Kiedy dorośnie moje dziecko będzie? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Kiedy dorośnie moje dziecko będzie?

37odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 9274
Avatar użytkownika MNONKA
MNONKAPoziom:
  • Zarejestrowany: 25.01.2010, 09:38
  • Posty: 5777
  • Zgłoś naruszenie zasad
26 czerwca 2010 21:12 | ID: 239634

Widziałam taka sondę: Kiedy dorośnie moje dziecko będzie: humanistą inżynierem sportowcem muzykiem artystą Nie wiem jak odpowiedzieć, czy ktokolwiek to wie? Poco robić takie sondy, chyba pytanie powinno wyglądać inaczej: Kim bym chciała żeby zostało moje dziecko, jak dorośnie? Czy wy wiecie kim będzie wasze dziecko?

Użytkownik usunięty
    21
    • Zgłoś naruszenie zasad
    1 lipca 2010 09:12 | ID: 242453
    2iza napisał 2010-06-30 23:49:13
    A mój będzie prezydentem :D
    A mój papieżem :)
    Mój mężczyzna nr 2
    Użytkownik usunięty
      22
      • Zgłoś naruszenie zasad
      1 lipca 2010 12:00 | ID: 242526

      a mój jak nie będzie kucharzem to się bardzo zdziwię :)))

      a na poważnie to nie ważne kim będzie byle tylko był szczęśliwy! 

      Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
      Avatar użytkownika Ulinka
      UlinkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
      • Posty: 6675
      23
      • Zgłoś naruszenie zasad
      1 lipca 2010 12:17 | ID: 242537
      Najlepiej gdyby było mądrym człowiekiem. :-)
      Użytkownik usunięty
        24
        • Zgłoś naruszenie zasad
        1 lipca 2010 12:18 | ID: 242539
        A moj syn kilka lat temu, na pytanie kim zostaniesz jak dorosniesz odpowiadal  - "bede jezdzil smieciarka" - orginalny pomsl, no nie?!
        Użytkownik usunięty
          25
          • Zgłoś naruszenie zasad
          2 lipca 2010 18:20 | ID: 243481
          hi hi... mój na razie jest : ślaziak i zdejmuje wszystkie koty z drzew, gdy wychodzimy na spacer 
          Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
          Avatar użytkownika MNONKA
          MNONKAPoziom:
          • Zarejestrowany: 25.01.2010, 09:38
          • Posty: 5777
          26
          • Zgłoś naruszenie zasad
          2 lipca 2010 21:02 | ID: 243672
          2iza napisał 2010-06-30 23:49:13
          A mój będzie prezydentem :D
          brawo ;) za ile lat?
          Użytkownik usunięty
            27
            • Zgłoś naruszenie zasad
            2 lipca 2010 21:10 | ID: 243677
            Zofia uwielbia nauki scisle, polityke i zwierzeta. Jesli nic sie nie zmieni wroze jej naukowa przyszlosc. Sama zadecyduje. Krolowa nie bedzie, ale moze jakis minister lub premier kto wie :) Co by nie wybrala bede dumna. A Hanna na dzien dzisiejszy nie przejawia zadnych zdolnosci :)
            Sprobuj po prostu zyc. Rozpamietywanie jest zajeciem starcow.
            Avatar użytkownika aluna
            alunaPoziom:
            • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
            • Posty: 4070
            28
            • Zgłoś naruszenie zasad
            3 lipca 2010 08:05 | ID: 243740
            Mój jak miał 3 lata chcial być śmieciarzem bo mu się strasznie podobała śmieciarka która podjeżdżała pod dom. Jak miał 10 lat postanowił być policjantem najlepiej z AT, bo tam skaczął na linach - bardzo mu sie podobało jak pierwszy raz skoczył Jak miał 12 lat rozwinął swoje zainteresowania w kierunku szeroko pojetego saperstwa - dostał książke SAS Szkoła Przetrwania i zaczął w piwnicy budować petardy.... Jak miał 14 lat zmienił zainteresowania z saperstwa na strzelectwo - postanowił zostac strzelcm wyborowym. Nawet jakies medale zdobywał w strzelectwie. Na chwilę obecną jeździ na polowania, a w gesti jego szeroko rozumianych zainteresowań leżą....dziewczyny Niby dużo bezpieczniejsze zainteresowanie , ale nie wiem czemu, jakoś wolałam chyba jednak te petardy i karabinki....
            Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
            Użytkownik usunięty
              29
              • Zgłoś naruszenie zasad
              7 lipca 2010 07:09 | ID: 246085
              My śmiejemy się, ze JUlka będzie akrobatką, bo wyczynia takie sztuki, ze głowa mała! Najlepiej zawisłaby na zyrandolu! Kto wie, moze będzie z niej sportsmenka? Ale musze przyznać, że tak naprawdę nigdy sie nie zastanawiałam, kim ja bym chciała, zeby była. Nie istnieje dla mnie taka kwestia, żejakiś zawód jest weług mnie dla małej najlepszy a inny najgorszy. Sama wybierze, co będzie chciała. Najistotniejsze, zeby dążyła do spełnienia swoich marzeń i żeby była szczęśliwa!
              Avatar użytkownika Rossnęzdrowo
              • Zarejestrowany: 01.08.2016, 17:29
              • Posty: 1
              30
              • Zgłoś naruszenie zasad
              1 sierpnia 2016 17:34 | ID: 1334542

