Zgodnie z opinią amerykańskiego naukowca, trochę brudu jest dzieciom konieczne do zdrowego rozwoju, a nasz świat jest zbyt sterylny. Dodatkowo brud zmniejsza ryzyko wystapienia alergii u dzieci. Ja to kupuję, a wy?
21 lipca 2017 15:38 | ID: 1389653
Oczywiście, że tak... jeszcze trochę brudu nikomu nie zaszkodziło a chowanie dziecka pod "kloszem" to na pewno większe ryzyko występowania wszelkiego rodzaju zakażeń czy alergii...
21 lipca 2017 15:52 | ID: 1389661
To zależy jakiego brudu.
Brudne zęby raczej nie przejdą, ale brud na ubraniu po zabawie najlepszej w zyciu jest ok
21 lipca 2017 15:53 | ID: 1389662
Przypomnijcie sobie własne dzieciństwo! Pamiętam jak mieliśmy dużego wilczura, miał więc duzą "willę", tak dużą, ze ja się tam mieściłam. O babkach z piasku na podwórku nie wspomnę. W gospodarstwie było bagno, wprawdzie do kąpania się nie nadawało ale chodzenie w brzegu i bawienie się w błocku było super. "Starszaki" zjadali owoce prosto z drzewa z "robakami" czyli bez pestycydów, bo tego robaki nie lubią. Długo by wymieniać. Jak sobie wyobrażę reakcję dzisiejszych mam... Dzis dzieci od narodzenia są sterylne (pampersy,kosmetyki dezynfekcyjne itd), w mieszkaniu "zero kurzu" i kiedy młody organizm ma nabyc odporności? Stąd choroby, alergie itd. W cywilizacji nie wszystko jest dobre!
21 lipca 2017 18:40 | ID: 1389688
To zależy jakiego brudu.
Brudne zęby raczej nie przejdą, ale brud na ubraniu po zabawie najlepszej w zyciu jest ok
no tak. Nogi czy rączki raczej z brudu nie odpadną ale ząbki już tak.
21 lipca 2017 18:44 | ID: 1389689
Każda mama chciałaby mieć ciągle ładne i czyste dziecko. Ale to oznacza ograniczenia typu: nie ruszaj, nie wchodz, nie dotykach! W takim razie jak dziecko ma badac świat?! Przeciez dzięki temu lepiej się rozwija. A bieganie i przebieranie co chwilkę w czyste ciuszki czy mycie rączek nie ma sensu.. Nie dajmy się zwariować.
21 lipca 2017 18:45 | ID: 1389690
21 lipca 2017 19:18 | ID: 1389697
To zależy jakiego brudu.
Brudne zęby raczej nie przejdą, ale brud na ubraniu po zabawie najlepszej w zyciu jest ok
Oczywiście, że chodzi o brud powstały podczas zabawy a nie ten "higieniczny"...
21 lipca 2017 19:18 | ID: 1389698
Ostatnio ulubioną zabawą moich dzieci są kałuźe. Badwią się w nich nawet klockami LEGO. Robią sobie morze i ludziki w nim pływajá. Potem jest kąpiel i pranie
21 lipca 2017 20:00 | ID: 1389707
Ostatnio ulubioną zabawą moich dzieci są kałuźe. Badwią się w nich nawet klockami LEGO. Robią sobie morze i ludziki w nim pływajá. Potem jest kąpiel i pranie
Zabawa świetna tylko nie dla mamy .. potem
21 lipca 2017 20:33 | ID: 1389710
Oczywiście nie chodzi o brak higieny ale o swobodną, poznawczą zabawę i nie psując jej ciągłym upominaniem: nie rusz bo się ubrudzisz (a raczej bo ubrudzisz (drogie) ubranko.
21 lipca 2017 20:54 | ID: 1389713
Zgodnie z opinią amerykańskiego naukowca, trochę brudu jest dzieciom konieczne do zdrowego rozwoju, a nasz świat jest zbyt sterylny. Dodatkowo brud zmniejsza ryzyko wystapienia alergii u dzieci. Ja to kupuję, a wy?
Brud codzienny jest ok. Jak dziecko sie suoer bawi, to nie ma bata- wybrudzi sie:) Ale codzienna higiena musi być!
21 lipca 2017 23:14 | ID: 1389736
Wieczorna kąpiel po takim dniu to sama przyjemność
22 lipca 2017 11:00 | ID: 1389754
Wieczorna kąpiel po takim dniu to sama przyjemność
O tak a potem w wannie lub brodziku piaseczek na dnie osadza się... he he he... Co tam, najważniejsze by dziecko podczas zabawy było szczęśliwe...
22 lipca 2017 14:16 | ID: 1389791
Wieczorna kąpiel po takim dniu to sama przyjemność
O tak a potem w wannie lub brodziku piaseczek na dnie osadza się... he he he... Co tam, najważniejsze by dziecko podczas zabawy było szczęśliwe...
a piaseczke taki to wszędzie wejdzie.. i w kieszeniach na zapas..
22 lipca 2017 15:20 | ID: 1389805
Wieczorna kąpiel po takim dniu to sama przyjemność
O tak a potem w wannie lub brodziku piaseczek na dnie osadza się... he he he... Co tam, najważniejsze by dziecko podczas zabawy było szczęśliwe...
a piaseczke taki to wszędzie wejdzie.. i w kieszeniach na zapas..
O tak... po praniu nawet czasami jeszcze można go w nich znaleźć...
25 lipca 2017 15:42 | ID: 1390238
Wieczorna kąpiel po takim dniu to sama przyjemność
O tak a potem w wannie lub brodziku piaseczek na dnie osadza się... he he he... Co tam, najważniejsze by dziecko podczas zabawy było szczęśliwe...
a piaseczke taki to wszędzie wejdzie.. i w kieszeniach na zapas..
O tak... po praniu nawet czasami jeszcze można go w nich znaleźć...
hahah prawda az się pralka zapycha
31 lipca 2017 12:19 | ID: 1391184
Jasne, że tak ;) problem jest tylko ze sprzątaniem :P moimwybawieniem jest piasek kinetyczny
31 lipca 2017 12:28 | ID: 1391188
Tak wygląda szczęśliwe dziecko!
31 lipca 2017 13:13 | ID: 1391194
My sie nie boimy brudu, chyba,ze takiego z miejsc publicznych jak autobusy.
31 lipca 2017 19:28 | ID: 1391260
My sie nie boimy brudu, chyba,ze takiego z miejsc publicznych jak autobusy.
To racja, sama myję ręce nawet po zakupach
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.