Joaśka35 (2016-03-03 21:17:15)
Nie robiłam badań podstawowych, tylko szczepienia i bilanse
Gosia a co się dzieje Maksem, że byłaś z nim u neurologa?
ze względu na opóxniony rozwój mowy. W szkole zalecili wizyty u logopedy. Logopeda skierował nas do laryngologa i neurologa, aby wykluczyć wszelkie bariery w czasie, gdy będzie z nim pracował. Słuch ma w porżadku. Na wizytę u neurologa czekaliśmy 5 miesięcy. Przez ten okre mowa znacznie sie polepszyła, jest ogromny progres. Ale dzisiaj neurolog mnie dosłownie wkurzyła, bo powiedziała, że jak widzieliśmy, że dziecko już w wieku 2 lat nie mówiło, to czemu wtedy nic z tym nie robiliśmy. Masakra jakaś. Potem stwierdziła, że Maksio jest jakiś niezgrabny ruchowo i że ma koslawe nogi. Mówiliśmy, że chodzimy do ortopedy i nosi buty ortopedyczne ze specjalnymi wkładkami. Ta znowu powiedział czemu nie chodzimy na żadną rehabilitację z nim. Powiedziałm, że ortopeda nie zalecił tego. Przez 20 min miała jakieś zarzuty wobec nas. maskara jakaś. Na końcu powiedziałą do maksia tak "Maksiu lepiej się ogarnij, bo przepadniesz an tym świecie". I jestem od rana wkur........ona!
i jeszcze wielki problem, że nie zrobiłam nigdy dziecku badań podstawowych!