12 czerwca 2010 20:33 | ID: 227563
kopniaczki sprawiały mi radość za każdym razem,gdy je czułam. chwile,w których widziałam maleństwo na usg to magia. a test ciążowy dostarczył mi mega pozytywnych emocji... czasem tęsknię za tymi 9 m-cami 
12 czerwca 2010 20:34 | ID: 227566
12 czerwca 2010 20:35 | ID: 227567
12 czerwca 2010 20:37 | ID: 227570
12 czerwca 2010 20:37 | ID: 227572
12 czerwca 2010 20:37 | ID: 227573
12 czerwca 2010 20:37 | ID: 227574
12 czerwca 2010 20:39 | ID: 227578
12 czerwca 2010 22:42 | ID: 227689
12 czerwca 2010 22:51 | ID: 227694
13 czerwca 2010 09:13 | ID: 227764
13 czerwca 2010 10:57 | ID: 227856
13 czerwca 2010 11:17 | ID: 227873
13 czerwca 2010 17:26 | ID: 228120

13 czerwca 2010 22:00 | ID: 228497
14 czerwca 2010 10:26 | ID: 228764
16 marca 2011 23:03 | ID: 455280
tak jak się ruszał apotem to już poród :)
16 marca 2011 23:08 | ID: 455287
|Cala ciąża.
16 marca 2011 23:10 | ID: 455289
dla mnie najpiękniejsze momenty ciąży to te w któych mnie nic nie bolało.
17 marca 2011 05:21 | ID: 455494
kazde USG, jak moglismy podgladac niunie, mimo ze miała nas gdzies i odwracała sie pupa:)
i kazde wieczorne szalenstwo w brzuszku, kiedy to, brzuszek skakał mi w kazda strone:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!