Urodzinki w szkole/przedszkolu
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Urodzinki, dzień dla każdego niezwykły a zwłaszcza dla dzieciaków. Bardzo przeżywają ten dzień. W domu tort, dmuchanie świeczek, goście.. A jak Wasze dzieciaki obchodzą swoje urodzinki w przedszkolu czy szkole?
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
U nas każdy solenizant otrzymuje drobny upominek oraz album z laurkami od każdego dziecka , w którym są też życzenia od dzieci i pań z przedszkola . Dzieci składają życzenia , potem śpiewamy Tradycyjne .. Sto lat " . Jest też oczywiście jakaś zabawa przy muzyce i poczęstunek przygotowany przez rodzicow solenizanta .
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
U nas każdy solenizant otrzymuje drobny upominek oraz album z laurkami od każdego dziecka , w którym są też życzenia od dzieci i pań z przedszkola . Dzieci składają życzenia , potem śpiewamy Tradycyjne .. Sto lat " . Jest też oczywiście jakaś zabawa przy muzyce i poczęstunek przygotowany przez rodzicow solenizanta .
O to bardzo miło. U nas troszkę skromniej. Tylko cukierki i życzenia
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
U nas tylko cukierki i tradycyjne Sto Lat..
- Zarejestrowany: 30.03.2017, 18:55
- Posty: 11
U nas też, dziecko częstuje cukierkami w zamian otrzymuje życzenia i odśpiewane huralne sto lat!.
Ale jest też taka moda, że urodziny organizuje się w lokalach ( czasem mini wesela) a prezenty sięgają minimalnie kwoty 100 zł...a jak u was?
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
U nas każdy solenizant otrzymuje drobny upominek oraz album z laurkami od każdego dziecka , w którym są też życzenia od dzieci i pań z przedszkola . Dzieci składają życzenia , potem śpiewamy Tradycyjne .. Sto lat " . Jest też oczywiście jakaś zabawa przy muzyce i poczęstunek przygotowany przez rodzicow solenizanta .
O to bardzo miło. U nas troszkę skromniej. Tylko cukierki i życzenia
Dość często solenizant zaprasza swoich ulubionych kolegów do salonu zabaw . dzieci , które nie są zaproszone czują się wtedy bardzo zawiedzione .
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
U nas każdy solenizant otrzymuje drobny upominek oraz album z laurkami od każdego dziecka , w którym są też życzenia od dzieci i pań z przedszkola . Dzieci składają życzenia , potem śpiewamy Tradycyjne .. Sto lat " . Jest też oczywiście jakaś zabawa przy muzyce i poczęstunek przygotowany przez rodzicow solenizanta .
O to bardzo miło. U nas troszkę skromniej. Tylko cukierki i życzenia
Dość często solenizant zaprasza swoich ulubionych kolegów do salonu zabaw . dzieci , które nie są zaproszone czują się wtedy bardzo zawiedzione .
Takie zapraszanie jest fajne, ale w domu. W szkole/przedszkolu nie powinno się tego stosować. Właśnie ze względu na inne dzieci, które czują się zawiedzione...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
W prywatnym przedszkolu u Ziemusia, jak do niego chodził Panie na życzenie rodziców robiły przyjęcie dla malucha, Ziemek raz z takiej opcji skorzystał... a w tym roku chodzi do przedszkola państwowego i właśnie na dzisiaj zaprosił swoje koleżanki i kolegów na imprezkę urodzinowa do sali zabaw...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
U nas też, dziecko częstuje cukierkami w zamian otrzymuje życzenia i odśpiewane huralne sto lat!.
Ale jest też taka moda, że urodziny organizuje się w lokalach ( czasem mini wesela) a prezenty sięgają minimalnie kwoty 100 zł...a jak u was?
Urodziny i u nas robia a lokalach. Np w , malpim gaju, . No ale prezenty w ciut mniejszych granicach sa....
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Starszych w szkole nie pytają w ten dzień. Mają luzy..
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Starszych w szkole nie pytają w ten dzień. Mają luzy..
U nas starszaki nie mają żadnej ''ulgi'':)
- Zarejestrowany: 08.07.2016, 11:32
- Posty: 302
Chciałabym teraz mieć te kilka lat i móc obchodzić urodziny w szkole lub przedszkolu. Piękne były te czasy, choć wtedy się ich tak nie doceniało. ;)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
W prywatnym przedszkolu u Ziemusia, jak do niego chodził Panie na życzenie rodziców robiły przyjęcie dla malucha, Ziemek raz z takiej opcji skorzystał... a w tym roku chodzi do przedszkola państwowego i właśnie na dzisiaj zaprosił swoje koleżanki i kolegów na imprezkę urodzinowa do sali zabaw...
Jutro a właściwie już dzisiaj zadzwonię do mojego wnusia spytać się jak tam urodzinowa imprezka, czy jest zadowolony...
W przedszkolu cukierki, sto lat i korona jubilata. Dodatkowo może być przyjęcie w domu lub na sali zabaw, ale poza salami zabaw są też alternatywne miejsca, np. księgarnia, gdzie organizuje się urodziny dla dzieci, byliśmy, było fajnie, ciekawiej niż na sali zabaw, Pani cały czas animowała zabawy, ale jakos tak fajnie, że dzieci chetnie brały udział. W szkole opcje podobne do przedszkolnych.
- Zarejestrowany: 04.02.2016, 10:02
- Posty: 2861
Za moich czasów nic takiego nie było. Ja chodziłam do "0" i potem normalnie zaczynałam naukę w klasach.
Teraz wiem, że rodzice czasami prześcigają się w tym, które dziecko będzie miało fajniejszą, lepszą imprezę urodzinową. Choć trzeba też na to spojrzeć z drugiej strony, że rodzice mniej ubożsi stawiani są w nieciekawej sytuacji, gdy ich dziecko było zaproszone na urodziny do kolegi do figloraju lub innego prywatnego przedszkola. A wiem, od siostry, że to nie mały wydatek zorganizować urodziny dziecku w figloraju nawet dla 9 dzieci :-(