Kto pokrył koszty organizacji Waszego wesela? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Kto pokrył koszty organizacji Waszego wesela?

63odp.
Strona 2 z 4
Odsłon wątku: 21677
Avatar użytkownika Isabelle
IsabellePoziom:
  • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
  • Posty: 21159
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 lutego 2011, 18:30 | ID: 430557

Przeglądałam wątek o weselach i spotkałam się z kosztem 43.000 za organizacje całości wesela To są dla mnie kosmiczne pieniądze! Prawie jak wtgrana na loterii!  I dlatego pytam Was! Kto pomagał Wam organizować finansowo wesele!
Ja sobie nie wyobrażam wydac takiej sumy na dwa dni weselne...

Jak to było u Was?

Avatar użytkownika marthakd
marthakdPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2011, 19:24
  • Posty: 3878
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
7 marca 2011, 16:39 | ID: 442223

Rodzice w całości.

Użytkownik usunięty
    22
    • Zgłoś naruszenie zasad
    7 marca 2011, 16:52 | ID: 442231

    U nas w wiekszosci rodzice tzn. sale, jedzenie, ciasto, a to był koszt jakichś 4 tysiecy.

    Z kolei resztę pokrył w sumie maż, bo ja nie pracowałam:

    orkiestra 1 tys. zł

    nasze ubrania

    fotograf

    wódka. razem pewnie ok. 2 tys. zł.

    Dodam, że wesele mielismy w lokalu na 40 osób.

    Użytkownik usunięty
      23
      • Zgłoś naruszenie zasad
      7 marca 2011, 17:48 | ID: 442326
      Mama Julki (2011-03-07 17:52:39)

      U nas w wiekszosci rodzice tzn. sale, jedzenie, ciasto, a to był koszt jakichś 4 tysiecy.

      Z kolei resztę pokrył w sumie maż, bo ja nie pracowałam:

      orkiestra 1 tys. zł

      nasze ubrania

      fotograf

      wódka. razem pewnie ok. 2 tys. zł.

      Dodam, że wesele mielismy w lokalu na 40 osób.

      Ja mialam bardzo, ale to bardzo podobnie. Z tym, że wesele mieliśmy ponad 8 lat temu i na wszystko wydaliśmy 4 tyś. Liczba osób bardzo zbliżona. Jedynie garnitur męża, kupiła mu jego rodzina.

      Użytkownik usunięty
        24
        • Zgłoś naruszenie zasad
        22 marca 2011, 16:58 | ID: 464058

        A jak myślicie, czy tradycyjny podział ról w tej kwestii nadal jest akceptowany, przestrzegany? Chodzi mi głównie o zapewnianie pannie młodej takiego "posagu" w formie urządzenia wesela?

        Avatar użytkownika motylek85
        motylek85Poziom:
        • Zarejestrowany: 16.07.2009, 10:52
        • Posty: 288
        25
        • Zgłoś naruszenie zasad
        24 marca 2011, 06:57 | ID: 466062

        U nas teść pokrył koszty sali (na 40osób) orkiestre/grajków,alkohol, ciasta, napoje i całe umundórowanie Młodego a my reszte : koszty kościelnego ślubu, dekoracje sali, samochodu, przygotowania i koszty z nimi związane, moja suknia,wiązanki ślubne +butonierki,  fryzjer, podziękowania dla rodzców ....itp

        Avatar użytkownika motylek85
        motylek85Poziom:
        • Zarejestrowany: 16.07.2009, 10:52
        • Posty: 288
        26
        • Zgłoś naruszenie zasad
        24 marca 2011, 07:00 | ID: 466064
        Mama Julki (2011-03-22 17:58:12)

        A jak myślicie, czy tradycyjny podział ról w tej kwestii nadal jest akceptowany, przestrzegany? Chodzi mi głównie o zapewnianie pannie młodej takiego "posagu" w formie urządzenia wesela?

