Weleda

Po 2 tygodniach stosowania marki @weleda_polska jestem mile zaskoczona działaniem tych kosmetyków.

Skin Food - dobrze nawilżył moją skórę twarzy, po mimo specyficznemu zapachu, który ani trochę nie podszedł mojemu mężowi, mi on nie przeszkadzał. Jego konsystencja jest dosyć tłusta i lepka, aczkolwiek w te jesienne, zimne dni gdzie byłam zmuszona siedzieć w domu nie przeszkadzało mi to, jednak wolę kremy które mają lżejszą, nieklejacą formę.
Myślę jednak, że coś za coś.. tłusty film owiele lepiej nawilżył skórę, pozbyłam się uczucia ściągnięcia i swędzenia, co ważne nie pogorszył stanu mojej skóry podwzgledem nieproszonych gości, mam wrażenie że nawet jest ich mniej. Jak narazie krem zostanie ze mną i zobaczymy czy skóra po dłuższym stosowaniu będzie wciąż dobrze reagować na ten krem.

Calendula - bardzo mi sie spodobała jej konsystencja, lekka i delikatna, zdecydowanie lepiej się go nakłada, niż inne kremy które stosowaliśmy na niepogodę. Skóra podczas spacerków nie czerwieniła się i pozostawała cały czas w dobrej kondycji. Ten krem napewno zostanie naszym ulubionym