Przeczytałam niedawno, że obecnie ogromu zabawek w życiu dziecka nie da się uniknąć i to niekoniecznie jest dobre... Czy potwierdzacie to na swoim przykładzie? Jakie są według Was wady i zalety tego, że teraz zabawek jest tak dużo? Czy staracie się kontrolować ilość zabawek w życiu Waszego dziecka?