Powierzamy im nasz największy Skarb - czyli jakie są wychowawczynie, nianie i opiekunki naszych dzieci. - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Powierzamy im nasz największy Skarb - czyli jakie są wychowawczynie, nianie i opiekunki naszych dzieci.

8odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 8327
Avatar użytkownika alanml
alanmlPoziom:
  • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
  • Posty: 30511
  • Zgłoś naruszenie zasad
8 września 2011, 14:57 | ID: 631207

Co powiecie o Paniach zamjujących się Waszymi pociechami? znacie? ufacie?

Avatar użytkownika Wxxx
WxxxPoziom:
  • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
  • Posty: 9899
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
8 września 2011, 15:53 | ID: 631264

Przede wszystkim cierpliwa, wyrozumiała, ale z drugiej strony wymagająca...Myślę, że jak ktoś ma własne dzieci to łatwiej rozumie uczniów...


Moje dzieci zawsze trafiają na fajne wychowawczynie, ufały im, często z nimi rozmawiały, nie tylko na temat nauki, wychowawczyni zawsze znalazła dla nich czas

Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
  • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
  • Posty: 7326
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
8 września 2011, 21:35 | ID: 631482

oj niani ciężko by mi bylo zaufać to jednak obcy człowiek, w przedszkolu są siostry zakonne i mam zaufanie.

Avatar użytkownika alanml
alanmlPoziom:
  • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
  • Posty: 30511
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 września 2011, 18:50 | ID: 633457

Uciekł gdzieś wątek a niwiele osób mialo okazję sie wypowiedzieć. Podobnie jak ja.


W obecnym przedszkolu poznaję dopiero panie. Wiem, że ma 27 lat doświadczenia i nie jest za bardzo wylewna w opowiadaniu jak minął dzien.



Użytkownik usunięty
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    12 września 2011, 07:53 | ID: 633752

    Nasza pani wychowawczyni jest zastepca dyrektora,jak ma sprawe do rodzica odnosnie dziecka zawsze mowi tego samego dnia, jak rodzic odbiera dziecko.Moje dziecko raczej nie ma oporow zeby przebywac w jej otoczeniu,nasza pani tez nie jest wylewna, jak odbieram Roksane z przedszkola,ale zawsze mozna isc do niej na konsultacje po godzinach pracy czyli po 15 i zapytac co i jak sie dzieje z dzieckiem w przedszkolu-po prostu zapowiedziala nam zeby nie rozmawiac z nia przy odbiorze dziecka przy innych rodzicach,bo pozniej zle jest postrzegana i ma nieprzyjemnosci u dyrekcji-ale dla mnie to nie problem jak zapytam, jak moje dziecko dzis w przedszkolu to wystarczy mi informacja ze w porzadku, nie bylo problemow...rowniez jest to mloda pani i w miare przyjemnie sie z nia rozmawia,pomoc w przedszkolu mamy bardzo fajna kobitka w wieku ok 35-40 lat energiczna i taka konkretna w opiece do dzieci,dzieci ja bardzo lubia. Ogolnie nie narzekam i moje dziecko wraca usmiechniete z przedszkola znaczy sie cel bezproblemowego oddania dziecka do przedszkola powiodl sie:) i wiem,ze krzywdy tam nie doznaje.

    Avatar użytkownika anetulak
    anetulakPoziom:
    • Zarejestrowany: 27.03.2012, 11:03
    • Posty: 2
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 kwietnia 2012, 10:57 | ID: 770975

    Znalezienie zaufanej opiekunki do naszego dziecka to prawdziwe wyzwanie! W tak dużym mieście jak Kraków, mamy dużo kandydatek na opiekunki, ale ich wiedza, umiejętności  i cechy charakteru prezentują przeróżny poziom. Wiemy o tym, gdyż zajmujemy się doborem opiekunek profesjonalnie, ja jestem psdychologiem i sprawdzam umiejętności interpersonalne kandydatek. To te umiejętnosci, które przy pracy z ludźmi decydują o dobrych efektach i dobrej atmosferze, a w przypadnu pracy z dziecmi - są niezbędne. Więcej wskazówek odnośnie tego czym kierowac sie w doborze niani, na naszej stronie: Twoja Opiekunka.

    Życzę wszystkim Rodzicom, by opiekunki zasługiwały na ich zaufanie :)


    Pozdrawiam!

    Avatar użytkownika magdax78
    magdax78Poziom:
    • Zarejestrowany: 28.04.2011, 12:46
    • Posty: 1137
    6
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 kwietnia 2012, 11:01 | ID: 770976

    O wychowawczynie w przedszkolu chyba bym sie nie obawiala, ale zostawic dziecko w domu z obca opieknka hmmm nawet polecona...chyba bym sie nie odwarzyla...

    Avatar użytkownika Nika321
    Nika321Poziom:
    • Zarejestrowany: 06.03.2012, 14:55
    • Posty: 4
    7
    • Zgłoś naruszenie zasad
    17 kwietnia 2012, 11:54 | ID: 773913

    Jeśli ja tudzież rodzic nr 2 ;) nie może, to mała idzie do teściów. Bałabym się chyba komuś ją oddać... Zwłaszcza ze tyle w internecie ostatnio można przeczytać o "profesjonalnych" nianiach. Z drugiej strony mam koleżankę, któa pracuje jako niania i ma taką rękę do dzieci, że nioejedna matka by pozazdrościła. Także chyba dużo zależy od człowieka na którego się trafi.

    Avatar użytkownika mikel
    mikelPoziom:
    • Zarejestrowany: 15.04.2012, 09:03
    • Posty: 11
    8
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 kwietnia 2012, 17:14 | ID: 774973

    M

    nikt nie zastapi rodziców,ale nasza niania jest super,starsza Pani wychowała 3 dzieci i cóż trzeba drugiej osobie trochę zaufać,bo na końcu człowiek zamknie się tylko dla siebie.Cóż tak czy inaczej dobry człowiek i uczciwy to dziś rarytas,ale są tacy ludzie-na szczęście