Wątek:
potrzebuje porady
19odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 3396bezPoziom:
- Zarejestrowany: 25.10.2009, 17:37
- Posty: 45
Chodzi o to ze ludzie manipuluja mna,oszukuja,nie wiem jak sie zachowac brak pracy nie mam zajecia ale i tak stram sie by jakies zajecie mial albo na dzialke albo gdzies komus cos pomoc albo spotykam sie zinnymi osobami . Dzisiaj 2 czerwca rozmawialem z grazyna z podstawowki moja pania ktora uczyla mnie o tym ze zle sie poczuli,ja poprostu mówilem prawde czemu nie odwiedzam szkoly bo 31 maja pani dyrektor pytala sie co i jak czemu.Wiec powiedzialem ze poprostu oszukali mnie bo niepotrawili powiedziec wprost nie lubie klamców,prataczy,kretactwa.Wiec to byl moj krok stanowczy by tak zrobic. I dzisiaj własnie obgadałem zpania grazyna moja nauczycielka przeprosilem ze tak wyszlo ale ja tez mam prawo jak oni podjac pewne kroki odp.
SoniaPoziom:
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
1
Nie bardzo z tekstu się orientuję o co chodzi???MOżna konkretniej????
bezPoziom:
- Zarejestrowany: 25.10.2009, 17:37
- Posty: 45
2
Chcodzi o to ze w dniu 31 maja w poniedzialek rozmawialem z pania dyrektor na temat spotykania i odwiedzania szkoly mojej.Bo staralem sie odwiedzac szkole w miare mozliwosci mniej no chyba ze cos chcialem załatwic w szkole a odwiedzałem mianowicie moja pania grazyne nauczycielke szkoly podstowejktóra mnie uczyla.I gduy powiedzialem ze nie moge przychodzic do szkoly bo dała zmanipulowac pania grazyne przez pania monike to dzis 2 czerwca obgadalismy to i doszlismy do wniosku ze nie bedziemy sie widywac odpoczywamy od siebie .Chodzi o odwiedzanie szkoly nieraz wpadałem trzy dni odczekiwałem i tylko w czwartki po 16 ale czasem mniej czasem wiecej jak mialem pilna sprawe odp.
kaja mPoziom:
- Zarejestrowany: 10.05.2010, 20:31
- Posty: 18
3
Jakoś tak chaotycznie piszesz. Nie wiem po co ty do tej szkoły chodzisz i kto cie okłamuje. I w jakim jesteś wieku i czym się zajmujesz. I czy w ogóle potrzebne ci te spotkania?
bezPoziom:
- Zarejestrowany: 25.10.2009, 17:37
- Posty: 45
4
Do szkoly chodze tylko ze wzgledu na to ze do znajomych i nauczycieli. A to cos złego?Oklamuje mnie pani grazyna z pania monika.
SoniaPoziom:
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
5
BEZ to może porozmawiaj z nimi?????Może szczera rozmowa załatwi sprawę?????
bezPoziom:
- Zarejestrowany: 25.10.2009, 17:37
- Posty: 45
6
Rozmawiałem wiele razy znimi i nadal nic,tylko przekrety,kombinacje,oszukiwanie mnie.Z tego co zauwazylem maja sami ze soba problem bo mowili mi ze duzo przeszli ,mieli problemy ja do nich tez duzo problemow mialem ale nauczylem sie przez zycie brnac dalej nie załamywac sie.Niekombinowałem nic po ktorejs stronie tylko szcera rozmowa i juz. Rozumiem to bo kazdy problem ma ze soba komplikacje,w zyciu problemy, i wpsychologi jak to sie mowi depresje,porazki itp. wiele inne ale z tymi problemami trzeba do psychologa,terapuety isc ,przynajmniej ja jak kiedys byłem w takim stanie jak w depresji,w dołku itp. to mialem ze szkoly psychologa,terapeute,oprcz tego siostra cioteczna pomogła mi w zyciu tez i dlatego potrafie taki byc stanowczy bo kiedys nie potrafiłem a teraz potrafie. A problemy kiedys mialem ze soba,w zyciu było 5 lat temyu. Tylko nie wiem czemu tacy ludzie potrafia byc dziwni,przekleci robia krzywde komus w ten,taki sposb?
