Jakiego ślubu rocznicę obchodzić? Ślubu cywilnego czy kościelnego?
Ja bym obchodziła obydwie :))) dwa prezenty, dwie okazje do świętowania :)
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
My obchodzimy rocznicę cywilnego:) Rocznica kościelnego jest dla nas raczej rocznicą chrztu Michasia:)
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Myślę, że obchodziłabym rocznicę kościelnego ślubu.
Dlatego zrobiliśmy wszystko za jednym zamachem:)
To kwestia indywidualnego wyboru, my braliśmy konkordatowy, więc rocznica 1
- Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
- Posty: 8123
To kwestia indywidualnego wyboru, my braliśmy konkordatowy, więc rocznica 1
My też braliśmy ślub konkordatowy.
My także braliśmy ślub konkordatowy więc problemu nie mamy ale osobiście wybrałabym cywilny, gdyż po pierwsze był pierwszy a po drugie wszelkie jubileusze i nagrody z urzędów miasta bazują na dacie ślubu cywilnego właśnie.
- Zarejestrowany: 08.04.2011, 08:58
- Posty: 1112
W pierwszym momencie zagłosowałam na kościelny (emocjonalnie), ale tak po prawdzie, to muszę się zgodzić z argumentacją myosotis :) Tyle, że głosu już nie cofnę ;)
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Mieliśmy ślub konkordatowy więc problemu nie mamy :)
a my mielismy tylko cywilny, wiec i problem glosowania sam sie rozwiazal:). I cywilny swietujemy co roku.
My także braliśmy ślub konkordatowy więc problemu nie mamy ale osobiście wybrałabym cywilny, gdyż po pierwsze był pierwszy a po drugie wszelkie jubileusze i nagrody z urzędów miasta bazują na dacie ślubu cywilnego właśnie.
I do wszystkich urzędów czy do aktu urodzenia dziecka potrzebna jest data slubu cywilnego właśnie:)
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
- Posty: 4401
to już myśle ze zależy od was głownie,który dla was jest ważniejszy.
My także braliśmy ślub konkordatowy więc problemu nie mamy ale osobiście wybrałabym cywilny, gdyż po pierwsze był pierwszy a po drugie wszelkie jubileusze i nagrody z urzędów miasta bazują na dacie ślubu cywilnego właśnie.
I do wszystkich urzędów czy do aktu urodzenia dziecka potrzebna jest data slubu cywilnego właśnie:)
Kościelny jest taki ważny, najważniejszy ale duchowo. Przepiękne chwile, które miło wspominam i słowa "na zawsze" brzmiały tam majestatycznie jednak w biurokratycznym kraju właśnie cywilny... Jednak żeby nie było tak urzędowo i formalnie - to ja skupiłabym się na tym, że po prostu był pierwszy i od wtedy połączyły was obrączki...
My także braliśmy ślub konkordatowy więc problemu nie mamy ale osobiście wybrałabym cywilny, gdyż po pierwsze był pierwszy a po drugie wszelkie jubileusze i nagrody z urzędów miasta bazują na dacie ślubu cywilnego właśnie.
I do wszystkich urzędów czy do aktu urodzenia dziecka potrzebna jest data slubu cywilnego właśnie:)
Kościelny jest taki ważny, najważniejszy ale duchowo. Przepiękne chwile, które miło wspominam i słowa "na zawsze" brzmiały tam majestatycznie jednak w biurokratycznym kraju właśnie cywilny... Jednak żeby nie było tak urzędowo i formalnie - to ja skupiłabym się na tym, że po prostu był pierwszy i od wtedy połączyły was obrączki...
Bo od wtedy już uważaliśmy się za małżeństwo..W tym jednak brakowało nam wiary i Boga- ale to inna kwestia:) Dzięki Moniczka za pomoc:)
My także braliśmy ślub konkordatowy więc problemu nie mamy ale osobiście wybrałabym cywilny, gdyż po pierwsze był pierwszy a po drugie wszelkie jubileusze i nagrody z urzędów miasta bazują na dacie ślubu cywilnego właśnie.
I do wszystkich urzędów czy do aktu urodzenia dziecka potrzebna jest data slubu cywilnego właśnie:)
Kościelny jest taki ważny, najważniejszy ale duchowo. Przepiękne chwile, które miło wspominam i słowa "na zawsze" brzmiały tam majestatycznie jednak w biurokratycznym kraju właśnie cywilny... Jednak żeby nie było tak urzędowo i formalnie - to ja skupiłabym się na tym, że po prostu był pierwszy i od wtedy połączyły was obrączki...
Bo od wtedy już uważaliśmy się za małżeństwo..W tym jednak brakowało nam wiary i Boga- ale to inna kwestia:) Dzięki Moniczka za pomoc:)
Aguś, ja jedynie napisałam jak ja bym postępowała z mężem Wy sami zobaczycie co się przyjmie u was. Ja wam jeszcze raz życzę wszystkiego dobrego
- Zarejestrowany: 25.01.2010, 09:38
- Posty: 5777
a może dwie rocznice ;)
Zaznaczyłam ślub cywilny, z tych powodów, o których pisała Monika. Ale ja osobiście chyba bym się nie potrafiła oprzeć obchodzeniu obu rocznic :)
Zaznaczyłam ślub cywilny, z tych powodów, o których pisała Monika. Ale ja osobiście chyba bym się nie potrafiła oprzeć obchodzeniu obu rocznic :)
Dziewczyny nie kuście
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
I cywilny i kościelny mieliśmy tego samego dnia, więc problemu nie ma...Powiem Wam jednak szczerze, że dopiero ślub kościelny sprawił, iż poczułam, że jestem żoną. Może dlatego, ze nasz ślub cywilny był taki na luzie, wiele śmiechu, nie czuło się powagi chwili..;
- Zarejestrowany: 28.03.2011, 10:52
- Posty: 1915
Ja miałam konkordatowy, więc tez problemu nie ma. Ale fdybym miała wybierac to koscielny. Jest bardziej elegancki.