-
1
asiula221
Zarejestrowany: 24-05-2011 11:12 .
Posty: 2868
2011-11-27 14:04:56
27 listopada 2011 14:04 | ID: 690917
To jest głupia sytuacja. Będąc razem to co mieliście było jednak wspólne. Będąc z Tobą w pełni zaakceptowała sytuację że Cie utrzymywała. Nie widzę powodu dlaczego teraz chcę to z powrotem. Takich rzeczy nie da się od tak naliczyć i to trochę nie w porządku. Ale widocznie ma jakieś powody może obecnie wiedzie Ci się całkiem dobrze a jej gorzej?
-
2
usunięty użytkownik
2011-11-27 14:44:32
27 listopada 2011 14:44 | ID: 690953
Jak się coś rozdaje to się później z powtrotem tego nie woła. Jeśli umówiliście się, że kiedyś jej to wrócisz to niech pokaże umowę. Ja sobie nie wyobrażam, żeby ktoś mi coś dał, a potem żądał tego z powrotem.
-
3
usunięty użytkownik
2011-11-27 14:51:21
27 listopada 2011 14:51 | ID: 690958
Musicie pogadać, przypuszczam że jej nie było łatwo was utrzymywać. Musisz ją zrozumieć i dogadać się.
-
4
usunięty użytkownik
2011-11-27 14:55:15
27 listopada 2011 14:55 | ID: 690961
Gyby się mieli dogadać to by się dogadali, ale chyba nie dało rady skoro sprawę podała do sądu.
-
5
usunięty użytkownik
2011-11-27 15:02:20
27 listopada 2011 15:02 | ID: 690963
JeszczeBar dziej (2011-11-27 14:55:15)
Gyby się mieli dogadać to by się dogadali, ale chyba nie dało rady skoro sprawę podała do sądu.
Widocznie się nie dogadali.
Trzeba próbować do skutku, nie czekać że samo się zmieni.
Ta kobieta jest skrzywdzona dlatego tak robi. Jeszcze wszystko można dogadać, ale samo się nie zrobi.
-
6
usunięty użytkownik
2011-11-27 15:06:38
27 listopada 2011 15:06 | ID: 690964
To moze lepiej, żeby jakiś mediator im pomógł? Bo sami raczej sobie z tym nie poradzą. Swoją drogą ciekawa jestem co na to sąd.
-
7
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2011-11-27 15:07:29
27 listopada 2011 15:07 | ID: 690966
To czego dorobiliście się mieszkając razem, nie może zostać uznane jak tylko wspólność.... I ta kobieta nic nie powinna otrzymać. Skoro Twoja rodzina Wam pomagała, to tym bardziej!
-
8
zalamany
Zarejestrowany: 27-11-2011 12:58 .
Posty: 7
2011-11-27 15:32:27
27 listopada 2011 15:32 | ID: 690978
Dodaliście mi dużo otuchy. DOgadadywanie trwało rok czasu i nie doszliśmy do żadnego porozumienia przez jej uprór. Jej nie zależy na mnie tylko na pieniądzach. Bo pewnie sądzi, że ze mna powtórzy to co z pierwszym mężem za święty spokój wyłudziła 20 tys. Na początku zastosowała metodę na dziecko. Nie pozwala mi się z nim widzieć. Teraz żeby mnie pognębić do końca dowiedziała sie, że straciłem prace i traszy mnie sądę i chce ogromenj kwoty pieniędzy. Poza tym moja rodzina oczywiście też nie może widywać się z dzieckiem. Jeśli ktoś z Was wie ile taka rozprawa moze kosztować? I czy była by możliwośc wynajęcia adwokata z urzędu
-
9
usunięty użytkownik
2011-11-27 15:42:07
27 listopada 2011 15:42 | ID: 690982
zalamany (2011-11-27 15:32:27)
Dodaliście mi dużo otuchy. DOgadadywanie trwało rok czasu i nie doszliśmy do żadnego porozumienia przez jej uprór. Jej nie zależy na mnie tylko na pieniądzach. Bo pewnie sądzi, że ze mna powtórzy to co z pierwszym mężem za święty spokój wyłudziła 20 tys. Na początku zastosowała metodę na dziecko. Nie pozwala mi się z nim widzieć. Teraz żeby mnie pognębić do końca dowiedziała sie, że straciłem prace i traszy mnie sądę i chce ogromenj kwoty pieniędzy. Poza tym moja rodzina oczywiście też nie może widywać się z dzieckiem. Jeśli ktoś z Was wie ile taka rozprawa moze kosztować? I czy była by możliwośc wynajęcia adwokata z urzędu
Może poradzisz się naszego Eksperta - Prawnika? Tutaj możesz zadać pytanie: https://www.familie.pl/Forum-10-426-1
Jeśli jesteś kolejnym mężczyzną, od którego ona chce wyłudzić w ten sposób (lub podobny) pieniądze, to podejrzewam, że będziesz musiał mieć dowody, że taka sytuacja była.
-
10
dziecinka
Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 .
