czy wypada zwracac uwage obcym dzieciom? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

czy wypada zwracac uwage obcym dzieciom?

54odp.
Strona 3 z 3
Odsłon wątku: 19662
Avatar użytkownika miss
missPoziom:
  • Zarejestrowany: 25.03.2008, 14:23
  • Posty: 1459
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 kwietnia 2010, 17:01 | ID: 201124
idac ulica uslyszalam dzisiaj rozmowe dwoch chlopcow. mieli z 10 lat a kleli tak ze niejeden szewc by sie nie powstydzil. przeszlam tylko obok bez slowa bo po co szarpac sobie nerwy. z drugiej strony jestem zla ze nie zwrocilam im uwagi. jak wy byscie sie zachowali w takiej sytuacji? 
Avatar użytkownika alanml
alanmlPoziom:
  • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
  • Posty: 30511
41
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 lipca 2010, 19:29 | ID: 262244
Ja bardzo często staję w takiej sytuacji, że się dzieciakowi zwrócenie uwagi należy ale rzadko to robię. Albo dogryzam pół żartem, pół serio.
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
Użytkownik usunięty
    42
    • Zgłoś naruszenie zasad
    26 marca 2011, 23:47 | ID: 469528

    następny ciekawy wątek:)

    Użytkownik usunięty
      43
      • Zgłoś naruszenie zasad
      26 marca 2011, 23:55 | ID: 469537

      Mysle, ze wypada....mi sie kilka razy zdarzylo... choc po zwroceniu uwagi byly tez niemile docinki ze storny dzieci i 'wizanki' w moja strone!

      Użytkownik usunięty
        44
        • Zgłoś naruszenie zasad
        26 marca 2011, 23:57 | ID: 469538

        ja uważam,że wypada.

        Avatar użytkownika Maniuśka
        ManiuśkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
        • Posty: 4401
        45
        • Zgłoś naruszenie zasad
        27 marca 2011, 00:08 | ID: 469546

        ja całkiem niedawno się troszkę zdziwiłam bo przechodził obok mnie 10 no może nawet 9 latek i przez głośnik wypasionego telefonu słucha Peji i piosenek z ostrymi słowami,przekleństwami.Po pierwsze że się nie krył a po drugie dlaczego rodzice cxzasami nie sprawdzaja tego co dzieci mają w telefonie?bo dzieci będą uważać ze im nie ufają?w tych czasach na zaufanie trzeba sobie zasłużyć!

        Użytkownik usunięty
          46
          • Zgłoś naruszenie zasad
          27 marca 2011, 03:16 | ID: 469559

          Hmmm... to zalezy...

          Czasem mogłoby sie to skonczyc niezbyt miło - albo sami zostaniemy obrzuceni obelgami, albo co gorsza mozemy dorobic sie odcienia fioletowego na twarzy...

           

          A czasami, zwyczajnie komus zrobi sie głupio...

          Jednak nigdy niewiadomo, na kogo trafimy...

           

          Mi sie zdarzyło zwrócic uwage, no i uslyszałam jaka jestem ;]

          Użytkownik usunięty
            47
            • Zgłoś naruszenie zasad
            27 marca 2011, 06:35 | ID: 469577
            anibunny (2011-03-27 00:55:22)

            Mysle, ze wypada....mi sie kilka razy zdarzylo... choc po zwroceniu uwagi byly tez niemile docinki ze storny dzieci i 'wizanki' w moja strone!

            ...przeważnie zwracam uwagę, chociaż wiązanki od nieco straszych dzieciaków często lecą w moją stronę...

            nastawiam się na taką reakcję, ale i tak robię swoje...

            Avatar użytkownika aga_8666
            aga_8666Poziom:
            • Zarejestrowany: 15.02.2011, 18:08
            • Posty: 5072
            48
            • Zgłoś naruszenie zasad
            27 marca 2011, 06:54 | ID: 469592
            Krystyna83 (2011-03-27 08:35:13)
            anibunny (2011-03-27 00:55:22)

             

            ...przeważnie zwracam uwagę, chociaż wiązanki od nieco straszych dzieciaków często lecą w moją stronę...

            nastawiam się na taką reakcję, ale i tak robię swoje...

