Czy przez ciąże miałyście problemy w życiu ?? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Czy przez ciąże miałyście problemy w życiu ??

21odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 5008
Avatar użytkownika Nala01
Nala01Poziom:
  • Zarejestrowany: 21.01.2011, 16:48
  • Posty: 228
  • Zgłoś naruszenie zasad
24 lutego 2011, 19:08 | ID: 429483

Sytuacja z pracy::::::::::: Gdy miałąm 19 lat test ciążowy wykrył że jestem w ciąży, W tym momęcie pracowałam w sklepie zoologicznym i chodziłam na studia. Gdy powiedziałąm o ciąży mojej szefowej spytałą się mnie czy bede jeszcze pracowac (dodam że pracowałąm tam tylko trzy miesiace) ja odpowiedziałąm ze przez pewien czas tak a potem pujde na zwolnienie , szefowa odpowiedziała "ach tak słuchaj pracujesz tu od niedawna i pozwole co wziąśc maciezynski ale za siedem miesięcy". Oburzyłam się i powiedziałąm "ale za siedem miesięcy to będe w zaawansowanej ciąży i nie będe mogła chodzic do pracy", a ona popatzyła na mnie dziwnie i powiedziałą "no wiec jutro możesz już nie przychodzic do pracy do widzenia"(niestety po tygodnie gdy poszłam do ginekologa okazało sie że nie jestem w ciaży i nie byłam)

Czy wy miałyscie tez jakieś problemy?? Jesli tak to jakie??

Ostatnio edytowany: 24.02.2011, 19:09, przez: Nala01
Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    24 lutego 2011, 19:14 | ID: 429491

    Zaawansowana ciąża nie dyskwalifikuje kobiety do tego ,aby nie pracować, ja jestem w 5 miesiącu ciąży i idę za jakiś czas (j=kiedy w końcu UP dostanie fundusze) na staż- i zamierzam pracować do kiedy będę tylko mogła i wcale na zwolnienia nie patrzę, bo mi bardzo zależy.

    Ja to mam teraz problemy jedynie przez moje ciążowe roztargnienie Masakra jakaś, ale to już napisałam w wątku: roztargnienie a ciąża

    Użytkownik usunięty
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      24 lutego 2011, 19:31 | ID: 429523

      Nala01 to mialas niezlego psikusa ;);) ale chyba nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo :):)??

      Mi na szczescie zadna ciaza problemow nie zrobila :):) , ale na pewnoe wprowadzily wielkie zmiany  :):)

      Avatar użytkownika Nala01
      Nala01Poziom:
      • Zarejestrowany: 21.01.2011, 16:48
      • Posty: 228
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      24 lutego 2011, 19:32 | ID: 429524
      aguska798 (2011-02-24 20:14:00)

      Zaawansowana ciąża nie dyskwalifikuje kobiety do tego ,aby nie pracować, ja jestem w 5 miesiącu ciąży i idę za jakiś czas (j=kiedy w końcu UP dostanie fundusze) na staż- i zamierzam pracować do kiedy będę tylko mogła i wcale na zwolnienia nie patrzę, bo mi bardzo zależy.

      Ja to mam teraz problemy jedynie przez moje ciążowe roztargnienie Masakra jakaś, ale to już napisałam w wątku: roztargnienie a ciąża

      No tak ale ja sobieo bliliczyłam ze byłą bym w ok. 7-8 msc ciąży a szczeze mówiąc ja się urodziłam dwa miesiace przed terminem i bałam sie ze wydy by mi odeszły w pracy

      Ostatnio edytowany: 24.02.2011, 19:33, przez: Nala01
      Użytkownik usunięty
        4
        • Zgłoś naruszenie zasad
        24 lutego 2011, 19:41 | ID: 429542

        A zostałaś w tej pracy?

        Szefowi masz obowiązek powiedzieć o ciąży w 3 miesiącu ciąży:-) Więc troszkę się pośpieszyłaś, może troszkę za wcześnie

        Ostatnio edytowany: 24.02.2011, 19:42, przez: aguska798
        Użytkownik usunięty
          5
          • Zgłoś naruszenie zasad
          24 lutego 2011, 19:44 | ID: 429552

          U nas ciąża od początku była jednym wielkim szczęściem i ani razu nie była powodem do zmartwień, czy problemów.

          Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
          • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
          • Posty: 7326
          6
          • Zgłoś naruszenie zasad
          24 lutego 2011, 21:42 | ID: 429720

          Ja pracowalam do polowy ciąży i to cięzko, dojeżdzalam i od stacij chodziłam 2,5 km. ciąża to nie choroba,  a szefostwu zawsze nie na rękę.

          Avatar użytkownika Maniuśka
          ManiuśkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
          • Posty: 4401
          7
          • Zgłoś naruszenie zasad
          24 lutego 2011, 21:50 | ID: 429729

          mi jedynie pokrzyżowała plany w sensie że nie poszłam na studia,ale nie uważam ze to jest problem bo to mi nie ucieknie,w tym roku pojdę od pażdziernika na zaoczne i jakoś damy radę;)

          Użytkownik usunięty
            8
            • Zgłoś naruszenie zasad
            24 lutego 2011, 22:43 | ID: 429736

            ja miałam jeden problem. zatrudnili mnie w jedym z super marketów, dostałam umowę na 3 miesiące, pracowałam pracowałam ale z dnia na dzien czułam się coraz gorzej, nie miałam siły rano wstać z łóżka, nie miałam siły dźwigać. Poszłam do kierowniczki i powiedziałam jaka sytuacja, powiedziałam że nie chcę żyrować na firmie i brać zwolnienia lekarskiego i że lepiej będzie chyba jak się zwolnię. Ona się zgodziła, 2 dni po zwolnieniu byłamm u ginekologa i okazało się że byłam w ciąży i to w 11 tygodniu. Gdybym wiedziała wcześniej to za nic w świecie bym się sama nie zwolniła. A tak dupa

            Użytkownik usunięty
              9
              • Zgłoś naruszenie zasad
              25 lutego 2011, 10:01 | ID: 430084
              aguska798 (2011-02-24 20:41:25)

              A zostałaś w tej pracy?

              Szefowi masz obowiązek powiedzieć o ciąży w 3 miesiącu ciąży:-) Więc troszkę się pośpieszyłaś, może troszkę za wcześnie

              nie ma obowiazku mowienia szefowi o ciazy :) od pierwszego dnia kobieta jest 'chroniona', tzn. nie mozna jej zwolnic z pracy. A czy powiesz szefowi i kiedy - to indywidualna sprawa kazdej z nas. Ja powiedzialam w drugim miesiacu, a od 4 zostalam 'wyslana' na zwolnienie (praca 8 lub wiecej godzin przy komputerze). A jesli umowa konczy sie w czasie trwania ciazy - pracodawca musi przedluzyc ja do dnia porodu.

              Czesto, gdy nagle okazuje sie, ze kobieta jestw ciazy - wali sie caly swiat...ze jak sobie poradze?? nie teraz?? jeszcze szkola, praca, studia...?? ale jak juz sie ma ta kruszynke - ech, co tam takie prozaiczne problemy

              Użytkownik usunięty
                10
                • Zgłoś naruszenie zasad
                25 lutego 2011, 10:04 | ID: 430090

                Nie miałam żadnych problemów w życiu przez ciążę. To była swiadoma decyzja i wszelkie konsekwencje brałam pod uwagę.

                Avatar użytkownika monaaa71
                monaaa71Poziom:
                • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
                • Posty: 28735
                11
                • Zgłoś naruszenie zasad
                25 lutego 2011, 10:06 | ID: 430094

                nie umiałabym nawet dopuścić myśli,że cokolwiek złego w moim życiu w tym okresie mogło być przyczyną ciąży...

                Avatar użytkownika JoAnna795
                JoAnna795Poziom:
                • Zarejestrowany: 27.12.2010, 14:16
                • Posty: 549
                12
                • Zgłoś naruszenie zasad
                25 lutego 2011, 10:15 | ID: 430113

                Ja liczyłam na przedłuzenie umowy na czas nieokreslony i z tego powodu zajście w ciąże planowałam dopiero na 2011 rok. Życie zdecydowało inaczej, umowę mam tylko do dnia porodu. Trochę przeraża mnie perspektywa braku pracy, na szczęście należy mi sie macierzyńskie i na pampersy przez jakiś czas starczy a co będzie potem zobaczymy ale i tak ciesze sie z tego maleństwa, rozczula mnie bardzo jak przewraca sie  w brzuszku i nie mogę sie doczekać kiedy w końcu je przytulę.

