Jak radza sobie wasi dziadkowie , rodzice z komputerem?

Moi rodzice nie radzą sobie w ogóle. Nie chcą nawet sie uczyć.

Moi az za dobrze!

Tata moze troszke gorzej od mamy, ale tez radzi sobie oj radzi.

Dziadkowie wcale

dziadkowie niekoniecznie, nie mają potrzeby i nie korzystają


za to rodzice jak najbardziej

mama jest mistrzynią gier karcianych hehehehe
czasami na NK zajrzy, sprzadzi stan konta i na tym własciwie kończy sie jej przygoda z komputerem i internetem


ale tata jest genialnym samoukiem

zrobi na komputerze wszytsko ( no może prawie wszystko)

Mój ojciec lat 71 smiga na kompie jak niejeden małolat :P a w programach graficznych tworzy cudeńka!

Moja mama radzi sobie świetnie a babcia to chyba nigdy nie dotknęła nawet klawiatury

Tak jak moi :/

Mój tata ogranicza się do czytania wiadomości,pisania pism itp.Mama nie radzi sobie.

Tak trochę nie w temacie ale o technice.

"Moja mama była wczoraj na 1dniowej wycieczce do Wilna,zapomniałam dać jej aparat fotograficzny,ale ma aparat w telefonie.Pytam się jej czy robiła nim zdjęcia.A ona mi odpowiedziała

-Nie bo przecież telefon nie miał zasięgu

 Oboje rodzicow smiga na kompie... do tego stopnia, ze zakupili sobie dwa laptopy, zeby zaprzestac klotni czyja teraz kolej korzystania z kompa hehehe

A my w ubieglym tygodniu(kiedy bylam w Polsce) zakupilismy z Mama laptopa, troche podszkolilismy Ja podstawowych rzeczy, a dzis odbylam pierwsza rozmowe na Skypie, co prawda brat to wszystko poustawial i odpalil, ale wiem, ze Mama sie nauczy, jest bardzo ciekawa nowinek technicznych, a ma 73 lata.

Moi również tak samo.

Dziadków niestety nie mam - nie dożyli dnia epoki komputera...

Ojciec nie wyobraża sobie życia bez komputera, internetu - zawodowo i prywatnie. Potrafi zdziałać naprawdę wiele, nieraz mnie zaskakując. Ma 3 kompy;-)

Mama jest obecnie na etapie poznawania internetu, tych wszystkich stron itd. - jak ją widzę przed lapkiem jakoś dziwnie wygląda;-) 

Czemu dziwnie? Ja tez mam troche lat i wszystkiego nauczylam sie sama ... co prawda jeszcze duzo przedemna ale pomalutkui bedzie dobrze Najwazniejsze dla mnie ze z wami pisze ...i maila potrafie wyslac , zagladam tu itam .....

Dziwne, bo nigdy moją mamę nie interesował komputer, zaglądała przez ramię ojca. Nawet sama ją namawiałam, aby usiadła i nauczyła się...Dziś ma swój laptop...ale ogólnie fajnie - pewnie - trzeba poznawać wszystko co się da!

Moi rówież:)))Komp to dla moich Rodziców czarna magia.

U mnie to samo. Jak coś potrzebują to do mnie uderzają.

Mój tata nie korzysta z komputera, za to mama....uwielbia grać w kulki-jak mówi Wojtek-co wieczór siedzi na nkl i przegląda wiadomości

moja mama to już od 10 lat śmiga pięknie po internecie, korzysta z poczty i banku naprawdę świetnie sobie radzi ma 64 lata

również jeździć samochodem uczyła się późno mając 44 lata pamiętajcie, że były to lata 90 

moja teściowa uważa , że komputer to rzecz zbędna i zupełnie niepotrzebna w życiu , to chyba złośliwe z jej strony ...

Dla moich dziadków komputer to czarna magia. I chyba tak zostanie. Mój tata operuje dość dobrze - wiele spraw załatwia na komputerze bo jest to jedno z Jego narzędzi pracy. Mama i teściowie mniej się orientują ale jakby musieli to pewnie by dali radę.

Na zakup pierwszego komputera namówiła mnie właśnie moja mama . Ona niestety ze względu na bardzo słaby wzrok z niego nie korzystała ...