Przesunięcie okresu tabletkami antykoncepcyjnymi

Dzięki dziewczyny ;)

To tak zrobię w tym miesiącu

Ja regularnie tak robię. Przesuwam o dwa, czasami trzy miesiące biorąc tabletki ciągiem.
Mój lekarz twierdzi, że nie ma to żadnego wpływu na zdrowie i ze spokojem można tak robić,
zwłaszcza w czasie mało wygodnym dla nas, na tego typu atrakcje.

Moja kolezanka je bierze wlasnie tak jak mowisz, bez przerwy na miesiaczke, juz od ponad 2 lat.

:)

Tabletki antykoncepcyjen służą m. in. do przesuwania miesiączki z różnych powodów. Można tak zrobić jak piszą dziewczyny bez szkody dla zdrowia. Należy liczyć się z tym, że śluzówka w macicy i tak rośnie, i tak będzie musiała kiedyś się złuszczyć bo rosnąć w nieskończoność nie może. Zatem krwawienie wystąpić może w różnych dniach cyklu niezależnie od miesiączki, może trwać krótko lub długo - do kilkunastu dni w postaci plamienia. Zależy to od poziomu hormonów w krwi. Krwawienie występuje wkrótce po spadku wartości hormonów. Inaczej mówiąc - nagłe zmniejszenie hormonów wywołuje krwawienie z odstawienia lub jak to ma miejsce w naturalnym cyklu płciowym kobiety - w drugiej fazie zmniejsza się poziom progesteronu i wywołuje to miesiączkę. Dlatego zażywanie leku bez przerwy dostarczy stałą ilość hormonu i miesiączka nie wystąpi planowo ale - wracamy tutaj do początku wypowiedzi - śluzówka zacznie się złuszczać po pewnym czasie w postaci plamień, krwawień. Lepszym wyjściem jest zadbanie już teraz o przesunięcie miesiączki w czasie wakacji. Czyli już teraz rozpocząć nowe opakowanie leku nie roabiąc przerwy i przyzwyczaić organizm do "nowego kalendarza", jest na to czas. Pozdrawiam.

Wzięłam dwa opakowania na raz i podczas przyjmowania dwóch opakowań nie miałam ani okresu ani plamienia dopiero dziś 4dni po skończeniu dwóch opakowań dostałam okres

Czy takie permanentne przesuwanie okresu nie wywołuje żadnych negatywnych skutków dla organizmu? Czy mozna swobodnie ingerować w ten sposób w gospodarke hormonalną bez szkody? (Pytam jako laik w tej kwestii:))

Wiadomo, że nikt nie robi tego co miesiąc ale skoro lekarze to polecają to znaczy, że nic złego się nie dzieje ;)

Np. moon400 pisze, że robi tak regularnie, tzn. jak często?

Ja rozumiem taką ingerencję w wyjatkowych przypadkach.

Sama nie lubię zbytnio zaburzać zegara w swoim organizmie. Nawet brane przez kilka m-cy pigułki jakos źle na mnie wpływały. Hormony maja ogromne znaczenie w naszym organizmie.

Ja zrobiłam tak pierwszy raz i nie zauważyłam nic niepokojącego. I wiem, że nie będę tego nadużywać

Rozumiem.

Moja teściowa przed operacją tez tka zrobiła, bo w razie okresu nie mogliby jej dać narkozy.

W naprawdę wyjątkowych sytuacjach może bym to zrobiła ale generalnie jestem przeciwna w takie ingerowanie w ciało.

Teraz już są dostepne tabletki o wydłuzonym schemacie stsowania które dają tylko 4 krwawienia w roku. Tabletki bierze się przez 91 dni. Teraz już nie trzeba planować tak urlopu, zeby nie wypadał w okres ;)