strach przed porodem... podzielcie się swoimi obawami będzie raźniej...
- Zarejestrowany: 16.01.2012, 18:29
- Posty: 19
witam wszystkie mamusie...jestem w 34 tygodniu i strasznie sie stresuję przed porodem...największą moją udręką jest to czy wytrzymam ból związany z porodem.... nie chciałabym zaszkodzić maluszkowi przez to ze bedę żle oddychać podczas porodu... podzielcie się swoimi obawami....będzie raźniej...
powiem Ci jedno, ja przeżyłam już jeden poród i zdecydowałąm się na drugie dziecko, więc nie jest tak źle :)
- Zarejestrowany: 19.01.2011, 10:14
- Posty: 454
Będąc w ciąży naczytałam się różnych artykułów o porodzie, nasłuchałam się- niekiedy strasznych- historii o porodzie i co? Tylko niepotrzebnie sie nakręcałam bo niebyło źle! Lekarze i położna bardzo mi pomogli. Słuchaj ich "porad" i uwierz, że dasz radę bopzrecież MY KOBIETY jesteśmy do tego stworzone, nieprawdaż? Powodzenia:)
powiem Ci jedno, ja przeżyłam już jeden poród i zdecydowałąm się na drugie dziecko, więc nie jest tak źle :)
Ja tak samo:)))
- Zarejestrowany: 28.04.2011, 12:46
- Posty: 1137
wspolnie z moja gin wybralysmy cc jako optymalna met zakonczenia ciazy :) i byla to swietna decyzja :) zero stresu :)
wspolnie z moja gin wybralysmy cc jako optymalna met zakonczenia ciazy :) i byla to swietna decyzja :) zero stresu :)
W Polsce nie można wybierać cc na życzenie Magdo... Widocznie miałaś ku temu wskazania:)
Ja bym się za to cc stresowała 100 razy bardziej niż porodem SN, którego juz doświadczyłam:)
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
Nie było tak źle. Poród to bardzo znośna sprawa. Co do bólu, pewnie że będzie boleć, wszystko zależy jak wysoki masz próg bólu.
Ja najbardziej bałam się że nie będę wiedzieć że już się zaczęło. A potem wszystko poszło tak szybko że nie było czasu na strach.
- Zarejestrowany: 28.04.2011, 12:46
- Posty: 1137
wspolnie z moja gin wybralysmy cc jako optymalna met zakonczenia ciazy :) i byla to swietna decyzja :) zero stresu :)
W Polsce nie można wybierać cc na życzenie Magdo... Widocznie miałaś ku temu wskazania:)
Ja bym się za to cc stresowała 100 razy bardziej niż porodem SN, którego juz doświadczyłam:)
nie na zyczenie...ale w moim przypadku akurat mialam wybór. ciaza po ivf i raczej kazdy lekarz daje kobiecie wolna reke w tym wypadku...
Moja lekarka takze uwazalam ze cc bedzie bezpieczniejsze i najlepsza met rozwiazania ciazy... z perspektywy czasu wiem ze w moim przyp byla to optyma;na decyzja zwlaszcza ze doszlam do siebie w expresowym tempie.
https://www.familie.pl/artykul/Lek-przed-porodem-jak-sobie-z-nim-radzic,4524,1.html
Dziewczyny specjalnie dla Was:)