        Myślę że nie. Nawet po ankiecie widać że Młodzi sami często pokrywają koszty ślubu, lub dokładają się do rodziców. Czasy się zmieniają :)

        Avatar użytkownika ariolla
        ariollaPoziom:
        • Zarejestrowany: 26.01.2010, 16:03
        • Posty: 276
        27
        • Zgłoś naruszenie zasad
        24 marca 2011, 07:03 | ID: 466065

         pokryli sami koszty całego wesela

        natomiast zwróciło nam sie z nadwyżką ponieważ rodzice z racji tego iż nie organizowali wesela to pieniążki przekazali w postaci prezentu ślubnego

        Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
        • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
        • Posty: 7326
        28
        • Zgłoś naruszenie zasad
        24 marca 2011, 20:55 | ID: 467197
        Mama Julki (2011-03-07 17:52:39)

        U nas w wiekszosci rodzice tzn. sale, jedzenie, ciasto, a to był koszt jakichś 4 tysiecy.

        Z kolei resztę pokrył w sumie maż, bo ja nie pracowałam:

        orkiestra 1 tys. zł

        nasze ubrania

        fotograf

        wódka. razem pewnie ok. 2 tys. zł.

        Dodam, że wesele mielismy w lokalu na 40 osób.

        To jakoś tanio my prweie osiem lat temu na 40 osob wydaliśmy 18 tyś i bylo skromnie.

        Avatar użytkownika alanml
        alanmlPoziom:
        • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
        • Posty: 30511
        29
        • Zgłoś naruszenie zasad
        24 marca 2011, 20:58 | ID: 467205
        Mama Julki (2011-03-22 17:58:12)

        A jak myślicie, czy tradycyjny podział ról w tej kwestii nadal jest akceptowany, przestrzegany? Chodzi mi głównie o zapewnianie pannie młodej takiego "posagu" w formie urządzenia wesela?

        Myślę, że odchodzi się od tego schematu, i słusznie.

        Avatar użytkownika osa
        osaPoziom:
        • Zarejestrowany: 26.11.2009, 13:35
        • Posty: 998
        30
        • Zgłoś naruszenie zasad
        24 marca 2011, 21:01 | ID: 467212

        Pomogli nam moi rodzice, niestety mojego męża nawet nie byli na ślubie, aby uniknąć kosztów obrazili się, że zaproszenie wysłali moi rodzice a nie młodzi. Było super i powiem szczerze że lekko bez teściów.

        Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
        • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
        • Posty: 7326
        31
        • Zgłoś naruszenie zasad
        24 marca 2011, 21:03 | ID: 467216

        My sami robiliśmy udalo mi się przez wyjazd wakacyjny do Dani zarobić calość sumy, nie zwróciło się nawet 20%. Poprawiny byly w domu, moja mama przygotowala, a że bylo piękne lato.to imprezka przenisla się do ogrodu. Gdybyśmy nie mieli tej kasy to pewnie tylko obiad by byl dla najbliżych.

        Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
        • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
        • Posty: 7326
        32
        • Zgłoś naruszenie zasad
        24 marca 2011, 21:09 | ID: 467232
        aguska798 (2011-02-27 15:41:15)
        Isabelle (2011-02-26 18:20:00)
        kornikk (2011-02-26 18:00:54)

        Witam!

        Isabelle mam wrażenie, że temat ten załozyłaś po przeczytaniu mojego posta? :)

        Właśnie nas wesele kosztowało 43 tys. Połowe tej kwoty stanowiły nasze oszczędnoiści, a druga połowa uzbierała się z kopert.

        Oczywiście było troche kombinacji. Staraliśmy się rozłozyć koszty w czasie np. alkohole kupiliśmy sporo wcześniej (czekaliśmy na promocję;) ), wpłacaliśmy większe zaliczki żeby po weselu było mniej do zapłaty i jakoś się udało:)

        Po podliczeniu wszystkiego byliśmy w szoku ale tego dnia nie zapomnimy do końca życia (mamy nadzieję, że goście również).

        Pozdrawiam!

        Tak! Inspirowałam się Twoim wpisem:)

        Również pozdrawiam:)

        To mieliście szczęście, że udało się drugą połowę z kopert

        Ja np. nie rozumiem ludzi, którzy na sfinansowanie wesela biorą kredyty

        Zabawa 1 noc, a spłacanie kilka lat...

        Biorą kredyty i zanim splacą to się rozchodzą, a bylo z wielką pompą :-)



        Użytkownik usunięty
          33
          • Zgłoś naruszenie zasad
          25 marca 2011, 08:04 | ID: 467577
          Justyna mama Łukasza (2011-03-24 21:55:52)
          Mama Julki (2011-03-07 17:52:39)

          U nas w wiekszosci rodzice tzn. sale, jedzenie, ciasto, a to był koszt jakichś 4 tysiecy.

