Czy tylko słodycze?
A moze zabawka? Puzzle? Kolorowanki?
Czekam na Wasze pomysły co powinna zawierać świąteczna paczka dla przedszkolaka.
14 listopada 2013 11:48 | ID: 1041578
im bardziej kreatywne i twórcze tym lepsze : )
14 listopada 2013 11:52 | ID: 1041586
im bardziej kreatywne i twórcze tym lepsze : )
Tak tylko zazwyczaj budżet jest bardzo ograniczony.
U nas 10zł na zabawke na dziecko.
14 listopada 2013 13:30 | ID: 1041739
im bardziej kreatywne i twórcze tym lepsze : )
Tak tylko zazwyczaj budżet jest bardzo ograniczony.
U nas 10zł na zabawke na dziecko.
U nas w zerówce na bogato - całe 20zł, a i tak zabardzo zabawki nie kupi bo wszystko drogie. Będą słodycze, ale na przyszły rok zamierzam zrobić mały bojkot i za zebrane pieniążki zorganizować dzieciakom wyjazd do zakładu który robi bombki na choinkę albo do humanitorium. Bo złości mnie teoria że wszystkie klasy mają mieć tak samo.
14 listopada 2013 14:03 | ID: 1041756
im bardziej kreatywne i twórcze tym lepsze : )
Tak tylko zazwyczaj budżet jest bardzo ograniczony.
U nas 10zł na zabawke na dziecko.
U nas w zerówce na bogato - całe 20zł, a i tak zabardzo zabawki nie kupi bo wszystko drogie. Będą słodycze, ale na przyszły rok zamierzam zrobić mały bojkot i za zebrane pieniążki zorganizować dzieciakom wyjazd do zakładu który robi bombki na choinkę albo do humanitorium. Bo złości mnie teoria że wszystkie klasy mają mieć tak samo.
u nas paczki też będą za 20 zł ...
4 lutego 2014 12:38 | ID: 1076605
A co znalazły w paczkach Wasze Maluchy?
U nas poza słodyczami i owocami była też książeczka.
4 lutego 2014 14:20 | ID: 1076652
u Nas byl samochód do składania z klocków konstrukcyjnych oraz słodycze. na Zabawke poszło 20 zl a na słodycze 15 zł.
10 lutego 2014 14:53 | ID: 1079689
u nas są zazwyczaj tylko słodycze.
Panie nigdy się nie wysilają,żeby jakoś to dzieciom urozmaicić
10 lutego 2014 14:55 | ID: 1079690
u nas są zazwyczaj tylko słodycze.
Panie nigdy się nie wysilają,żeby jakoś to dzieciom urozmaicić
Paczki z reguły robią rodzice .
10 lutego 2014 18:12 | ID: 1079755
u nas są zazwyczaj tylko słodycze.
Panie nigdy się nie wysilają,żeby jakoś to dzieciom urozmaicić
Paczki z reguły robią rodzice .
U nas rodzice sie tym zajmują. Sama jestem w trójce grupowej od kilku lat i gdyby choć raz jakis rodzic powiedział( z po za trójki) "Ja sie tym zajmę" to była bym szczęśliwa i zadowolona. Bo czasu na bieganie za zabawką należy poświecić. Bo tu nie chodzi o to by isc do sklepu i kupić byle co mając ograniczony budżet. My staramy sie korzystać z hurtowni oraz uprzejmości wydawnictw np. Jedność z Kielc.
15 lutego 2014 09:23 | ID: 1082213
U nas były słodycze i dwie zabawki. Sama wszystko przygotowywałam i powiedziałam , że ostatni raz. Trudno wszystkim dogodzic.
Uważam, ze powinny być same słodycze plus ewentualnie kolorowanka i kredki.
15 lutego 2014 10:59 | ID: 1082277
U nas były słodycze i dwie zabawki. Sama wszystko przygotowywałam i powiedziałam , że ostatni raz. Trudno wszystkim dogodzic.
Uważam, ze powinny być same słodycze plus ewentualnie kolorowanka i kredki.
Czasami paczki w szkole to jedyny prezent na mikołaja, w niektórych domach.
15 lutego 2014 12:20 | ID: 1082343
U nas były słodycze i dwie zabawki. Sama wszystko przygotowywałam i powiedziałam , że ostatni raz. Trudno wszystkim dogodzic.
Uważam, ze powinny być same słodycze plus ewentualnie kolorowanka i kredki.
Czasami paczki w szkole to jedyny prezent na mikołaja, w niektórych domach.