bezPoziom:
- Zarejestrowany: 25.10.2009, 17:37
- Posty: 45
7
Ustaliłem tylko ze nie bede ich odwiedzał po za szkoła,w szkole bo czuje sie dziwnie przez nich.Czuje sie oszukiwany,manipulowany przez was tak jej powiedziałem i powiedziałem ze nie lubie takiego czegos . Dajemy sobie odpoczac .Nie mam ochoty spotykac sie znimi narazie
bezPoziom:
- Zarejestrowany: 25.10.2009, 17:37
- Posty: 45
9
25 lat mam
W takim razie nadal nie rozumiem po co pchasz się do tej szkoły??
bez pisaliśmy Ci już w tej kwesti... nie czytasz swoich poprzednich watków.
http://familie.pl/Forum-11-427/m207074.html
A jak masz 25 lat to po co chcesz odwiedzać szkołę?
bezPoziom:
- Zarejestrowany: 25.10.2009, 17:37
- Posty: 45
12
Niepchałbym sie do szkoly gdy by nie znjaomosc nowych uczniow oprocztego z nauczycielami .A co z tego jak odwiedzam szkole co cos złego w tym jest?odp[.
bez napisał 2010-06-03 20:02:58
Nie...nic dziwnego. Tylko bardziej nietypowego.Niepchałbym sie do szkoly gdy by nie znjaomosc nowych uczniow oprocztego z nauczycielami .A co z tego jak odwiedzam szkole co cos złego w tym jest?odp[.
dziecinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
14
Uważam, ze panie moga mieć problemy, gdy bedziesz je odwiedzał, a wiesz, ze w dzisiejszych czasach trudno o pracę.
Myślę, ze robisz dobrze, odpoczywając od nich. Bardzo dobrze.
Może niepotzrebnie czujesz się zmanipulowany, przeciez panie maja swój powód, ze tak postępują.
Pozdrawiam.
bez napisał 2010-06-03 20:02:58
Bez, jak sam pisałeś, masz 25 lat, a więc jesteś co najmniej 2 razy starszy od teraźniejszych uczniów swojej dawnej szkoły. Rozumiem, odwiedzanie dawnych nauczycieli, ale poznawanie nowych uczniów tej podstawówki? Po co Ci to?!
Poszukaj sobie kumpli w swoim wieku. A takie nachodzenie nieletnich (wielu rodziców tych małolatów może tak myśleć), może się dla Ciebie źle skończyć.Niepchałbym sie do szkoly gdy by nie znjaomosc nowych uczniow oprocztego z nauczycielami .A co z tego jak odwiedzam szkole co cos złego w tym jest?odp[.
Jakoś nie bardzo mogę pojąć toku myślenia tego człowieka, choć bardzo się staram..
IsabellePoziom:
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
17
Nie potrafię Ci pomóc bo Cię po prostu nie rozumiem.
Wiecie co... przepraszam jeżeli kogoś urażę ale ja mam wrażenie że to jakaś podpucha. Co jakiś czas wypływają takie wątki w których osoba zakłądająca mało co uczestniczy a my się dwoimy i troimy żeby pomóc. I co? Efekt jest jeden - ilość napisanych postów rośnie.
Mama Tymka napisał 2010-06-04 14:30:16
Możliwe, że masz rację. Zawsze, kiedy czytam posty tego Beza (albo, Bza), czacha mi dymi mi Wiecie co... przepraszam jeżeli kogoś urażę ale ja mam wrażenie że to jakaś podpucha. Co jakiś czas wypływają takie wątki w których osoba zakłądająca mało co uczestniczy a my się dwoimy i troimy żeby pomóc. I co? Efekt jest jeden - ilość napisanych postów rośnie.