          Z kolei resztę pokrył w sumie maż, bo ja nie pracowałam:

          orkiestra 1 tys. zł

          nasze ubrania

          fotograf

          wódka. razem pewnie ok. 2 tys. zł.

          Dodam, że wesele mielismy w lokalu na 40 osób.

          To jakoś tanio my prweie osiem lat temu na 40 osob wydaliśmy 18 tyś i bylo skromnie.

          !8 tysiecy na 40 osób???

          Szok:)

          Płaciliśmy 75 zł od osoby za sale z jedzeniem+ciasto.

          Użytkownik usunięty
            34
            • Zgłoś naruszenie zasad
            25 marca 2011, 15:47 | ID: 468050

            Nasze wesele było w wiejskiej sali sami zesmy stroili sale pomagało nam rodzenstwo..wesele mnielismy na 160 osob dla mnie duze chcialam mniec mniejsze no ale rodzina  mojego meza dosc liczna...ogolnie moge napisac ze rodzice nam pomogli chociaz uzbieralam na swoje wesele 8.000 i to duzo pieniazkow 6 lat temu..juz niepamietam ile zaplacilismy komu ..ale wiem ,ze mozna powiedziec ze nasze  wesele wyszło na plusie i to duzym plusie uzbieralismy duzo pieniazkow takze bylismy bardzo zadowoleni ..

            Użytkownik usunięty
              35
              • Zgłoś naruszenie zasad
              25 marca 2011, 16:06 | ID: 468067

              My mieliśmy bardzo skromne przyjęcie weselne i w całości pokryli koszty rodzice. Moi płacili za moich gości a teściowie pokryli koszty gości Męża. Ja mam bardzo dużą rodzinę i jeśli bym sie zdecydowała prosić wszystkich to ode mnie (tylko najbliższa rodzina) byłoby 86 osób... Zatem, żeby nikogo nie urazić z mojej strony byli tylko rodzice, babcia, siostry, szwagier i dwie koleżanki... Ja sama tak zadecydowałam, zeby nie obciążać za bardzo rodziców, którzy do najbogatszych nie należą.

              Avatar użytkownika wmadzia
              wmadziaPoziom:
              • Zarejestrowany: 29.01.2010, 15:49
              • Posty: 91
              36
              • Zgłoś naruszenie zasad
              6 kwietnia 2011, 08:55 | ID: 479834

              mu zmieściliśmy się w 25 tys. u nas tak troche śmiesznie było bo za wesele tak właściwie zapłacił moj mąż i moi rodzice. moi rodzice czuli się w obowiązku pokryc część kosztów ze wzgledu na to ze ja nie pracuję i nie miałam swoich oszczędności, a z kolei teście wogóle nie poczuwali się do tego zeby cokolwiek dołożyć i pomóc synowi, który i tak bardzo cięzko pracował zeby na to zarobic (za co mu bardzo dziekuję;*). ze wzgledów finansowych na ślub czekaliśmy 3 lata. chciałam to troche przyspieszyć i mówiłam ze nie chce wesela ale mąż sie uparł i powiedział ze wesele ma sie jedno i ze nie ma takiej opcji zeby nie było.

              Użytkownik usunięty
                37
                • Zgłoś naruszenie zasad
                6 kwietnia 2011, 08:58 | ID: 479838

                siostra w styczniu slub brala ok 20tys wydali bo sami placili.
                zwrocilo im sie 8 tys, a gosci bylo okolo 80, takze wesele skromne bylo, ale bardzo udaneeeee

                Użytkownik usunięty
                  38
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  8 kwietnia 2011, 08:21 | ID: 482322

                  sami pokryliśmy a weselna kawa i ciasto w domciu tanio miło i bez kłopotów

                  Użytkownik usunięty
                    39
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    9 kwietnia 2011, 13:18 | ID: 484029
                    Agnierszka Sokołowsk a (2011-04-08 10:21:21)

                    sami pokryliśmy a weselna kawa i ciasto w domciu tanio miło i bez kłopotów

                    I też racja:-)

                    Avatar użytkownika anetaab
                    anetaabPoziom:
                    • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
                    • Posty: 13427
                    40
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    9 kwietnia 2011, 13:40 | ID: 484046

                    Czy mnie jeszcze kiedykolwiek czeka ten problem?? ;)