jakie dziwne pozy przybierają śpiące maluchy?
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
No niech mi ktoś wytłumaczy jakim cudem mu jest wygodnie??
że już nie wspomnę, że na kołdrze i że po przeciwnej stronie łóżeczka, bo przestało mnie to zaskakiwać
Czy Wasze maluchy też mają śpiąc równie ciekawe pomysły?
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
- Posty: 4401
oo tak!Nasza Julka swojego czasu spała sobie i w pewnym momencie wylądowała tak:
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
oo tak!Nasza Julka swojego czasu spała sobie i w pewnym momencie wylądowała tak:
to też niezła aparatka!
Widziałam już wiele. Pupa w górze, głowa pod kołdrą, rączki i nóżki za łóżeczkiem... Moje dziecię wczoraj zasnęło na siedząco.
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Widziałam już wiele. Pupa w górze, głowa pod kołdrą, rączki i nóżki za łóżeczkiem... Moje dziecię wczoraj zasnęło na siedząco.
Wygląda przesłodko.
Jakub to w nocy nawet wstaje na spiocha, jak się na cycuś wybudza, co też niniejszym wlasnie czyni w tej chwili
- Zarejestrowany: 24.03.2011, 07:52
- Posty: 1876
Moja ostatnio tak sie wierci że dziś spadla z łóżka i gadka -o chojeja! Powstrzymałam się cudem.
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Moja ostatnio tak sie wierci że dziś spadla z łóżka i gadka -o chojeja! Powstrzymałam się cudem.
Oj mnie mała tez swefo czasu zakakiwała.
Ze spi na brzuchu, z podniesiona pupa, to norma... Aczkolwiek ciagle sie zastnawiam, czy jej wygodnie?
Raz przełozyla nozke przez łozeczko i biedna nie mogła wyjac... Ale był lament! Na szczescie mama przybiegła na ratunek :)
Ze potrafiła zasnac na podłodze, to ten było norma, brała poduszke, kładła sie i szła spac! :)
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Oj mnie mała tez swefo czasu zakakiwała.
Ze spi na brzuchu, z podniesiona pupa, to norma... Aczkolwiek ciagle sie zastnawiam, czy jej wygodnie?
Raz przełozyla nozke przez łozeczko i biedna nie mogła wyjac... Ale był lament! Na szczescie mama przybiegła na ratunek :)
Ze potrafiła zasnac na podłodze, to ten było norma, brała poduszke, kładła sie i szła spac! :)
za kreatywność
Oj mnie mała tez swefo czasu zakakiwała.
Ze spi na brzuchu, z podniesiona pupa, to norma... Aczkolwiek ciagle sie zastnawiam, czy jej wygodnie?
Raz przełozyla nozke przez łozeczko i biedna nie mogła wyjac... Ale był lament! Na szczescie mama przybiegła na ratunek :)
Ze potrafiła zasnac na podłodze, to ten było norma, brała poduszke, kładła sie i szła spac! :)
Hehehe. Moje się wzbraniają przed spaniem poza łóżeczkiem, choć Kornelka kiedyś raczkowała, raczkowała - podeszła do mnie (siedziałam na podłodze i czytałam Madzi) a ona położyła głowę na mojej nodze i w tej samej chwili zasnęła snem kamiennym
Jeszcze Madzia - zasnęła w warunkach ekstremalnych - wyprawa przez las (doły, pagórki, wyboje itp.)
Paluszek jako smoczek to u Natalki norma
ale sie usmialam heheh ale fajne pozy hehhe
musze tez m ojej malej zrobic zdiecie i wstawic:)
ostatnio zasypia z nozkami w gorze:) bawi sie stupakami i w 1 sekundzie zasypia :P:)
- Zarejestrowany: 16.05.2011, 23:03
- Posty: 3002
Pola najchętniej śpi na prawym boku lub brzuszku
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
Paluszek jako smoczek to u Natalki norma
ojoj :) moi chłopcy często spali z palcem w buzi ;)))
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
Marcel zasypiał nawet przy stole podczas jedzenia :) albo w wózku na zakupy w markecie :)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
ale sie usmialam heheh ale fajne pozy hehhe
musze tez m ojej malej zrobic zdiecie i wstawic:)
ostatnio zasypia z nozkami w gorze:) bawi sie stupakami i w 1 sekundzie zasypia :P:)
a no musisz, musisz, czekamy na foteczki
- Zarejestrowany: 22.06.2010, 21:47
- Posty: 270
Widziałam już wiele. Pupa w górze, głowa pod kołdrą, rączki i nóżki za łóżeczkiem... Moje dziecię wczoraj zasnęło na siedząco.
moja też nieraz tak spała, raz zasnęła w takiej pozycji trzymając chrupka w buzi ... raz zasnęła w łóżeczku na siedząco mając nogi spuszczone miedzy szczebelkami i co głowa leciała jej do tyłu to przechylała się do przodu i czołem uderzała w szczebelki akurat koleżanka była i jak zauważyłyśmy że Aga tak śpi to niezły miałyśmy ubaw... Aga po prostu zasnęła tak nagle że nawet się nie zorientowałam kiedy bo jeszcze chwilka przed jadła chrupki