Od kiedy wasze dzieci zaczęły się wstydzić? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Od kiedy wasze dzieci zaczęły się wstydzić?

11odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 14889
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 stycznia 2012, 16:57 | ID: 730981

    Wiadomo, że do pewnego wieku ani śpiewanie piosenek, ani mówienie wierszyków, ani nawet bieganie z gołą pupą  w towarzystwie nie peszy dzieciaków!:) Nie jest też nieśmiała w nawiązywaniu kontaktów z nowymi osobami.


    Moja Julka nadal jest na tym etapie, choć ma już 4 latka. Kiedy nadchodzi moment, w którym dziecko powinno zacząć się wstydzić? Czy wasze dzieci są wstydliwe?

    Avatar użytkownika KasiaSlajd
    KasiaSlajdPoziom:
    • Zarejestrowany: 17.09.2010, 14:30
    • Posty: 394
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 stycznia 2012, 18:44 | ID: 731028

    Ja już w trzylatkach, w zasadzie od kiedy pamiętam, może nawet, obiektywnie patrząc, za wcześnie.


    Swoich dzieci jeszcze nie mam, ale siostrzenice i siostrzeńcy tacy wstydliwi w wieku trzech lat raczej nie byli, tylko trudno mi określić, kiedy zaczęli się wstydzić, bo z nimi nie mieszkałam.

    Avatar użytkownika Sonia
    SoniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
    • Posty: 112855
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 stycznia 2012, 18:53 | ID: 731034

    U nas taki okres nadszedł gdy chłopcy mieli około 4 lat. nawet w kąpieli się wstydzili. Nie było mocnych, żeby wykąpał ich tata...

    Użytkownik usunięty
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      22 stycznia 2012, 19:35 | ID: 731074

      nasza Mała ma już pierwsze objawy wstydzenia

      Użytkownik usunięty
        4
        • Zgłoś naruszenie zasad
        22 stycznia 2012, 23:40 | ID: 731172

        Roksana majac 2,5 roku zaczela sie wstydzic.

        Użytkownik usunięty
          5
          • Zgłoś naruszenie zasad
          23 stycznia 2012, 04:07 | ID: 731183

          Zuzia jak miałam rok i troszke, owszem kapke sie wstydziła.

          Ale teraz? wcale! Mysle ze ten etap jeszcze przed nami.

          Użytkownik usunięty
            6
            • Zgłoś naruszenie zasad
            23 stycznia 2012, 07:06 | ID: 731216

            Młody nigdy zbyt odważny nie był. Wierszyki i piosekni są zarezerwowane tylko dla rodziców. Choć umiał na dzień górnika i dzień babci to musieliśmy zapomnieć, o tym, żeby je powiedział dziadkowi i babci.

            A jakoś kilka miesięcy temu zaczęło Mu przeszkadzać chodzenie w samych majteczkach.

            Avatar użytkownika Ma_niusia
            Ma_niusiaPoziom:
            • Zarejestrowany: 15.03.2011, 10:00
            • Posty: 450
            7
            • Zgłoś naruszenie zasad
            23 stycznia 2012, 08:47 | ID: 731296

            Mój (ponad 2,5 roku ma teraz) nagości się nie wstydzi, choć tez nie paraduje z gołą pupą, nagośc w naturalnych sytuacjach (łazienka, basen, przebieranie się) jest naturalna, poza tymi sytuacjami raczej nie lata nago.

            Wierszyków i piosenek poza żłobkiem nie zaprezentuje nikomu, nawet mi rzadko, a nawet jak już, to muszę mieć zamknięte oczy jak słucham ;-) Taki wstydzioch ;-)

            A dla odmiany w zbawach z dziećmi jest śmiały i odważny.

            Użytkownik usunięty
              8
              • Zgłoś naruszenie zasad
              23 stycznia 2012, 14:14 | ID: 731607
              Sonia (2012-01-22 19:53:09)

              U nas taki okres nadszedł gdy chłopcy mieli około 4 lat. nawet w kąpieli się wstydzili. Nie było mocnych, żeby wykąpał ich tata...

              To jako chłopcy wstydzili się taty, a nie mamy?:)


              Julka jak na razie angości się nie wstydzi. Z wierszykami i piosenkami to zależy od nastroju.


              Ciekawa jestem, kiedy nadejdzie ten etap. 

              Avatar użytkownika Wxxx
              WxxxPoziom:
              • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
              • Posty: 9899
              9
              • Zgłoś naruszenie zasad
              23 stycznia 2012, 16:39 | ID: 731647

              U nas nie wstydziły się zbyt prędko, myślę, że do czasów szkolnych o wstydzie nie było mowy

              Avatar użytkownika aniusia03
              aniusia03Poziom:
              • Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
              • Posty: 3358
              10
              • Zgłoś naruszenie zasad
              23 stycznia 2012, 16:59 | ID: 731674

              Do niedawna Adaś obcych się trochę bał (czasem płakał jak ktoś obcy go brał na rączki) i musiał się z nimi oswoić. Teraz się ich wstydzi (jak jest na rączkach u kogoś obcego, to główkę w bok przekręca i oczka zasłania) i też musi się oswoić (na szczęście  trwa to tylko chwilkę).

              Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
              • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
              • Posty: 7326
              11
              • Zgłoś naruszenie zasad
              23 stycznia 2012, 18:32 | ID: 731741

              na razie nie ma czegoś takiego w naszym domu, myslę że to kwestia nas rodziców i jak my się zachowujemy. Moj syn nie zwraca uwagi na karmiaca piersią dla niego to naturalne a męza kuzynki syn w tym samym wieku ucieka daleko bo go to krępuje,, u nas naturalnie sie podchodzi , nie peszy się dziecka nie mowi że to be fe niepatrz itp.