Czy wasze dzieci lubią chodzić do przedszkola?
Moja córka chodzi, w sumie bez oporów. Gdy zapytam, czy lubi chodzić do przedszkola, to tu zaczynają się schody... Jest tylko: "nie" lub "bo nie".
Panie są fajne, to jest pewne. Zaobserwowałam tylko, że córka jak zabieram lub przyprowadzam ją do przedszkola jest bardzo niepewna. Zazwyczaj bawi się sama w kąciku puzzlami lub klockami, ale stroni od dziewczynek, które siedzą w kółeczku i bawią się lalkami. Ona woli sama.
Tak myślę, może jej przejdzie? Może taka już z natury? Jak dodać jej pewności siebie?
A wasze dzieciaki, lubią przedszkole?
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Moi nie lubili:( Nie było krzyków, czy płaczu, ale szału też nie było./... Koleżanki syn (chodzi do klasy z Patrykiem) przepłakał całe przedszkole...
- Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
- Posty: 11242
Cóż..z moim dzieckiem jest tak samo jak z Twoją córeczką Aga.Wstaje codziennie bez problemów,po powrocie opowiada,co robił itp,wszystko wskazuje na to,że mu się tam podoba.A jak go zapytam czy lubi chodzić do przedszkola odpowiada :nie.
Woli bawić się sam,jemu to nie przeszkadza.Ma dokładnie trójkę dzieci,które bardzo lubi i jeśli już to z nimi się bawi,reszty może nie być.Jest nieśmiały,bardzo ostrozny i zachowawczy.Może taka jego natura?
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
- Posty: 4401
Julka uwielbia!! Zawsze jest na mnie albo na Maćka zła jak prosto z pracy po nią zajeżdżamy i zawsze mówi żeby przychodzić po nią póżniej! Uwielbia chodzić do przedszkola, ma swoje koleżanki strasze o rok, bawią się super. Noo i napomknę że Julka jest najmłodsza w grupie ale panie mówią że widać że chodziła do żłobka bo jest bardzo kontaktowa i samodzielna
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Mój też nie przepada.. jak juz się rozkręci jest ok" Najgorzej jest po chorobie i w poniedziałki..
Moja uwielbia! Teraz najgorszą karą jest nie pójście do przedszkola :)
Codziennie rano jest tragedia. Szymuś to straszny śpioch i chyba najbardziej go mierzi to wstawanie rano. Są krzyki i płacz, że on nie lubi przedszkola, nie lubi tam chodzić i w ogóle ciężka sprawa. Ale jak go odbieram, to zadowolony jak nie wiem. Opowiada co robił i mówi, że fajnie było... Jak go się zapytać, czy lubi przedszkole, to nie lubi I bądź tu człowieku mądry
- Zarejestrowany: 08.09.2010, 10:50
- Posty: 876
my mieliśmy kryzys 2 tygodniowy ale przeszło i teraz jest super! Antek chętnie chodzi, opowiada co robił i zachwyca nas tym co już umie..
myślę, że trzeba z dzieckiem rozmawiać i rozmawiać to pomoże..mi to już w gardle zasychało jak pamiętam :-)
Cóż..z moim dzieckiem jest tak samo jak z Twoją córeczką Aga.Wstaje codziennie bez problemów,po powrocie opowiada,co robił itp,wszystko wskazuje na to,że mu się tam podoba.A jak go zapytam czy lubi chodzić do przedszkola odpowiada :nie.
Woli bawić się sam,jemu to nie przeszkadza.Ma dokładnie trójkę dzieci,które bardzo lubi i jeśli już to z nimi się bawi,reszty może nie być.Jest nieśmiały,bardzo ostrozny i zachowawczy.Może taka jego natura?
Natura naturą ok, ale nie uważasz, że przez tą nieśmiałośc nasze dzieci mogą zostać skrzywdzone? Wiadomo najłatwiej mają dzieciaki żywe w szkole, bo za nimi reszta pójdzie w ogień.
Ja już zapowiedziałam, że nie puszczę jej do zerówki i I klasy z liczbą dzieci przekraczającą 14. Sama jestem nauczycielką i wiem, że w takiej ilości uczniów na lekcji, nie ma mowy o indywidulanym podejściu do ucznia.
U Natalii w grupie jest 24 dzieci- 3 i 4 latków razem.
Mój też nie przepada.. jak juz się rozkręci jest ok" Najgorzej jest po chorobie i w poniedziałki..
U mnie czy ppniedziałek, czy piątek- nie lubi i już. Jest też typem śpiocha jak mama :) I cięzko z łózka wstac rano :), ale jak trzeba idzie. Jak nie trzeba, to i mama robi jej wagary czasem, jak zdarzy sie dzień, gdy jadę do pracy na jedyne 2 godzinki
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Moje dzieci bardzo lubiły chodzić do przedszkola i Oliwka również. Ziemek trochę marudzi ale on jest jeszcze chyba za mały...
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
Mikołaj lubił,Marcel też lubi.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Mój jeszcze beczy... najgorzej o poranku, potem opowiada jak to fajnie w przedszkolu było..
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Mój jeszcze beczy... najgorzej o poranku, potem opowiada jak to fajnie w przedszkolu było..
Będzie coraz lepiej...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Mój jeszcze beczy... najgorzej o poranku, potem opowiada jak to fajnie w przedszkolu było..
Będzie coraz lepiej...
Było juz dobrze a po chorobie znowu problem... potem będzie przerwa świąteczna i znowu..
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Mój jeszcze beczy... najgorzej o poranku, potem opowiada jak to fajnie w przedszkolu było..
Będzie coraz lepiej...
Było juz dobrze a po chorobie znowu problem... potem będzie przerwa świąteczna i znowu..
Nadejdzie taki czas, że do tego się przyzwyczai...
Oliwka jak była w sobotę i niedzielę w domu to już od rana w niedzielę czekała kiedy będzie poniedziałek bo pójdzie do przedszkola...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Już dziś lepiej było chociaż rano bez marudzenia się nie obyło..