Konkurs "Moja rodzina w sieci" powinien/powinna wygrać

Witam :) serdecznie gratuluję zwycięzcy, naprawdę wielkie brawa za to, że zagłosowało na Ciebie tyle osób :) oraz bardzo gratuluję Pani Izie oraz mężowi, bo choć nie wygrali Państwo, to również tyle głosów oddanych na Was, robi ogromne wrażenie i szacunek :) gdybym mógł zagłosować, to właśnie na Wasz blog, oraz blog Mamy Tymka skoro jeszcze nic nie wygrała :) Jestem konkursomaniakiem, i wyszukuję właśnie takie konkursy, w których są pokaźne nagrody, a w których gra mało osób. I faktem jest, że blog ten został przeze mnie stworzony tylko i wyłącznie na potrzeby konkursu. Szukając ciekawych konkursów, natknąłem się na ten, ponieważ był bardzo kuszący :P Oczywiście każdy miał rację, ponieważ każdy głos był podrabiany. Mam założonych 600 skrzynek pocztowych, i są one wykorzystywane właśnie do konkursów  :) Ryzyko jest wpisane w każde życie konkursomaniaka, ponieważ zawsze jest ryzyko że Cię wykryją, a był to trzeci konkurs w którym zostałem wykryty, ponieważ na szczęście w pozostałych się to nie zdarzyło :) I prawdę mówiąc, czułem że się nie uda, ale jak to się mówi „póki nie spróbujesz, to się nie przekonasz” :) i podam przykład konkursu wakacyjnego, w którym wygrałem ramkę cyfrową na zdjęcia, a nie zmieniłem ani razu IP, i o dziwo wygrałem, a byłem pewien że się nie uda. Dlatego i teraz postanowiłem pociągnąć to do końca :) I choć laptop wygrałem 3 miesiące temu, to na ten połasiłem się, żeby go potem sprzedać, bo zawsze 2 tys by się przydały :) Można też powiedzieć, że konkurs jak i ten portal, jest ewenementem internetowym, ponieważ grało tu o LAPTOPA tak mało osób, oraz zostało oddanych bardzo mało głosów i co ważne prawidłowych. Ponieważ w 90% przypadkach, wygrywają właśnie osoby podrabiające głosy. Są do tego specjalne systemy i programy, i np. w ciągu tygodnia jakaś osoba ma 1 tys głosów :) Ja rok temu wygrałem iPoda Touch, po tym jak przez 2 tygodnie, codziennie, co pół godziny oddawałem 3 głosy. I fakt że miałem potem ich dużo, ale inne osoby miały po kilkanaście tysięcy :P Teraz gram o samochód i Xboxa, bo chętnie bym sobie na nim pograł, ale są to już kompletnie inne konkursy, w których nie oddaje się głosów :)

Ależ Pani Oliwko popłaca :) czego jest dowód w tym konkursie :) trzeba się tylko nie załamywać, i próbować dalej, bo jak nie dziś, to jutro się uda :)

debiut w nieudanym stylu, to "żartem " chce załatwić sprawę...Wcześniej niczym ta ryba, nie ubliżając rybie...

Żule spod budki też bywają mili. I za piwko zakupy do domu zaniosą :) Przynajmniej uczciwie stawiają sprawę...

No tak tak, to jest oszukiwanie. Ale napisałem to wszystko, poprostu w celu wyjaśnienia :)