wkurza mnie dziś...
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735


- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
"Dołka" nie mam to może mnie upał dzisiaj wkurzać, jak będzie ale chyba się na to zanosi...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
SŁońce Cały dzień świeci w okna....
U mnie również świeci cały dzień, do pokoi....
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
wkurzyła mnie męża siostrzenica... ale powoli mi już przechodzi :P
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
moje ciśnienie - mimo leków zaczyna wariować . Mam nadzieję , że to przez upały ...
moje ciśnienie - mimo leków zaczyna wariować . Mam nadzieję , że to przez upały ...
Napewno przez upały , Alinko musisz leżeć...
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
moje ciśnienie - mimo leków zaczyna wariować . Mam nadzieję , że to przez upały ...
Napewno przez upały , Alinko musisz leżeć...
nie wychodzę z domu , na szczęście nie muszę . Wzmocniłam dawkę leków / w porozumieniu z bratem / , mam nadzieję , że w końcu się ustabilizuje ....
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Upał, upał i jeszcze raz upał...
Upał, upał i jeszcze raz upał...
Jak ludzie żyją tam , gdzie ciągle tak gorąco , się zastanawiam
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Upał, upał i jeszcze raz upał...
To akurat mnie też....
zostałam postawiona przed faktem dokonanym... babcia bierze sobie wnuki na wakacje ale ciotka niech pilnuje... szkoda że ciotce mówi się ostatniej ze dzieci ma do pilnowania...a co tam, głupia siedzi w domu to niech bawi...
To po co się godzisz? Kto z tobą uzgadniał?
To po co się godzisz? Kto z tobą uzgadniał?
no w tym rzecz że nikt tego ze mną nie uzgadniał...
To po co się godzisz? Kto z tobą uzgadniał?
no w tym rzecz że nikt tego ze mną nie uzgadniał...
To nic nie musisz...
To po co się godzisz? Kto z tobą uzgadniał?
no w tym rzecz że nikt tego ze mną nie uzgadniał...
To nic nie musisz...
mieszkam u mamy więc = muszę...
- Zarejestrowany: 13.03.2012, 17:32
- Posty: 3915
że nie mam na nic czasu:( a mam tyle spraw na głowie...
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
zostałam postawiona przed faktem dokonanym... babcia bierze sobie wnuki na wakacje ale ciotka niech pilnuje... szkoda że ciotce mówi się ostatniej ze dzieci ma do pilnowania...a co tam, głupia siedzi w domu to niech bawi...
Też tak kiedyś miałam jak żyła tesciowa. Córka i synowe przyprowadzały dzieci do babci. Tylko, że ja nimi się zajmowałam. Karmiłam, myłam i czasem kładłam spać. Tylko pocieszalam się , że Ola ma towarzystwo. I tez nikt mnie się nie pytał ani nie podziękował.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Upał, upał i jeszcze raz upał...
... i nadal tak jest...