              Oczywiście, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć kim będą nasze dzieci, takie maluchy same nie wiedzą kim chciałyby być, to tylko nasze marzenia i wyobrażenia. Zapraszam do przeczytania [wymoderowano]

              Ostatnio edytowany: 01.08.2016, 19:07, przez: Sonia
              Avatar użytkownika wamat
              wamatPoziom:
              • Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
              • Posty: 4075
              31
              • Zgłoś naruszenie zasad
              1 sierpnia 2016 18:06 | ID: 1334543
              wamat (2010-07-01 08:47:35)
              Nigdy nie "planowałam" kim będzie mój jedyny syn. Najważniejsze, żeby był zdrowy i szczęśliwy. Gdy był w "podstawówce" twierdził, że będzie produkował "samochody na wodę". W gimnazjum zafascynował się biologią (w podstawówce-nie cierpiał jej)           i stwierdził, że będzie badał "genomy". W LO zdecydował, że będzie lekarzem. Jeszcze kilka dni i okaże się czy dostanie szansę aby zrealizować swój plan. 

              Sześć lat minęło od powyższych "planów". Trudno uwierzyć! Na medycynę zabrakło punktów (po cichu-byłam zadowolona, bo chyba nie stać byłoby mnie na te studia, tymbardziej, że w dwa lata później, mąż "przeniósł się do lepszego świata"). Skonczył bioinformatykę i jak na razie pracuje zupełnie w innym kierunku. Tak, że życie koryguje wszelkie plany i zamierzenia. 

              Avatar użytkownika Dunia
              DuniaPoziom:
              • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
              • Posty: 18894
              32
              • Zgłoś naruszenie zasad
              1 sierpnia 2016 18:22 | ID: 1334544

              Mój syn skończył klasę humanitarną w liceum, potem politologię w Toruniu. W międzyczasie skończył szkołę muzyczną w klasie skrzypiec, śpiewał w chórach. Zapowiadał się na muzyka. A teraz ma firmę Crossfit-ową, jest trenerem i sędzią w swojej firmie i w firmie cyklingowej. A więc pokierował swoim życiem zawodowym w zupełnie innym kierunku. 

              A córka cały czas jest wierna historii sztuki.

              Avatar użytkownika Sonia
              SoniaPoziom:
              • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
              • Posty: 112855
              33
              • Zgłoś naruszenie zasad
              1 sierpnia 2016 19:09 | ID: 1334546

              Mti wybierał sobie zawód w tym roku. I mimo, że ja nie jestem z tego wyboru zadowolona, to wspieram syna-jesli chce to robić -OK: Wspieram Go w Jego decyzji;)

              Avatar użytkownika wamat
              wamatPoziom:
              • Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
              • Posty: 4075
              34
              • Zgłoś naruszenie zasad
              2 sierpnia 2016 17:39 | ID: 1334727
              Sonia (2016-08-01 21:09:12)

              Mti wybierał sobie zawód w tym roku. I mimo, że ja nie jestem z tego wyboru zadowolona, to wspieram syna-jesli chce to robić -OK: Wspieram Go w Jego decyzji;)

              To Mateusz już skończył gimnazjum? Jak ten czas ucieka!!!

              Avatar użytkownika gocha2323
              gocha2323Poziom:
              • Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
              • Posty: 12534
              35
              • Zgłoś naruszenie zasad
              2 sierpnia 2016 21:07 | ID: 1334765
              Dunia (2016-08-01 20:22:50)

              Mój syn skończył klasę humanitarną w liceum, potem politologię w Toruniu. W międzyczasie skończył szkołę muzyczną w klasie skrzypiec, śpiewał w chórach. Zapowiadał się na muzyka. A teraz ma firmę Crossfit-ową, jest trenerem i sędzią w swojej firmie i w firmie cyklingowej. A więc pokierował swoim życiem zawodowym w zupełnie innym kierunku. 

              A córka cały czas jest wierna historii sztuki.

              no widzę, ze syn ózne zainteresowania ma! zazdroszcze, że gra na skrzypcach! ja zawsze marzyłam, żeby grać na tym instruencie! uwielbima słuchać jak ktos gra na nich!

              Avatar użytkownika Mela134
              Mela134Poziom:
              • Zarejestrowany: 22.03.2016, 10:12
              • Posty: 1080
              36
              • Zgłoś naruszenie zasad
              3 sierpnia 2016 14:27 | ID: 1334840

              Skąd możemy wiedzieć, kim będzie nasze dziecko, chyba że zamierzamy narzucić mu własną wolę.

              Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
              • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
              • Posty: 19647
              37
              • Zgłoś naruszenie zasad
              3 sierpnia 2016 16:07 | ID: 1334865
              Julianna Kozińska (2016-08-03 16:27:52)

              Skąd możemy wiedzieć, kim będzie nasze dziecko, chyba że zamierzamy narzucić mu własną wolę.

              nigdy w zyciu !