Wątek:
Już wkrótce przedszkolak...
6odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 7957IsiuniaPoziom:
- Zarejestrowany: 13.03.2008, 15:28
- Posty: 1733
Zapisalam Szymka od września do przedszkola. Będzie mial wtedy 2 lata i 5 miesiecy... Jeszcze nie wiem, jak się do tego przygotowac. I jak przygotowac synka :)
Dziewczyny, dzielcie się swoimi doswiadczeniami:)
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
1
Moja wnusia również od września juz pójdzie do przedszkola... będzie miała 3 latka i niecały 1 m-c...
Oliwcia była juz trzy razy w tym przedszkolu na tzw. otwartych drzwiach... i bawiała się super...
Mamy nadzieję, że będzie dobrze.... moja trójka dzieci też chodziła do przedszkola i wszystko było okej, no może wszyystko...
no, no ... były za bardzo ruchliwe... ale z drugiej strony dały się lubić... i jakoś to w sumie się pokrywało...


IsabellePoziom:
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
2
Mój Michaś od września także idzie do przedszkola:) Mam nadzieję, ze mu sie spodoba.
Dobrze sie bawił na dniach otwartych. Będzie miał wtedy 3 lata i 5 miesięcy:)
Ja przygotowuję go w ten sposób, ze często opowiadam, jak to będzie. Że bedzie sie bawił z dziećmi, że będą panie i w co się będzie bawił. Mój synek teraz"chodzi" do niani więc myślę, ze ze wczesnym wstawaniem nie będzie miał problemu:) Teraz wstajemy w okolicach 7:)
monaaa71Poziom:
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
3
mikołajw e wrześniu będzie miał równo 3,5 roku i też śmiga do przedszkola.mam obawy jak sobie poradzi,jak się zaklimatyzuje,ale wierzę,że będzie dobrze,bo to przemądry chłopiec:)
Przyłączam się do grona zatroskanych mamusiek
Mój Witek też startuje od września. Na drzwiach otwartych w grudniu bawił się super, ale to były zajęcia z rodzicami. Teraz, kiedy mu mówię że będzie chodził do przedszkola oświadcza, że tak - ale z mamą... Powiedziałam mu szczerze, że nie... że zawiozę go przed pracą, pobawi się z dziećmi i wrócę po niego w porze obiadu... usta wykrzywił w podkówkę i łzy mu pociekły po buźce, więc trochę się obawiam tego wrześniowego rozstania.
Mój synek we wrześniu będzie miał 3 lata i 9 m-cy.

Młody od maja chodzi do żłobka. Stres i lęk więc ten sam co u Was przed przedszkolem... początki były trudne - płacz, wtulanie się w ramiona bo jak wytłumaczyć rocznemu bohaterowi że mama wróci za kilka godzin. i mnie też nie było łatwo na to patrzeć. ale teraz rano nie mogę Mu zmienić butów na kapcie bo się tak wyrywa do kolegów.