CZy cierpienie ma sens? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

CZy cierpienie ma sens?

28odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 5254
Avatar użytkownika hubi
hubiPoziom:
  • Zarejestrowany: 20.07.2010, 07:11
  • Posty: 2760
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 marca 2011, 21:30 | ID: 439417

Czy cierpienie ma sens? To pytanie budzi wiele kontrowersji i daje do myślenia. Cierpienie jest nieodzownym fragmentem życia, pojawia się wszędzie, choć byśmy nawet tego nie chcieli.

Użytkownik usunięty
    21
    • Zgłoś naruszenie zasad
    6 marca 2011, 17:55 | ID: 441149

    Trzeba być bardzo głęboko wierzącym człowiekiem żeby zawierzyć Bogu

    Avatar użytkownika Wxxx
    WxxxPoziom:
    • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
    • Posty: 9899
    22
    • Zgłoś naruszenie zasad
    6 marca 2011, 17:56 | ID: 441150
    Melisa (2011-03-06 18:52:24)
    Wxxx (2011-03-06 18:46:18)
    Wiola4444 (2011-03-06 18:31:25)

    Nic nie dzieje się bez powodu. Podobno Bóg daje nam tyle cierpienia ile możemy znieść

    Moż nam łatwo się tak mówi, ciekawe czy taki samo byśmy sobie to tłumaczyły gdybyśmy to my straciły dziecko...

    Ciężki kaliber  Chcę wierzyć, że taki sens można dostrzec chociaż po latach....

    Nie, myślę, że może Bóg widzi w tym jakiś sens, ale ja jestem tylko marnym człowiekiem, nie potrafię dostrzec sensu Jego wyroków...

    Użytkownik usunięty
      23
      • Zgłoś naruszenie zasad
      7 marca 2011, 08:23 | ID: 441714
      Melisa (2011-03-06 18:52:24)
      Wxxx (2011-03-06 18:46:18)
      Wiola4444 (2011-03-06 18:31:25)

      Nic nie dzieje się bez powodu. Podobno Bóg daje nam tyle cierpienia ile możemy znieść

      Moż nam łatwo się tak mówi, ciekawe czy taki samo byśmy sobie to tłumaczyły gdybyśmy to my straciły dziecko...

      Ciężki kaliber  Chcę wierzyć, że taki sens można dostrzec chociaż po latach....

      I właśnie ja myślę tak samo... Trzeba wierzyć, spróbować chcoiaż, żeby nie oszaleć z rozpaczy...

      Avatar użytkownika ducinaltum
      ducinaltumPoziom:
      • Zarejestrowany: 10.12.2009, 22:12
      • Posty: 1300
      24
      • Zgłoś naruszenie zasad
      7 marca 2011, 09:46 | ID: 441856

      Sama zadaję sobie to pytanie - czy cierpienie ma sens. Zwłaszcza, gdy dotyka dzieci. Cierpienie dorosłego jest trochę łatwiej przyjąć - nawet jeśli jest absurdalne. Widząc cierpienie dziecka i jego rodziców na onkologii dziecięcej nie potrafiłam zrozumieć - dlaczego. Nawet jeśli widziałam, że cierpienie zmienia - sprawia, że ważny staje się każdy dzień, każda chwila, przewartościowuje wiele spraw. Nawet jeśli widziałam, że cierpienie zbliżało ludzi do siebie - nie rozumiałam, dlaczego musiało aż dojść do czegoś tak trudnego.

      Wielu spraw nie rozumiem. Jestem osobą wierzącą w Boga i Bogu - wierzę, że z każdej, nawet najbardziej tragicznej sytuacji może wypłynąć dobro, że to, co trudne, bolesne - czyni mnie bardziej ludzką, bardziej wrażliwą na cierpienie innych.

      Najwspanialsze i nasilniejsze osoby, jakie znam, najbardziej ciepłe i otwarte na innych - to te, które doświadczyły cierpienia, straty, rany.

      Wierzę, że cierpienie ma sens, pomimo że nie zawsze sens widzę.

      Użytkownik usunięty
        25
        • Zgłoś naruszenie zasad
        7 marca 2011, 13:45 | ID: 442105
        ducinaltum (2011-03-07 10:46:13)

        Sama zadaję sobie to pytanie - czy cierpienie ma sens. Zwłaszcza, gdy dotyka dzieci. Cierpienie dorosłego jest trochę łatwiej przyjąć - nawet jeśli jest absurdalne. Widząc cierpienie dziecka i jego rodziców na onkologii dziecięcej nie potrafiłam zrozumieć - dlaczego. Nawet jeśli widziałam, że cierpienie zmienia - sprawia, że ważny staje się każdy dzień, każda chwila, przewartościowuje wiele spraw. Nawet jeśli widziałam, że cierpienie zbliżało ludzi do siebie - nie rozumiałam, dlaczego musiało aż dojść do czegoś tak trudnego.

        Wielu spraw nie rozumiem. Jestem osobą wierzącą w Boga i Bogu - wierzę, że z każdej, nawet najbardziej tragicznej sytuacji może wypłynąć dobro, że to, co trudne, bolesne - czyni mnie bardziej ludzką, bardziej wrażliwą na cierpienie innych.

        Najwspanialsze i nasilniejsze osoby, jakie znam, najbardziej ciepłe i otwarte na innych - to te, które doświadczyły cierpienia, straty, rany.

        Wierzę, że cierpienie ma sens, pomimo że nie zawsze sens widzę.

        Bo wierzyć, a widzieć to dwie różne sprawy... Aby wierzyć, nie trzeba widzieć...

        Avatar użytkownika dziecinka
        dziecinkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
        • Posty: 26147
        26
        • Zgłoś naruszenie zasad
        28 grudnia 2011, 21:11 | ID: 713383

        Właśnie się zastanawiam nad tytułowym pytaniem.

        Avatar użytkownika Bartt
        BarttPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
        • Posty: 5452
        27
        • Zgłoś naruszenie zasad
        28 grudnia 2011, 23:20 | ID: 713485
        dziecinka (2011-12-28 22:11:37)

        Właśnie się zastanawiam nad tytułowym pytaniem.

        I... ?

        Avatar użytkownika dziecinka
        dziecinkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
        • Posty: 26147
        28
        • Zgłoś naruszenie zasad
        29 grudnia 2011, 18:49 | ID: 714187
        Bartt (2011-12-29 00:20:22)
        dziecinka (2011-12-28 22:11:37)

        Właśnie się zastanawiam nad tytułowym pytaniem.

        I... ?

        Nie wiem.

        Według katolicyzmu ma.

        Ale z typowo ludzkiego punktu widzenia - jest bez sensu, zwłaszcza, że zawsze najbardziej cierpią wrażliwi i dobrzy.