Cena bycia mamą

powiem szczerze, że dopiero macierzyńswto pozwoliło mi spojrzeć na świat, dopiero wtedy poczułąm się osobą odpowiedzialną za tak małą istotkę! dzięki macierzyństwu jestem bardziej szczęsliwa, nie żałuję, że mam wspaniałego syna! zrezygnowałabym ze wszystkiego dla niego!

U większości kobiet z czasem odzywa się instynkt macierzyński. Ja od zawsze uwielbialam dzieci, a dzieci mnie. Dlatego ja zaluje, że moj scenariusz życiowy tak zostal napisany, by w wieku 35 lat dopiero zostac mama. Choc i tak sie bardzo ciesze, ze bedzie mi dane byc MAMĄ  :)

Nie uważąm, żebym poświęciła cokolwiek. Tak naprawdę staram się robić wszystko to, na co mam ochotę i nie ograniczać się. Oczywiście jednocześnie nie zaniedbuję dziecka, ale mam taką możliwość, że w razie nagłej sytuacji mam osobę, która mogłaby zająć sie dziećmi na dzień lub nawet dłużej. Mam też wspaniałego męża, który poświęca rodzinie naprawdę wiele czasu i zachęca mnie do tego, aby się realizować, wychodzić na spotkania z koleżankami. Nie pozwolił mi się stać "kurą domową" :)

Ewka ciesz się, że zostaniesz mamą! wielu kobietom to nie jest dane!

Zobaczysz jak Twoje życie się zmieni kiedy zobaczysz maleństwo! jest to wspaniałe uczucie- bycia matką!

Bycie mamą nie zmusiło mnie do niczego. Dobrowolnie zrezygnowałam z pracy, aby być z dziećmi jak najdłużej:) Dla mnie to jest wspaniałe, że mogę być mamą. Staram się nie ograniczać siebie, dlatego, że jestem mamą. Mam czas dla siebie, na wyjście z kumpelą na kawkę...

Szczerze? Nigdy nie rozmyślałam o sobie w tych kategoriach. Zostałam zoną, potem mamą a potem babcią. Dla mnie to taka naturalna kolej rzeczy. Co prawda gdy chodziłam z córką w ciązy, to lekarze bali się o moje zdrowie. Ja przeżywałam koszmar jeden dzień gdy wypisano mnie na dwa miesiące przed porodem ze szpitala i stwoerdzono iż ciąża się nie rozwija. Ale mądra sąsiadka powiedziała, że "e zdrowej jabłoni nie ma chorych jabłek". Tak bardzo jej w to uwierzyłam, że zapomniałam o stresie. I pamiętam to do dziś. Moja córka skończy w tym roku 40 lat, a syn 35. Więc jednak mogłam urodzić i wychować swoje dzieci. Wbrew zaleceniom nefrologa i położnika. Wcześniej dwa lata mogło jednak być inaczej. Ale to już przeszłość. 

z wszystkiego ale chciałam tego i jestem z tego dumna