            Ja juz nie zwracam uwagi ponieważ dwa razy zostałam bardzo źle potraktowana i powyzywana przez gówniarzy, wieć teraz przechodze obojętnie, mam juz uraz do takich sytuacji.

            Użytkownik usunięty
              49
              • Zgłoś naruszenie zasad
              27 marca 2011, 08:29 | ID: 469704

              Ja jestem cierpliwa do czasu...

              Jeśli zachowanie jakiegoś dziecka przekroczyłoby pewna granicę i w jakis sposób dotykało mnie lub mojego dziecka, na pewno nie zawahałabym się zwrócic uwagę.

              Avatar użytkownika Sonia
              SoniaPoziom:
              • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
              • Posty: 112855
              50
              • Zgłoś naruszenie zasad
              27 marca 2011, 09:18 | ID: 469734
              Mama Julki (2011-03-27 10:29:17)

              Ja jestem cierpliwa do czasu...

              Jeśli zachowanie jakiegoś dziecka przekroczyłoby pewna granicę i w jakis sposób dotykało mnie lub mojego dziecka, na pewno nie zawahałabym się zwrócic uwagę.

              ja również zniosłabym jakąś podjazdową sytuację, ale do czasu, Gdyby to było naprawdę paskudne zachowanie, to zwróciłabym uwagę . I choć napewno wiązanka poleciałaby w moją stronę, to nie przeszłabym obojetnie.

              Avatar użytkownika anetaab
              anetaabPoziom:
              • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
              • Posty: 13427
              51
              • Zgłoś naruszenie zasad
              27 marca 2011, 09:23 | ID: 469739

              Czasami gryzę się w język i przechodzę obojętnie, czasmi nie wytrzymuję i jednak "grzecznie " zwracam uwagę.
              I nie tylko na to co słyszę ale i na to co widzę- niszczenie ławek, zabawek na placu zabaw, łamanie drzew itp.

              Avatar użytkownika Wxxx
              WxxxPoziom:
              • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
              • Posty: 9899
              52
              • Zgłoś naruszenie zasad
              27 marca 2011, 12:35 | ID: 469857

              Jasne, że trzeba zwracać uwagę,ale należy być przygotowanym na nieprzyjemną reakcję z ich strony. Niestety, dzieciaki teraz się nie szczypią...

              Użytkownik usunięty
                53
                • Zgłoś naruszenie zasad
                27 marca 2011, 14:57 | ID: 469929
                Wxxx (2011-03-27 14:35:58)

                Jasne, że trzeba zwracać uwagę,ale należy być przygotowanym na nieprzyjemną reakcję z ich strony. Niestety, dzieciaki teraz się nie szczypią...

                I czasami trzeba przyjąć ich filozofię, szczególnie, kiedy są w takim wieku, ze juz dobrze wiedzą, co jest dobre a co złe...

                Avatar użytkownika Sylwiaws
                SylwiawsPoziom:
                • Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
                • Posty: 4215
                54
                • Zgłoś naruszenie zasad
                21 stycznia 2014, 07:54 | ID: 1069461

                Wczoraj taki nastolatek wyzywał się na gałęzi drzewa. Rzucał reklamówką a po tem chciał złamać dosyć spora gałąź. Zwróciłam mu uwagę: W czym ci przeszkadza ta gałąź ,ze musisz ja łamać". Było to tuż przy przystanku i ludzie co sie patrzyli na niego odwrócili się w moja stronę i udawali,ze tego chłopca nie widzą. On na złość mi złamał ta gałąź. A ludzie problemu nie chcieli zauważyć. Odeszłam, bo nie widziałam sensu tam dyskutowania. Chłopak w innych osobach z przystanku widział sojuszników. Wystarczyło by tylko jedna osoba mnie wsparła to dał by sobie spokój, bo widziałam,ze był zdziwiony,ze ktoś mu zwraca uwagę. Wiedział,ze robi źle.