Mamusie majowo- czerwcowe:)

Ta ustawa jak dobrze wysluchalam to jjuz jest jakos od zeszlego roku

Wiesz i tak sama urodzisz czu ze znieczuleniem czy bez bo to tak siłami natury ale jak ma mniej boleć to połowa drogi do sukcesu:)

A chodzilo glownie o to ze jedna babeczka chyba rodzila w zeszlym roku w lutym i zrobili jej wlasnie znieczulenie ale zawolali od niej 700 zl. I ona po tym jak sie dowiedziala ze to znieczulenie refunduje NFZ to domaga sie zwrotu tych pieniedzy.

Ja tez bardzo chce rodzic naturalnie i tez zaczelam sie zastanawiac nad znieczuleniem ale slyszalam tez ze podobno przy pierwszym porodzie nie podaja bo uwazaja ze pierwsze dziecko trzeba urodzic normalnie. Mam nadzieje ze to nie prawda

Też niby słyszałam że przy 1 nie robia ja raz rodziłam naturalnie wiec może mi sie uda jakoś to ustalić z lekarzem tym bardziej że raczej mój lekarz bedzie przy moim porodzie:)

To Ty w takim wypadku mozesz sie umowic bo masz super sprawe ze on bedzie przy twojm porodzie. Ja jak bede nastepnym razem u poloznej to wszystko sie wypytam jak to jest u mnie.

Ale w grudniu rodzila moja znajoma tez pierwsze dziecko i jej zrobili wlasnie znieczolenie ciekawe jak oni na to patrza.

Dziewczyny ja też słyszałam że wołają za to kasę ale to niezgodne, tylko nie każda wie i płacą, bo kiedyś to faktycznie się płaciło. No i myślę, że lekarze tak rozmawiają z pacjentką ,by je od tego odwieść, bo wiadomo że to kosztuje ich, heh

oo a może też bedziesz mogła no musisz sie dopytać ...:) może sie uda nam :)

Bardzo mnie zastanawia jak wygląda teki poród jak nie boli, to musi być dziwne

jezeli to znieczolenie jest tak powszechne i bezplatne a co jeszcze sie nalezy kazdej kobiecie ktora nie ma problemu ze zdrowiem to dlaczego nie chca go roboc

no właśnie?

Znaczy nie wiem ale jak tak moja kolezanka rodzila z znieczuleniem to oni na sam konien odlaczyli ja od niego na same bole parte tuz przed samym porodem. Bo podobno bole parte musicz czuc. Ale nie czuc bolu przez wiele godzin to super sprawa bo nie wymeczy Nas tak i na sam koniec mamy duzo sily i wtedy idzie gladko i szybko

ja też rozmyślałam o tym znieczuleniu, tylko naczytałam sie, że kobieta wtedy może mieć mniejszą siłę parcia i muszą wykorzystac np próżnociąg

I cos kiedys tez slyszalam ze przy porodzie ze znieczuleniem nie ma sie az tak silnych bolow partych i w wielu przypadkach pomagaja wyciagnac dziecko jak nie wakum to szczypcami i czy to jest wlasnie dobre bo boje sie ze mogli by zrobic krzywde mojemu malenstwu.

ja kiedyś ogladałam program że nie boli ale jak masz bóle parte to wiesz kiedy bo brzuch sie napina:)

albo też lekarze mówia kiedy przeć:)

I wlasnie tej mojej znajomej wyciagali mala przez ten proznociag. Ale ja mysle tez ze to jest przy pierwszym porodzie naturalnym bo przy drugim jest juz inaczej ,, szlaki przetarte''.

to fakt, brzuch sie napina to, wtedy wiadomo, ja jednak obawiam sie tych przyrządów, znajomej syn miał krwiaka na głowie przez ten próżnociąg, piszą wszedziez ze może być jedynie obrzęk w miejscu przyssania i znika po kilku dniach, jednak on miał dłużej

aaaa i ona miała właśnie drugi poród, pierwszy naturalny

he he szlaki noo niby tak mam nadzije na to że beda przetarte i bedzie sprawnie szło:P