nauka pływania dla dzieci - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

nauka pływania dla dzieci

8odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 10615
Avatar użytkownika vampirella
vampirellaPoziom:
  • Zarejestrowany: 09.07.2008, 08:43
  • Posty: 150
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 sierpnia 2008, 13:22 | ID: 4345
czy ktos z Was chodzi/-ł na takie zajecia? moj synek ma 4 latka i strasznie boi sie wody, jak chce z nim wejsc gdzies dalej, gdzie woda siega mu powyzej kolan to strasznie krzyczy i panikuje; wydaje mi sie ze to przez maly wypadek z zeszlego roku, kiedy przewrocil sie w jeziorze i zanurkowal, to chyba byl dla niego duzy szok; myslicie ze taka nauka plywania pomoglaby mu przemoc strach? czy moze jeszcze z tym zaczekac?
Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    18 sierpnia 2008, 20:37 | ID: 4351
    Siłą go do wody nie przekonasz, ale może w grupce innych dzieci i pod czujnym okiem instruktora na basenie łatwiej byłoby mu pokonać strach.
    Avatar użytkownika jedrek
    jedrekPoziom:
    • Zarejestrowany: 29.04.2008, 07:41
    • Posty: 7
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 sierpnia 2008, 07:53 | ID: 4407
    Myślę że to świetny pomysł aby wysłac dziecko na takei zajęcia, specjalisci napewno nauczą je pływac, znajomy był tam z dzieckiem i nikt na siłe niew pycha do wody, po jakimś czasie mały będzie pływał jak ryba
    Avatar użytkownika kaminskp
    kaminskpPoziom:
    • Zarejestrowany: 11.04.2008, 14:45
    • Posty: 4
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    8 stycznia 2009, 23:31 | ID: 12309
    Jestem osobą która nie potrafi pływać. Chodziłem z synem(4-latek) na basen na zajęcia. Wierzcie Państwo dzieci tam jak rybki pływają. Uczestniczyłem w zajęciach, nie musiałem go trzymać żeby się nie utopił. Mało że pływał to jeszcze nurkował. To teżjest w ramach zajęć. Wiadomo jest że zanim dziecko zacznie chasać w wodzie musi się z nią obyć. Na zajęciach stosuje sie deski, na okciach opaski powietrzne. Przy pomocy tych elementów napewno się dziecku spodoba.
    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    9 stycznia 2009, 00:08 | ID: 12310
    Moja córcia z wnusią już kilka razy była na basenie - ona ma 2 i pół roczku i uwielbia wodę. Nie było żadnego problemu z pierwszym wejściem do wody i do basenu -  miała niecały roczek. Teraz gdy tylko jej się powie, że idziemy na basen to podskakuje z radości...
    Avatar użytkownika Basik
    BasikPoziom:
    • Zarejestrowany: 13.11.2008, 07:04
    • Posty: 969
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    9 stycznia 2009, 08:28 | ID: 12321
    Odpowiedź na #4
    To tak samo jak z moim brzdącem - pierwsze zetknięcie z basenem jeszcze przed ukończeniem roczku. Fantastyczna zabawa dla malucha i dla rodziców. Mój malec jest teraz "dużym pięciolatkiem" (jak sam mawia) i jak wpadnie do wody i niechcący zanurkuje to problemu nie ma.Jest wtedy jeszcze bardziej szczęśliwy. W zeszłym roku poszliśmy całą rodzinką na spacer nad jezioro (coprawda czerwiec ale zimno - nie na kompiel) - synek miał tylko nóżki pomoczyć. Skończyło się całkowitą kompielą i suszeniem ubranek w czasie drogi - bo podobno się niechcący potknął.śmiech Jakoś mu nie uwierzyliśmy.
    Avatar użytkownika jarek
    jarekPoziom:
    • Zarejestrowany: 19.01.2009, 12:25
    • Posty: 7
    6
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 stycznia 2009, 08:41 | ID: 12982
    Najlepsza nauka pływanie to wrzucenie delikwenta do wody i czekanie aż wypłynie ;) Niestety teść uczył tak moją żonę a swoją córkę i teraz żona panicznie boi się wody :]
    Avatar użytkownika puella
    puellaPoziom:
    • Zarejestrowany: 04.07.2008, 06:21
    • Posty: 508
    7
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 stycznia 2009, 10:25 | ID: 12991
    Ja też mam podobnie jak Twoja żona uraz do wody właśnie przez to że wrzucona na  głęboką wodę, nie potrafiłam sama wypłynąć i zaczęłam się topić. To wcale, jak widać, nie jest najlepszy sposób :)
    Użytkownik usunięty
      8
      • Zgłoś naruszenie zasad
      21 stycznia 2009, 10:25 | ID: 13052

      Ja ze swoim synkiem chodzę na basen odkąd skończył 4 miesiące :) jest to świetna zabawa! Polecam każdemu!

      Twój synuś na pewno w końcu przekona się do wody z innymi dziećmi na basenie łatwiej mu to przyjdzie!