Posty: 26147
2011-11-27 16:47:03
27 listopada 2011 16:47 | ID: 691024
Nasz prawnik Ci doradzi, warto też skorzystać z pomocy darmowego prawnika, ktory zapewne gdzieś w Twojej miejscowosci udziela porad. Moze on być np. przy Caritasie.
-
11
usunięty użytkownik
2011-11-27 20:05:26
27 listopada 2011 20:05 | ID: 691145
A co chcesz osiągnąć? Jak dla mnie to niestety nie mieliście wspólnoty majatkowej. Trudno udowodnić, że się kogoś utrzymywało. Jeżeli mieszkanie braliście wspólnie to niezależnie od tego kto robił spłaty wg prawa należy ono do was obojga.
-
12
asiula221
Zarejestrowany: 24-05-2011 11:12 .
Posty: 2868
2011-11-27 20:43:56
27 listopada 2011 20:43 | ID: 691163
Jak to mówią wina jest zawsze po obu stronach. Mnie tylko dziwi jedno że po takim czasie ona chce pieniądze wyłudzić a przecież wie że nie masz pracy. Mam koleżankę której partner rozstał się z długoletnią miłością. Na wychodne dostał liste ile jest jej winny pieniędzy np. fryzjer, zakupy. Będąc z nim przez te wszsytkie lata spisywała wszystko. To jest chore!!!!
-
13
zalamany
Zarejestrowany: 27-11-2011 12:58 .
Posty: 7
2011-11-27 20:51:55
27 listopada 2011 20:51 | ID: 691166
asiula221 podejrzewam, że ona planowała też to od jakiegos czasu. Jestem ciekawy jak skończyła się sprawa, którą opisałaś.
Ostatnio edytowany: 27-11-2011 20:55, przez: zalamany
-
14
usunięty użytkownik
2011-11-27 20:55:53
27 listopada 2011 20:55 | ID: 691168
Jeśli to Twoje dziecko nie ma prawa zabraniać mu widywać się z Twoją rodziną, bo to też dziecka rodzina, więc o to się nie obawiaj, chyba że zaistaniałby jakiś uzasadniony powód, ale o tym i tak sąd by zadecydował. U mnie w mieście kosztuje to 1,5 tys. złotych, oczywiście w górę, za samego adwokata.
-
15
asiula221
Zarejestrowany: 24-05-2011 11:12 .
Posty: 2868
2011-11-27 20:57:14
27 listopada 2011 20:57 | ID: 691171
Chłopak mojej koleżanki o większości swoich długów nie pamiętał, bo były to drobiazgi. Na liscie były też większe kwoty, które poprostu pożyczał od niej. Jego była dziewczyna nie podała sprawy do sądu. On oddał jej część a potem przestał oddawać.
-
16
zalamany
Zarejestrowany: 27-11-2011 12:58 .
Posty: 7
2011-11-27 20:58:49
27 listopada 2011 20:58 | ID: 691172
Z tym, że podstaw aby mi zabronić widywać się z dzieckiem nie ma ale to i tak pewnie bedziemy ustalać również na drodze sądowniczej. Czy istnieje prawo aby dziecko mogło również spotykać się z moją rodziną ?
-
17
asiula221
Zarejestrowany: 24-05-2011 11:12 .
Posty: 2868
2011-11-27 21:00:43
27 listopada 2011 21:00 | ID: 691173
Szkoda właśnie że miesza się w to dziecko.....
-
18
zalamany
Zarejestrowany: 27-11-2011 12:58 .
Posty: 7
2011-11-27 21:04:31
27 listopada 2011 21:04 | ID: 691175
Niestety moja była partnerka używa dziecka jako szantażu o pieniądze.
-
19
asiula221
Zarejestrowany: 24-05-2011 11:12 .
Posty: 2868
2011-11-27 21:18:05
27 listopada 2011 21:18 | ID: 691183
Ja też dla niektórych mogło by się wydawać tak robiłam. Chodzi o to że dałam swojemu byłemu ,,na wstrzymanie,, jakis czas bo zmienił podejście i stosunek do własnego syna. Poznał nową kobietę i przez jakis czas poprostu olewał go, przyjeżdżał jak mu się chciało albo i nie. Swoją kobietę postawił na pierwszym miejscu. Zamiast uporządkować swoje życie by miał w nim miejsce także dla syna nie chciał się rozdrabniać. Wyjasniłam mu to i troche się poprawił. Alimentów nie płaci od kilku tygodni bo nie ma. Pewnie że nie powinno mnie to obchodzić ale cóż.
-
20
anetaab
Zarejestrowany: 20-02-2011 20:09 .
Posty: 13427
2011-11-27 21:21:05
27 listopada 2011 21:21 | ID: 691187
zalamany (2011-11-27 20:58:49)
Z tym, że podstaw aby mi zabronić widywać się z dzieckiem nie ma ale to i tak pewnie bedziemy ustalać również na drodze sądowniczej. Czy istnieje prawo aby dziecko mogło również spotykać się z moją rodziną ?
tak , Twoja rodzina ma prawo widywać się z twoim dzieckiem