15 czerwca 2010 21:48 | ID: 230484
15 czerwca 2010 21:56 | ID: 230498
15 czerwca 2010 22:04 | ID: 230530
15 czerwca 2010 23:34 | ID: 230675
16 czerwca 2010 00:16 | ID: 230702
16 czerwca 2010 00:54 | ID: 230718
Każdy kij ma dwa końce- może lepiej, że dziecko oddają, niż gdyby mieli w nim zaszczepić nienawiść do całego świata, sprawić, że będzie niedowartościowane, i jeszcze brać za to pieniądze
Tyle, że takiemu dziecku powinna być zapewniona od razu pomoc psychologa, ale taka prawdziwa, a nie "z nazwy" (że niby jeden psycholog na 50 dzieci w domu dziecka...), żeby dziecko tego odtrącenia nie uznało za swoją wyłączną winę...
Testy są tylko testami- skoro są ludzie, którzy potrafią oszukać wykrywacz kłamstw, to i najlepsze testy mogą nie wyłapać osoby nieodpowiedzialnej
Myślę, że właśnie największy problem polega na braku odpowiedniej pomocy psychologicznej, tak jak mówi Aluna. Takiej "z prawdziwego zdarzenia", bo nie łudźmy się- kurator dla dziecka nie jest osobą, która poświęcałaby mu czas bez ograniczeń, psychologa więc takie dziecko też pewnie nie ma bez ograniczeń...
16 czerwca 2010 07:29 | ID: 230723
16 czerwca 2010 07:32 | ID: 230724
16 czerwca 2010 07:53 | ID: 230733
....słyszałam o przypadku gdzie ludzie zaadoptowali dziecko (swoich mieć nie mogli) a po jakimś czasie babka zaszla w ciążę i to adoptowane oddali /...... i jak takich kur*** nie zabić 
16 czerwca 2010 08:20 | ID: 230759
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!