3 latek waży.. 60 kg! - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

3 latek waży.. 60 kg!

33odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 18393
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    25 marca 2011, 13:31 | ID: 467931




     


    Zatkało mnie, jak można dobrowolnie dopuścić do tego aby 3 letnie dziecko ważyło więcej niż niejeden dorosły..


    źródło: http://www.kciuk.pl/3-letni-Chinczyk-wazy-60-kilogramow-a47101

    Użytkownik usunięty
      21
      • Zgłoś naruszenie zasad
      26 marca 2011, 22:47 | ID: 469465

      Jak ja się cieszę,że Karolina ma prawie 4 lata a waży zaledwie 1/4 tego co ten chłopiec..

      Avatar użytkownika moniczka81
      moniczka81Poziom:
      • Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
      • Posty: 9066
      22
      • Zgłoś naruszenie zasad
      26 marca 2011, 22:58 | ID: 469479
      asiawojtek karolcia (2011-03-26 23:47:53)

      Jak ja się cieszę,że Karolina ma prawie 4 lata a waży zaledwie 1/4 tego co ten chłopiec..

      No ale powiedz sama, choroba genetyczna czy też nie to i tak straszne kalectwo.

      Gdyby nie tytuł nie powiedziałabym że dzieciak ma 3 lata. Szok!!!

      Avatar użytkownika Sylwiaws
      SylwiawsPoziom:
      • Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
      • Posty: 4215
      23
      • Zgłoś naruszenie zasad
      28 marca 2011, 13:13 | ID: 470961

      o jej a gdzie on ma oczka? przecież to dziecko nie dość że ma spora nadwage  to jeszcze jest niewidome.

      Użytkownik usunięty
        24
        • Zgłoś naruszenie zasad
        28 marca 2011, 13:19 | ID: 470968

        Tom jakiś obłęd!

        Przecież ten chłopiec pozyje jeszcze góra kilka lat w takim stanie...

        Avatar użytkownika Piotr Szachna
        • Zarejestrowany: 29.03.2011, 13:26
        • Posty: 1
        25
        • Zgłoś naruszenie zasad
        29 marca 2011, 13:31 | ID: 472329

        trzeba widzieć pozytywne aspekty tej chorej sytuacji: chłopak będzie walczył w sumo, wyjedzie do Japoni i zrobi tam wielką karierę

        Użytkownik usunięty
          26
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 marca 2011, 19:06 | ID: 472697
          Piotr Szachna (2011-03-29 15:31:52)

          trzeba widzieć pozytywne aspekty tej chorej sytuacji: chłopak będzie walczył w sumo, wyjedzie do Japoni i zrobi tam wielką karierę

          o ile dożyje dni w których będzie w odpowiednim wieku aby zostać sumo.

          Avatar użytkownika a1410
          a1410Poziom:
          • Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
          • Posty: 1981
          27
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 marca 2011, 19:42 | ID: 472771
          dojrzała osoba (2011-03-25 14:42:12)

          Przeciez urodzil sie z normalna wagą moze miec chorobe genetyczną.

          Ta choroba jest nieuleczalna i nazywa się głupota, a dotknęła jego rodziców.

          Zastanawiam się tylko, czy zawołają telewizję na ubój tego tucznika...

          Użytkownik usunięty
            28
            • Zgłoś naruszenie zasad
            29 marca 2011, 20:50 | ID: 472875

            a1410 nie nazywaj trzyletniego dziecka tucznikiem- to człowiek. MAły człowiek który nie wie jakie są konsekwencje takiego obżarstwa- dziecko myśli że skoro rodzice mu pozwalają tyle jeść to jest ok. 

