Czas TYLKO dla dziecka
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Mam dwoje dzieci. Na codzień dwoje się i troję aby oboje byli tak samo "dopieszczeni". Ale wiadomo, młodszy potrzebuje więcej uwagi. Mamy w ciągu dnia chwile gdy jestem TYLKO dla jednego lub TYLKO dla drugiego syna. Raz w miesiącu wychodzę gdzies sam na sam ze starszym synem. Aby miał mamę tylko dla siebie. To samo dotyczy młodszego.
Jak jest u Was?
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
poki co mam Tylko Jowke i na niej poprzestane-
cała uwaga na niej sie skupia.
wyjscia mam codzien jak mąz wraca- wymiana jest
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Nie muszę dzielić czasu między 2 dzieci, ale czasami brak go nawet dla jednego, od kiedy pracuję muszę się spinać. W tygodniu spędzam z Kukim pół dnia, za to w weekendy widzę Go tylko rano i czasami mi smutno, za to ciepło mi na serduchu kiedy wracam z pracy a On tak bardzo się z tego cieszy.
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
ja jak dziewczyny wyżej mam jednego szkraba i jemu poświęcam cały swój czas :) gdy mąż wraca z pracy przejmuje malego a ja mam czas dla siebie :)
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
A ja mam troje dzieci z czego bardzo się cieszę .....jak urodziłam najstarszą córkę (poród ciężki kleszczowy) to też zarzekałam się ,że nie chcę więcej dzieci......ale instynkt macieżyński mam tak silnie rozwinięty,i stąd następne dzieci
A teraz nie wyobrażam sobie że mogłoby ich nie być,że moja najstarsza córka mogłaby być sama na świecie....
Wikusi poświęcam bardzo dużo czasu z racji tego,że nie pracuję ,a strasze dziewczyny zabawy ze mną nie potrzebują ale rozmowy to i owszem:)
Pozdrawiam mamuśki wielodzietne i tylko one mogą wiedzieć jakie to szczęście:)
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
i ja mam dwóch synów. najczęściej spędzam czas z obydwoma. lubimy tak. w kupie :) jednak uwielbiam też rozmawiać z każdym z osobna :)
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
A ja mam troje dzieci z czego bardzo się cieszę .....jak urodziłam najstarszą córkę (poród ciężki kleszczowy) to też zarzekałam się ,że nie chcę więcej dzieci......ale instynkt macieżyński mam tak silnie rozwinięty,i stąd następne dzieci
A teraz nie wyobrażam sobie że mogłoby ich nie być,że moja najstarsza córka mogłaby być sama na świecie....
Wikusi poświęcam bardzo dużo czasu z racji tego,że nie pracuję ,a strasze dziewczyny zabawy ze mną nie potrzebują ale rozmowy to i owszem:)
Pozdrawiam mamuśki wielodzietne i tylko one mogą wiedzieć jakie to szczęście:)
ło matulu ale byka strzeliłam macierzyński napisałam przez ż...wybaczycie?
- Zarejestrowany: 06.05.2011, 10:56
- Posty: 84
Ja mam jedno ale i tak ciezko o czas przeznaczony wyłącznei dla niego staRAM SIE spedzać z nim czas przy domowych obowiązkach takich jak gotowanie razem, sprzątanie razem
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
- Posty: 4401
ja mam jedną i już mi brak pomysłów na spędzanie z nią czasu bo narazie chorujemy więc spacerki odpadają. A w domu to już od rana wszystkie zabawki chyba poruszymy, tańce, śpiewańce i wszystko na raz!
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
i ja mam dwóch synów. najczęściej spędzam czas z obydwoma. lubimy tak. w kupie :) jednak uwielbiam też rozmawiać z każdym z osobna :)
I u mnie podobnie... Zazwyczaj napierw młodszego mam "na tapecie", bo szybciej wraca ze szkoły. Potem ze starszym spedzam czas... A jak zabawa albo gry, to wtedy wszyscy razem. dzielę czas pomiedzy nic, ale lubimy spedzać czas też wspólnie.
- Zarejestrowany: 18.04.2012, 15:23
- Posty: 3153
My jesteśmy zawsze we trójkę, chwila gdy jestem osobno to ta przed spaniem,bo Oskarowi czytam, a Mai śpiewam;)
- Zarejestrowany: 27.02.2013, 21:25
- Posty: 4
U mnie jest bardzo ciężko z czasem tylko dla młodszego, bo odkąd córka poszła do szkoły to doszło popołudniowe odrabianie lekci, do tego ma jeszcze chór i szkołę muzyczną bo jest "niestety":)uzdolniona muzycznie i uwielbia to robić i oczywiście mam wyrzuty sumienia w związku z tym,że za mało czasu mam tylko dla syna.Bardzo sie strama,żeby codziennie przynajmniej 20 min. bawić sie tylko z nim i grać w jego ulubione gry, chociaż wtedy strasza też chce z nami się bawić:) Nie jest lekko, szkoda ,że doba ma tylko 24h;) Ale czytam im codziennie na dobranoc i na zmianę wybierają wieczorną lekturę i wtedy jest mama tylko dla nich :)