                Ostatnio edytowany: 25.02.2011, 10:16, przez: JoAnna795
                Avatar użytkownika Melisa
                MelisaPoziom:
                • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
                • Posty: 8231
                13
                • Zgłoś naruszenie zasad
                25 lutego 2011, 10:18 | ID: 430120

                Nala Ty nie miałaś problemów przez ciążę, bo przecież w ciaży nie byłaś ;)

                Avatar użytkownika klaudi90
                klaudi90Poziom:
                • Zarejestrowany: 11.02.2011, 18:11
                • Posty: 642
                14
                • Zgłoś naruszenie zasad
                25 lutego 2011, 13:42 | ID: 430369

                ja nie mam problemów, studiuję zaocznie i jestem bardzo szczęśliwa że jestem w ciąży:) :)

                Avatar użytkownika Anusia12346
                Anusia12346Poziom:
                • Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
                • Posty: 4645
                15
                • Zgłoś naruszenie zasad
                25 lutego 2011, 13:48 | ID: 430374

                mimo ze zaszlam w ciązę gdy mialam 17 lat nie byl to problem ze wszystkim sobie poradziłam zdałam maturę, zrobiłam prawo jazdy , dostałam się na studia oczywiście pomagali mi rodzice i mąż. ale dawałam z siebie bardzo dużo nie było łatwo ale dla chcącego nic trudnego

                Użytkownik usunięty
                  16
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  25 lutego 2011, 13:52 | ID: 430377

                  Kiedy powiedziałam o ciązy mojemu przełożonemy to padło pytanie "to kiedy sobie pani idzie?". Nie było to miłe. I choć do 8 miesiąca pracowałam to wiele spraw było załatwianych poza mną - bo przecież w każdej chwili mogłam sobie pójść.

                  Avatar użytkownika anusia
                  anusiaPoziom:
                  • Zarejestrowany: 10.07.2009, 14:27
                  • Posty: 1629
                  17
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  25 lutego 2011, 17:10 | ID: 430492

                  jesli chodzi o pracę, to nie mogę złego słowa powiedzieć, natychmiast po przyniesieniu zaświadczenia przeniesiono mnie do pracy stricte biurowej, a kiedy zaczęłam słabnąć i tracic przytomność w pracy, sami wysłali mnie na zwolnienie. zresztą ja tam pracuję wiele lat, więc to trochę inna sytuacja. 

                  a gdzie mi ciąża skomplikowała zycie? cóz, dostałam po tyłku w życiu osobistym, ale dzieki temu poznałam lepiej siebie, swoje możliwości i siłę. więc nie ma tego złego... 

                  Użytkownik usunięty
                    18
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    25 lutego 2011, 17:16 | ID: 430494

                    Ja jestem pracodawcą i mam zatrudnione same kobiety. Dwie z nich niedawno zaszły w ciąże i nawet mi do głowy nie przyszło, aby robić im problemy. Oprócz tego że jestem pracodawcą to jeszcze jestem kobietą i sama mam dzieci.

                    Avatar użytkownika kasia89tn
                    kasia89tnPoziom:
                    • Zarejestrowany: 06.12.2009, 19:26
                    • Posty: 288
                    19
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    25 lutego 2011, 20:34 | ID: 430709

                    Ja zaszłam w ciążę w wieku 16 lat i chociaż było mi ciężko, to żadnych większych problemów nie miałam. Normalnie chodziłam do szkoły, a potem zdałam maturę i poszłam na studia.

                    Użytkownik usunięty
                      20
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      25 lutego 2011, 20:39 | ID: 430718

                      Ja miałam małe problemy w szkole... Zawaliłam 2 miesiące szkoły (klasa maturalna) i na wstępie miałam duże zaległości... Ale nadrobiłam, nauczyciele mi pomogli ;)

                      A teraz... Czasem się nie wysypiam i zasypiam na pierwsze lekcje ;p