Po jakim czasie w waszym związku pojawiła się nuda i rutyna?

Nuda pojawia się i znika. Wszystko zależy od naszych nastrojów, na szczęście nie trwa długo. Dobrze czasem się ponudzić. Codzienność potrafi być trudna.

My jestesmy razem 5 lat.Jak na razie nudy,ani tez rutyny w naszym związku brak.Wierzę,że tak już pozostanie

Mamy 11 lat stażu bycia ze sobą a 3,5 roku małżeństwa i nudy nie ma, niekiedy wkrada się rutyna ale ja np. jestem zwolenniczką takowej ;)

No właśnie - nuda a rutyna to dwie różne sprawy. tej pierwszej można uniknąć, drugiej raczej nie. My jesteśmy ze sobą prawie 9 lat i 6 po ślubie. I nudy nie ma - przynajmniej takiej dotyczącej konkretnie  naszego związku. Rutyna pojawia się, bo wspólne życie przynosi ja poprzez powtarzalność codziennych czynności. Wiadomo, że nie będzie w związku dwojga dorosłych ludzi, z dziećmi takiego szaleństwa jak w okresie narzeczeństwa, ale to nie musi oznaczać nudy:)

nuda i rutyna jest nam całkowicie obca . Cały czas cieszymy się sobą , ale my mamy dość krótki staż małżeński ...

Nudy u nas brak raczej jest rutyna. Zyjemy sobie z dnia na dzien ale ja w harmonii, ciszy i spokoju a jak mamy ochote na odmiane to wtedy najczesciej spontanicznie czegos sie podejmujemy i rutyny i nudy nie ma.

Może jest u nas rutyna? Ale nudy nie ma. Bo i nie eksploatujemy się nawzajem za bardzo. Więc każda nasza randka sprawia nam przyjemnośc i jest rozrywką. A jest tak już od prawie 40 lat.

u nas póki co jej nie widać :D

W naszym związku też powiało nudą, bo górę wzięła rutyna... karmienie, zmiana pieluch, kąpanie, mąż 10-12 h w pracy, więc wieczorem jest padnięty... ale mam nadzieję, że to stan przejściowy...

Z mężem nie można się nudzić, przynajmniej z moim:) Rutynę lubię, bo codzienne życie wolę "poukładane":))) Gdy chcemy zrobić coś odmiennego, szalonego, to robimy to:) Nie pozwolimy, aby nuda wkradła się do nas.

-rozwiń troszkę temat!zdradż wiecej!!Nie bądz taka...podziel się z kolezanką

U nas nadal w związku "wrze"

-a mój jak skowronek na wiosnę ......!!, a na zimę jak niedżwiedż usypia....

Mam podobnie jak Dunia :) Choć związek krótszy bo licząc z okresem tzw. "chodzenia" i narzeczeństwa to niedługo będzie blisko 30 lat. I wciąż się umiemy zaskakiwać. A teraz jakby to się jeszcze nasiliło. Miewamy nawet pomysły iście nie pasujące do ludzi w naszym wieku, ale nas to bawi i ubogaca związek. Trudno się nam nudzić. Moje dzieci czasem mówią, że tak szalonych rodziców to nie ma nikt z ich znajomych. Ale jest to komplement

Nuda? O nie :)

Rutyna? Pewnie, a w jakim zwiazku sie nie zdarza... Ale to taka przyjemna rutyna:)

... to do ciepłych krajów go...

W marciu minie 10 lat jak jesteśmy razem. O nudzie i rutynie nie ma jeszcze mowy. I mam nadzieję, że nigdy nie będzie.