To niestety smutna prawda . Znam rodziców , którzy celowo nie puszczają dzieci do przedszkola w dniu , kiedy Mikołaj rozdaje paczki . Tą paczkę potem dziecko znajduje pod choinką w domu .
15 lutego 2014 16:05 | ID: 1082442
U nas były słodycze i dwie zabawki. Sama wszystko przygotowywałam i powiedziałam , że ostatni raz. Trudno wszystkim dogodzic.
Uważam, ze powinny być same słodycze plus ewentualnie kolorowanka i kredki.
A ja jestem przeciwna slodyczom w takich paczkach. Moja Liwia np. nie je slodyczy teraz i co mam jej powiedziec w takim wypadku? dostalas je ok, ale masz ich nie jesc? jest wiele fajnych tanich rzeczy ktore doskonale slodycze zastapia.
15 lutego 2014 16:39 | ID: 1082451
U nas były słodycze i dwie zabawki. Sama wszystko przygotowywałam i powiedziałam , że ostatni raz. Trudno wszystkim dogodzic.
Uważam, ze powinny być same słodycze plus ewentualnie kolorowanka i kredki.
A ja jestem przeciwna slodyczom w takich paczkach. Moja Liwia np. nie je slodyczy teraz i co mam jej powiedziec w takim wypadku? dostalas je ok, ale masz ich nie jesc? jest wiele fajnych tanich rzeczy ktore doskonale slodycze zastapia.
Na 175 dzieci są rodzice którzy uważają, że słodycze koniecznie lub nie. Są tacy co chcą zabawkę a inni kolorowankę. I jak dogodzić 175 rodzicom? Dlatego napisałam, że ostatni raz angażowałam się w paczki bo nigdy się wszystkim nie dogodzi.
15 lutego 2014 16:42 | ID: 1082453
U nas były słodycze i dwie zabawki. Sama wszystko przygotowywałam i powiedziałam , że ostatni raz. Trudno wszystkim dogodzic.
Uważam, ze powinny być same słodycze plus ewentualnie kolorowanka i kredki.
A ja jestem przeciwna slodyczom w takich paczkach. Moja Liwia np. nie je slodyczy teraz i co mam jej powiedziec w takim wypadku? dostalas je ok, ale masz ich nie jesc? jest wiele fajnych tanich rzeczy ktore doskonale slodycze zastapia.
Na 175 dzieci są rodzice którzy uważają, że słodycze koniecznie lub nie. Są tacy co chcą zabawkę a inni kolorowankę. I jak dogodzić 175 rodzicom? Dlatego napisałam, że ostatni raz angażowałam się w paczki bo nigdy się wszystkim nie dogodzi.
Ala, jak Ci kiedyś pisałam...Praca w radzie rodziców to "ciężka robota":) Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził:) Ważne, ze dzieci zadowolone;)
15 lutego 2014 16:43 | ID: 1082455
Dla mnie praca w RR byłaby przyjemna gdyby nie wieczne kłody pod nogi ze strony osób którym powinno najbardziej zależeć na dobru dzieci i przedszkola.
15 lutego 2014 16:45 | ID: 1082457
Dla mnie praca w RR byłaby przyjemna gdyby nie wieczne kłody pod nogi ze strony osób którym powinno najbardziej zależeć na dobru dzieci i przedszkola.
Znam ten ból...Dlatego juz niestety nie dałam się wkręcić w radę rodziców w tym roku:)))
15 lutego 2014 16:46 | ID: 1082459
Dla mnie praca w RR byłaby przyjemna gdyby nie wieczne kłody pod nogi ze strony osób którym powinno najbardziej zależeć na dobru dzieci i przedszkola.
Znam ten ból...Dlatego juz niestety nie dałam się wkręcić w radę rodziców w tym roku:)))
Ja mam nadzieje, ze w szkole jest inaczej. Składka mniejsza, mozliwosci mniejsze i wymagania mniejsze. A teraz mamy bardzo duzo na RR to i oczekiwania olbrzymie.
15 lutego 2014 16:49 | ID: 1082461
Wiesz Ala, w szkole jest inaczej...Ale tylko trochę.... Zbyt się to nie rózni...
15 lutego 2014 16:50 | ID: 1082464
Wiesz Ala, w szkole jest inaczej...Ale tylko trochę.... Zbyt się to nie rózni...
Więc pewnoie już nie bede sie angazowac. Poswiece ten czas na siebie. Bo teraz widze, ze im bardziej ktos sie angazuje tym bardziej obrywa.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.