Czy wasz 2 ciąża też była bardziej stresująca niż 1 jak na to zaradzić? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Czy wasz 2 ciąża też była bardziej stresująca niż 1 jak na to zaradzić?

11odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 10296
Avatar użytkownika Labudinka
LabudinkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 10.08.2010, 08:23
  • Posty: 30
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 sierpnia 2010, 07:17 | ID: 270963
Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 sierpnia 2010, 07:21 | ID: 270965
    Je jeszcze nie jestem w drugiej ciąży (chyba), ale starając się o drugie dziecko jestem zestresowana. Zastanawiam się czy ze mną lub z mężem jest wszystko o.k. Za pierwszym razem tego nie było, bo wpadliśmy
    Za chwilę upragniony urlop!!!!
    Avatar użytkownika ULA
    ULAPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
    • Posty: 6183
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 sierpnia 2010, 07:27 | ID: 270972
    Moja siostra także bardziej stresowała się przy drugiej ciąży niż przy pierwszej, bo, jak sama powiedziała, wiedziała już co tak naprawdę ją czeka... Ale po porodzie wszystko minęło i jest teraz podwójnie szczęśliwą mamą Uśmiech 
    Użytkownik usunięty
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 sierpnia 2010, 08:58 | ID: 271029
      Dokladnie tak, zgadzam sie z Ula. Gdy zaszlam w ciaze poraz pierwszy wszystko bylo dla mnie nowe i obce. Sters byl przed porodem wiadomo, ale w drugiej ciazy wiedzialam czego moge sie spodziewac, tzn. wiedzialam ze przytyje znowu jak boja i sie nie mylilam 30kg bylo mnie wiecej, a porod...mowilam sobie po cichu, ze nie dadza mi umrzec na sali porodowej, bo strasznie sie balam. Ale nie bylo az tak zle...
      Avatar użytkownika moniczka81
      moniczka81Poziom:
      • Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
      • Posty: 9066
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 sierpnia 2010, 09:03 | ID: 271033
      Dla mnie to jest pierwsza ciąża, ale koleżanka, która ma za sobą już dwie twierdzi, że za drugim razem była bardziej spokojna bo wiedziała co i jak.
      Avatar użytkownika etka
      etkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
      • Posty: 2849
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 sierpnia 2010, 09:17 | ID: 271052
      Wydaje mi się, że w drugiej ciąży byłam spokojniejsza. Do porodu też nastawiłam się pozytywnie, może dlatego, że nie pielęgnowałam w sobie złych wspomnień. Wmawiałam sobie, że 2 poród będzie szybszy i łatwiejszy. I tak było - pierwszy poród 2,5 godz. skurczów i 20 min. parcia a drugi 1,5 godziny skurczów i 5 min. parcia. Ciekawe jak to będzie w 3 ciąży (może kiedyś )
      Avatar użytkownika moniczka81
      moniczka81Poziom:
      • Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
      • Posty: 9066
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 sierpnia 2010, 09:19 | ID: 271055
      etka napisał 2010-08-13 11:17:52
      Wydaje mi się, że w drugiej ciąży byłam spokojniejsza. Do porodu też nastawiłam się pozytywnie, może dlatego, że nie pielęgnowałam w sobie złych wspomnień. Wmawiałam sobie, że 2 poród będzie szybszy i łatwiejszy. I tak było - pierwszy poród 2,5 godz. skurczów i 20 min. parcia a drugi 1,5 godziny skurczów i 5 min. parcia. Ciekawe jak to będzie w 3 ciąży (może kiedyś )
      Prawie 3 godz to taki prawie wymarzony poród :)
      Użytkownik usunięty
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        13 sierpnia 2010, 09:25 | ID: 271061
        Ja mialam stresujaca druga ciaze. Porod no coz mimo temu co mowia trwal 4 razy dluzej niz pierwszy. Jednak jest jedna roznic. Macierzynstwo jest spokojniejsze! wiem juz co i jak, wiem wiecej niz za pierwszym razem, jestem starsza, spokojniejsza. Bardziej sie "deletkuje" dzieckiem. Wiem, ze jesli mala nie chce spac, jesc itp. to nie i tyle, nie zmuszam jej bo tak trzeba albo bo juz por,a tak jak bylo z pierwszym dzieckiem.
        Sprobuj po prostu zyc. Rozpamietywanie jest zajeciem starcow.
        Użytkownik usunięty
          8
          • Zgłoś naruszenie zasad
          13 sierpnia 2010, 10:08 | ID: 271101
          etka napisał 2010-08-13 11:17:52
          Wydaje mi się, że w drugiej ciąży byłam spokojniejsza. Do porodu też nastawiłam się pozytywnie, może dlatego, że nie pielęgnowałam w sobie złych wspomnień. Wmawiałam sobie, że 2 poród będzie szybszy i łatwiejszy. I tak było - pierwszy poród 2,5 godz. skurczów i 20 min. parcia a drugi 1,5 godziny skurczów i 5 min. parcia. Ciekawe jak to będzie w 3 ciąży (może kiedyś )
          Ja też bym tak chciała!
          Za chwilę upragniony urlop!!!!
          Użytkownik usunięty
            9
            • Zgłoś naruszenie zasad
            13 sierpnia 2010, 10:20 | ID: 271112
            Przy staraniach o 2 dzieciaczka jestem dużo spokojniejsza. Pewnie dlatego, że nie mam takiego ciśnienia, że się nie uda. Wiem, że prędzej czy później będę w ciąży, ale nawet gdyby nie, to mam już Kubusia. Mam kogo kochać, więc przeżyję.
            Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
            Użytkownik usunięty
              10
              • Zgłoś naruszenie zasad
              14 sierpnia 2010, 17:36 | ID: 271814
              pchelka napisał 2010-08-13 12:20:39
              Przy staraniach o 2 dzieciaczka jestem dużo spokojniejsza. Pewnie dlatego, że nie mam takiego ciśnienia, że się nie uda. Wiem, że prędzej czy później będę w ciąży, ale nawet gdyby nie, to mam już Kubusia. Mam kogo kochać, więc przeżyję.

              staracie się o drugą dzidzię?????? kurczę nie w temacie jestem ostatnio  

              przy 1 ciąży nie stresowałam się jakoś specjalnie przy tych 6 tygodniach drugiej ciąży też jakoś stresu nie miałam ale chyba się nie zdążyłam przyzwyczaić jak zajdę w 3 ciążę to chyba będę się bardziej bała żeby jej nie stracić niż jakoś specjalnie obawiała porodu

              Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
              Avatar użytkownika monaaa71
              monaaa71Poziom:
              • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
              • Posty: 28735
              11
              • Zgłoś naruszenie zasad
              17 sierpnia 2010, 19:31 | ID: 273584
              sama druga ciąż była dla mnie sporo mniej stresująca niż pierwsza i właśnie dlatego,że wiedziałam jak to jest. natomiast chwile przed porodem duuużo bardziej stresujące w przypadku drugiej ciąży
              serduszka małe dwa...