Hej , jestem tu nowa . Ale chciałam się was coś poradzić .
Mam 13 lat i mam 2 starsze siostry , jedna jest w Niemczech i tam pracuje . A druga ma 24 lata i mieszka z nami , ale niedługo się wyprowadza . Moja siostra często nadużywa alkoholu a po nim robi się dośc agresywna i bardzo niedojrzała . Tata siedzi w pokoju obok i ma wszystko gdzieś . Mama pracuje od rana do wieczora i nie ma pojęcia co się dzieje w domu (mamy własny sklep) . Czuje się w tym domu taka samotna i niechciana Mama ciągle mówi mi o nauce , że jest najważniejsza i że bez niej w życiu nic nie osiagne . Słabo mi idzie z matmy i nic nie rozumiem . Mam korepetycje to jeszcze trochę coś rozumiem . Mama jak wraca z każdej wywiadówki to zawsze mam ochrzan za tą matematymke . Nie patrzy sie na inne oceny tylko zawsze na matematyka , a ja mam dośc dobre nie jestem nieukiem -_- Mówi mi że nic nie osiagne w życiu , że nic nie umiem że moje siostry są ode mnie lepsze WE WSZYSTKIM . A najbardziej denerwuje mnie to że powrównuje mnie do Moniki . Ona zawsze miałą dobre oceny była najlepsza we wszytskim . Inteligentna wspaniała gospodyni ... Czuje sie jakbym była jej NIEUDANYM dzieckiem . Nigdy nie mówi mi że jest ze mnie dumna nie przytula mnie i w ogóle nie zwraca na mnie uwage . Tylko Monisia i MOnisia albo Agnieszka i jej sprawy , jak wracam ze szkoły to nie pyta sie jka było tylko jakie oceny dostałąm ... Moja najstarsza siostra bardzo mnie denerwuje i często prowokuje . Ale mama nigdy mnie nie słucha tylko na mnie sie drze jak np.Agnieszka mnie wkurzy . Tylko one sie licza ... Czuje sie samotna we własnym domu i ... odrzucona .Czasami chce stąd uciec i oderwać sie od tej patologi od tych ludzi ...
Co mam robić , już dłużej nie wytrzymam . Nie chce tak żyć ...
Nie pogadam z mamą po powie że przesadzam , a Agnieszka mnie wyśmieje ... pomóżcie ;c