gdy dziecko jest na NIE - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

gdy dziecko jest na NIE

28odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 14740
Avatar użytkownika lilithbb
lilithbbPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.12.2011, 07:26
  • Posty: 282
  • Zgłoś naruszenie zasad
27 maja 2014 07:51 | ID: 1116434

Gdy tylko syn skonczył rok jest we wszystjkim na NIE.

Na początku dodam że syn nie był nigdy rozpieszczany, mamy więcej dzieci i Kuba ma od początku jasno ustalone granice.

Gdy jest niegrzeczny za karę idzie do łóżeczka - może z niego wyjść jak sę uspokoi. Sprzata po sobie zabawki, jest żywym i ruchliwym dzieckiem.

Kuba jest samotnikiem, nie interesuje go zabawa w grupie, uwielbia bawić się drogami, torami - tak najchętniej spędzałby całe dnie.

Jest też bardzo uparty, łatwo się obraża.

Problemy zaczęły się po roku, gdy mu się czegoś zabraniało rzucał się na ziemie, wrzeszczał, bił głową, kopał nogami.

Najpierw myśleliśmy że to bunt i przejdzie - niestety nie przeszło. Kuba ma 3,5 roku i dalej jest na NIE.

Sytuacje:

* Nie chce chodzić do przedszkola

* Nie chce chodzić tam gdzie idę ja

* Nie chce wykonywac poleceń np przeprosić siostry

 

W domu jestem w stanie sobie poradzić, syn idzie za karę do łóżeczka swojego i po pewnym czasie jest ok. Gorzej właśnie na zewnątrz.

Przykład idziemy do przedszkola.

Syn przed wejściem zaczyna zapinać pasy i nie chce wyjść z wózka.

Proszę go, obiecuję że szybko po niego przyjdę, bez efektu.

Na siłe rozpinam mu pasy wtedy pada na ziemię.

Ja go podnoszę on kopie nogami.

Wnoszę go do budynku on rzuca się przed salą na ziemię, kopie nogami. krzyczy NIE - płacze.

 

Drugi przykład: idziemy na spacer.

Musimy brać wóżek bo syn chce chodzić własnymi drogami. Ja chcę iść prosto, on chce skręcić. Kładzie się na ziemi i odmawia wstania, musze go podnieść dać do wózka, on kopie nogami.

 

Może ktoś mi podpowie co mogę zrobić żeby wreszcie normalnie wyjść z domu.

W przedszkolu się skarżą że Kuba nie wykonuje poleceń, nie chce bawić się w grupie.

W piątek było przedstawienie z okazji dnia Mamy, przedszkolanki bardzo mnie prosiły bym przyszła po Kubę przed przedstawieniem bo one nie będą sobie w stanie z nim poradzić gdy będa musiały przejść z przedszkola do amfiteatru.

 

Jest mi bardzo przykro, gdy przedszkolaki występowały na scenie mojego syna tam nie było - bo nikt nie może sobie z nim dać rady.

Mi też jest wstyd gdy rzuca się na ziemię.

Inni ludzie patrzą na mnie jakby mówili że rozpuściłam sobie dziecko to mam.

A ja jestem bezradna i tak bardzo mi wstyd. chciałabym być dumna z mojego syna.

Co mogę zrobić?

Ktoś coś podpowie?

Avatar użytkownika Edyta1991
Edyta1991Poziom:
  • Zarejestrowany: 11.05.2016, 11:20
  • Posty: 6
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 czerwca 2016 19:13 | ID: 1321370
Odp. na: #20

A ile twoje dziecko ma lat? 


Ostatnio edytowany: 13.06.2016, 19:22, przez: Edyta1991
Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
22
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 czerwca 2016 19:33 | ID: 1321386
Edyta1991 (2016-06-13 21:13:19)
Odp. na: #20

A ile twoje dziecko ma lat? 


4 lata ;)

Avatar użytkownika Edyta1991
Edyta1991Poziom:
  • Zarejestrowany: 11.05.2016, 11:20
  • Posty: 6
23
  • Zgłoś naruszenie zasad
14 czerwca 2016 20:12 | ID: 1321820

I ma pewnie młodsze rodzeństwo i ubiega się o uwagę rodziców. 

Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
24
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 czerwca 2016 06:37 | ID: 1321853
Edyta1991 (2016-06-14 22:12:41)

I ma pewnie młodsze rodzeństwo i ubiega się o uwagę rodziców. 

wlasnie nie ma jest jedynakiem :)

Avatar użytkownika Edyta1991
Edyta1991Poziom:
  • Zarejestrowany: 11.05.2016, 11:20
  • Posty: 6
25
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 czerwca 2016 17:26 | ID: 1322419

Nieposłuszeństwo dzieci często bywa efektem nadopiekuńczości, musiała Pani go rozpieszczać, a teraz się buntuje jak czegoś nie może dostać.

Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
26
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 czerwca 2016 17:32 | ID: 1322438
Edyta1991 (2016-06-16 19:26:46)

Nieposłuszeństwo dzieci często bywa efektem nadopiekuńczości, musiała Pani go rozpieszczać, a teraz się buntuje jak czegoś nie może dostać.

wiem wiem ... wlasnie to ta wina...

Avatar użytkownika Edyta1991
Edyta1991Poziom:
  • Zarejestrowany: 11.05.2016, 11:20
  • Posty: 6
27
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 czerwca 2016 20:14 | ID: 1323579
Odp. na: #26

Musi Pani przeprowadzić z nim poważną rozmowę. Powinna Pani mu mówić za każdym razem, że tak nie powinien się zachowywać, że tak nie wolno, że to jest brzydkie zachowanie.Po każdym złym zachowaniu musi być jakaś konsekwencja jego zachowania, np. nie obejrzenie bajki, ale jeśli syn będzie grzeczny to też trzeba go nagrodzić wychwalić że coś wspaniale zrobił. Nie może Pani zlekceważyć jego zachowania myśląc, że mu przejdzie bo może być jeszcze gorzej. 

Ostatnio edytowany: 20.06.2016, 20:17, przez: Edyta1991
Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
28
  • Zgłoś naruszenie zasad
21 czerwca 2016 06:05 | ID: 1323607
Edyta1991 (2016-06-20 22:14:44)
Odp. na: #26

Musi Pani przeprowadzić z nim poważną rozmowę. Powinna Pani mu mówić za każdym razem, że tak nie powinien się zachowywać, że tak nie wolno, że to jest brzydkie zachowanie.Po każdym złym zachowaniu musi być jakaś konsekwencja jego zachowania, np. nie obejrzenie bajki, ale jeśli syn będzie grzeczny to też trzeba go nagrodzić wychwalić że coś wspaniale zrobił. Nie może Pani zlekceważyć jego zachowania myśląc, że mu przejdzie bo może być jeszcze gorzej. 

kazdy to mi mowi dlatego zaczynam nad tym juz panowacx...