Dziewczyńskie zabawki - Forum

Wątek: Dziewczyńskie zabawki

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

23 odp. Strona 2 z 2 Odsłon wątku: 6670

soniavenir

Zarejestrowany: 19-01-2010 17:22 . Posty: 1183 IP:

2010-03-21 07:58:58

21 marca 2010 07:58 | ID: 174556

Czy dziewczynki powinny bawić się kuchniami itp.? Na ile to jest lub nie jest szkodliwe dla rozwoju ich osobowości? Czy nie skazujemy ich od początku na bycie kurami domowymi? A może zabawki tego typu przygotowują dziecko do życia generalnie w społeczeństwie? I skąd wiadomo, że dziewczynki wolą parzyć wyimaginowaną herbatkę, a chłopcy rozkręcać samochody?

<- 1 2 ->

21
soniavenir

Zarejestrowany: 19-01-2010 17:22 . Posty: 1183

2010-03-23 11:21:16

23 marca 2010 11:21 | ID: 176654

Oj, widzę, że nasza dyskusja utknęła w jakimś martwym punkcie. Mnie najbardziej ciekawiło to, na ile zabawy dziewczynek wypływają z powiedzmy naturalnej potrzeby (opiekuńczości, empatii itp.), a na ile kształtowane są przez wpływ społeczeństwa.
22
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2010-03-23 11:22:15

23 marca 2010 11:22 | ID: 176656

Marcin1984 napisał 2010-03-22 17:08:38
Ulinka napisał 2010-03-22 16:47:17
Marcin1984 napisał 2010-03-22 14:51:16
Ja jakoś nie widzę dziewczynek bawiących się samochodami i żołnierzykami, a chłopców bawiących się w dom lalkami. Może to stereotyp? Nie wiem. Jakoś nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić.

Sam nie zamierzam dla swojego syna zakazywać zabaw uznanych powszechnie za dziewczęce. Jeśli będzie chciał i to będzie bezpieczne, nie będę miał nic przeciwko, choć już się nie mogę doczekać, kiedy młody dorośnie do kolejek i gier komputerowych Będę miał kompana do zabawy. A przy zakupie kolejki, albo toru wyścigowego będzie na kogo zwalić (że niby dla dziecka )
Marcin, W jakim sensie zabawy uznane powszechnie za dziewczęce mogą być niebezpieczne dla chłopca? Do którego momentu nie bedziesz miał nic przeciwko temu? Bardzo jestem ciekawa Bardzo chciałabym wiedzieć
Nie chodzi o to, że niebezpieczne dla chłopca, ale ogólnie niebezpieczne (chłopięce zabawy również, jak np. proca na skoble, o jej niebezpieczeństwie przekonałem się w podstawówce) Jedyne co, to nigdy nie pozwolę mu się przebrać w kobiece ubrania.
Te ubrania...jabym męza słyszała
Słońce wstało zwariowało...
23
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-03-23 22:03:47

23 marca 2010 22:03 | ID: 177176

soniavenir napisał 2010-03-23 11:21:16
Oj, widzę, że nasza dyskusja utknęła w jakimś martwym punkcie. Mnie najbardziej ciekawiło to, na ile zabawy dziewczynek wypływają z powiedzmy naturalnej potrzeby (opiekuńczości, empatii itp.), a na ile kształtowane są przez wpływ społeczeństwa.
Społeczeństwo ma ogromny wpływ. Przypatzr sie bajeczkom. Środowisko, w którym dziecko się wychowuje, ma równiez duzy wpływ. Zabawy takimi a nie innymi zabawkami są na pewno w dużej mierze narzucane z zewnątrz, ale równiez i dzieci potrafią "wyczuć", co dla nich dobre.

<- 1 2 ->

Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.

Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!

Zarejestruj się!

Nie pamiętam hasła! Co robić?

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie