po swojemu biegacie:-)
Ja tak samo na początku myślałam, że ludzie tu lubią się atakować. Alberta głowa do góry, pobądź z nami dłużej i się okaże, że my tacy źli nie jesteśmy. A niedługo to sama w to wsiąkniesz
Zaraz sprawdzę ta nowość:-)
Ja tak samo na początku myślałam, że ludzie tu lubią się atakować. Alberta głowa do góry, pobądź z nami dłużej i się okaże, że my tacy źli nie jesteśmy. A niedługo to sama w to wsiąkniesz
Zaraz sprawdzę ta nowość:-)
tak to dzisiaj odebrałam, ale troszeczkę
Ktoś tu chyba czegoś nie zrozumiał... :)
Bo ja słowa Kasi odebrałam zupełnie inaczej i myślę, że właściwie... Ten skrót myślowy Kasia zsatosowała do faktu, iż mając nas za przyjaciół swoim stwierdzeniem chciała się kolokwialnie mówiąc podlizać, że aby załączyć przyjaciół do ksiązki adesowej musiała by wlekić nas wszystkich...
Jeśli się Kasiu pomyliłm - popraw mnie... :))))
Nie poprawię Cię Agnieszko bo dobrze to zrozumiałaś. Trakuję znajomości z familie jako wirtualne przyjaźnie. Choć niektóre z nich wyszły poza wirtualność. Jest nas tu sporo osób - nie zamierzam nikogo wartościować dodając kogoś lub nie do zakładki "przyjaciele". To nie jest NK czy FB gdzie odbywają się bitwy na to kto ma więcej znajomych. Myślę, że nie o to chodzi w naszej społeczności. A "wazelina" dodana została dla podkreślenia faktu iż Wam przysłodziłam. Bo przysłodziłam. Co nie zmienia faktu że przysłodzenie było szczere i prawdziwe :)))
Za niezrozumiałość mojego stylu wypowiedzi przepraszam nowych użytkowników :)))
A czy ktoś ma może tak samo jak ja - próbuję dodac mojego brata jako rodzinę. Ale zapisuje mi jako przyjaciele. Fakt jest też moim przyjacielem ale chciałabym zrobić żeby wyświetlało się BRAT.
Ktoś tu chyba czegoś nie zrozumiał... :)
Bo ja słowa Kasi odebrałam zupełnie inaczej i myślę, że właściwie... Ten skrót myślowy Kasia zsatosowała do faktu, iż mając nas za przyjaciół swoim stwierdzeniem chciała się kolokwialnie mówiąc podlizać, że aby załączyć przyjaciół do ksiązki adesowej musiała by wlekić nas wszystkich...
Jeśli się Kasiu pomyliłm - popraw mnie... :))))
Nie poprawię Cię Agnieszko bo dobrze to zrozumiałaś. Trakuję znajomości z familie jako wirtualne przyjaźnie. Choć niektóre z nich wyszły poza wirtualność. Jest nas tu sporo osób - nie zamierzam nikogo wartościować dodając kogoś lub nie do zakładki "przyjaciele". To nie jest NK czy FB gdzie odbywają się bitwy na to kto ma więcej znajomych. Myślę, że nie o to chodzi w naszej społeczności. A "wazelina" dodana została dla podkreślenia faktu iż Wam przysłodziłam. Bo przysłodziłam. Co nie zmienia faktu że przysłodzenie było szczere i prawdziwe :)))
Za niezrozumiałość mojego stylu wypowiedzi przepraszam nowych użytkowników :)))
Kasiu, ja w lot zrozumiałam Twoje słowa:)))))
Jak Alberta pobędzie tu trochę dłuzej to też zacznie więcej rozumieć, a tak na marginesie, to chyba trochę się spieszy z tym ocenianiem ludzi???? Skoro jest tu od wczoraj, to chyba trochę za wcześnie na takie opinie o innych, hm????
- Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
- Posty: 8231
Ciekawy pomysł.
chciałam OJCA dodać do rodziny, ale jeszcze nie umiem
widzę, że starsi mają z tym też kłopoty
Ja wczoraj stworzyłam mój związek- ale zamiast Agnieszka i Łukasz- pisze: Agnieszka i "?ukasz"
chciałam OJCA dodać do rodziny, ale jeszcze nie umiem
widzę, że starsi mają z tym też kłopoty
mój Tata od dawna jest tu zarejestrowany, ale nie korzysta i nie wyrejestrowuje
może namówię GO do zabawy razem ze mną:-)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Ja wczoraj stworzyłam mój związek- ale zamiast Agnieszka i Łukasz- pisze: Agnieszka i "?ukasz"
Też - ładnie
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Mamo Tymka, czy określenie " wazelina" to nie obraża Twoich przyjaciół z Familie
masz ICH bardzo dużo, ale szybko można stracić - nie zastanawiałaś się nad tym
Nie zastanawiam się nad takimi kwestiami, tak jak i nad innymi przytykami pod moim adresem - ci co mnie znają nie odbierają tego źle. Alberto czy ja nie mam wrażenia, że Ty już tu byłaś ale pod innym nickiem?
Też mam takie wrażenie...ale nie róbmy OT.
Niestety z mojej rodziny nikt nie ma konta na Familie.
I u mnie nikt konta na FL nie ma z rodziny.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Tak jak KASIA - nikogo nie dodaję bo nie chcę nikogo wyróżniać czy pomijać - a mam pojemne serce to wszystkich WAS KOCHAM
To teraz ja pojechałam - "wazeliną"...