            Użytkownik usunięty
              29
              • Zgłoś naruszenie zasad
              30 marca 2011, 08:23 | ID: 473247

              o masakra kaleka z tego dziecka winic rodzicow jeszcze udo sobie je zamiast uda owsianka 

              Użytkownik usunięty
                30
                • Zgłoś naruszenie zasad
                30 marca 2011, 08:30 | ID: 473256

                No porażka. Na serce padnie, bo nie wytrzyma. Nawet pewnie nie jest specjalnie szczęśliwy, bo jak można być 3latkiem i nie biegać jak inne dzieci.

                On waży więcej ode mnie.

                Użytkownik usunięty
                  31
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  30 marca 2011, 11:21 | ID: 473470

                  Żal mi takich dzeci ale co zrobić. 

                  Avatar użytkownika a1410
                  a1410Poziom:
                  • Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
                  • Posty: 1981
                  32
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  30 marca 2011, 16:51 | ID: 473758
                  asiawojtek karolcia (2011-03-30 13:21:01)

                  Żal mi takich dzeci ale co zrobić. 

                  Taak...co zrobić...najlepiej nie nazywać rzeczy po imieniu, czyli udawać, że nie ma sprawy. To są znane metody w tzw. poprawnych politycznie społeczeństwach. A prawda jest okrutna; głupi rodzice tucząc to dziecko jak rzeźną świnię prowadzą je prostą droga do przedwczesnej śmierci z otyłości, która jednak będzie poprzedzona długotrwałym i kosztownym leczeniem, za które zapłaci Państwo, czyli pani, pan i ja...

                  A metoda jest prosta; lekarz określa dietę i jeżeli nie jest ona stosowana, lub nie przynosi oczekiwanych rezultatów, to kieruje on dziecko na przymusowe odchudzanie sanatoryjne, gdy i to nie pomoże, to NFZ odbiera prawo do darmowej obsługi medycznej w zakresie chorób wynikających z otyłości/ np. przy BMI powyżej 50/...i powinno to dotyczyć nie tylko nadmiernie otyłych, ale także nałogowych palaczy, narkomanów, alkoholików i innych uzależnionych na własną wolę nałogowców...

                  Użytkownik usunięty
                    33
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    30 marca 2011, 21:38 | ID: 474048
                    a1410 (2011-03-30 18:51:28)
                    asiawojtek karolcia (2011-03-30 13:21:01)

                    Żal mi takich dzeci ale co zrobić. 

                    Taak...co zrobić...najlepiej nie nazywać rzeczy po imieniu, czyli udawać, że nie ma sprawy. To są znane metody w tzw. poprawnych politycznie społeczeństwach. A prawda jest okrutna; głupi rodzice tucząc to dziecko jak rzeźną świnię prowadzą je prostą droga do przedwczesnej śmierci z otyłości, która jednak będzie poprzedzona długotrwałym i kosztownym leczeniem, za które zapłaci Państwo, czyli pani, pan i ja...

                    A metoda jest prosta; lekarz określa dietę i jeżeli nie jest ona stosowana, lub nie przynosi oczekiwanych rezultatów, to kieruje on dziecko na przymusowe odchudzanie sanatoryjne, gdy i to nie pomoże, to NFZ odbiera prawo do darmowej obsługi medycznej w zakresie chorób wynikających z otyłości/ np. przy BMI powyżej 50/...i powinno to dotyczyć nie tylko nadmiernie otyłych, ale także nałogowych palaczy, narkomanów, alkoholików i innych uzależnionych na własną wolę nałogowców...

                    a1410 o tym,że to wina rodziców napisałam na samym początku, porzeczytaj dokładnie wątek i dopiero wtedy atakuj skoro już musisz!


                    I nie udaję,że nie ma sprawy bo:


                    1. to ja założyłam ten wątek więc widocznie zauważyłam" sprawę"


                    2. pisząc "..ale co zrobić" miałam na myśli to,że możemy tutaj pokrytykowac rodziców ale nie wpłyniemy na ich zachowanie i nie  odchudzimy dzieciaka.


                    Co do drugiej części twojej wypowiedzi to zgadzam się z nią w 100 procentach.