Zapraszam do kolejnego naszego wątku na miłe pogaduchy!
Oby każdy dzień był dobry!
27 grudnia 2016 12:13 | ID: 1358615
Ufff - i nastała oczekiwana ciiisza... jak...miło...
też taka lubię! A od rana znowu od nowa..
27 grudnia 2016 16:25 | ID: 1358659
Już miałam napisac że Patrycji jak nie było tak niema ,a tu patrze wpadła na mgienie oka.Pozdrawiam.Wpadaj cześciej.
27 grudnia 2016 19:25 | ID: 1358678
Już miałam napisac że Patrycji jak nie było tak niema ,a tu patrze wpadła na mgienie oka.Pozdrawiam.Wpadaj cześciej.
Jednak coś mało jej na Familce... mam nadzieję, że z nastaniem nowego roku się poprawi...
27 grudnia 2016 19:35 | ID: 1358679
Wnusiaki po kolacji się kąpią, potem bajeczki na dobranoc i spać pójdą...
28 grudnia 2016 12:51 | ID: 1358728
Ale mam dzis lenia, znow sie nie wyspalam ..
28 grudnia 2016 14:07 | ID: 1358732
Mamy zupełnie przereorganizowane dni, W nocy czytamy , a potem śpimy do 10-tej. Tak dobrze będzie tylko do niedzieli. Bo w poniedziałek już zaczynają się szkolne obowiązki. Ale tylko do ferii. Potem już będzie inaczej, bo Maja będzie chodzić do szkoły na piewszą zmianę.
28 grudnia 2016 14:29 | ID: 1358733
Wyskoczyłam na zakupy dziś.. trochę spożywcze uzupełnić.. a ciasno wszędzie i kolejki okropne.. szczególnie w spożywczych
29 grudnia 2016 20:52 | ID: 1358880
Wyskoczyłam na zakupy dziś.. trochę spożywcze uzupełnić.. a ciasno wszędzie i kolejki okropne.. szczególnie w spożywczych
Ja jutro podjadę po robocie na zakupy...
30 grudnia 2016 08:39 | ID: 1358910
Wyskoczyłam na zakupy dziś.. trochę spożywcze uzupełnić.. a ciasno wszędzie i kolejki okropne.. szczególnie w spożywczych
Ja jutro podjadę po robocie na zakupy...
I mnie by się dziś przydało.. może potem.. Znowu trzeba coś w kuchni upichcić, znowu świątecznie..
30 grudnia 2016 08:42 | ID: 1358913
Rozchorowałam się i ledwo żyję. Rozpoczynam kurację przed jutrem...
30 grudnia 2016 11:28 | ID: 1358942
Rozchorowałam się i ledwo żyję. Rozpoczynam kurację przed jutrem...
Duzo zdrówka dla Ciebie!
30 grudnia 2016 11:33 | ID: 1358944
Rozchorowałam się i ledwo żyję. Rozpoczynam kurację przed jutrem...
Ojjj to Kochana zdróweczk życzę... Kuruj się, kuruj...
30 grudnia 2016 12:07 | ID: 1358950
Ależ mam leniwy dzień.. mam tyle do zrobienia a nic mi się nie chce.. no ale pranie wisi.. drugie się pierze.. obiad się robi.. hihihi
30 grudnia 2016 12:09 | ID: 1358951
Rozchorowałam się i ledwo żyję. Rozpoczynam kurację przed jutrem...
Ojjj to Kochana zdróweczk życzę... Kuruj się, kuruj...
Kiedyś miałam tak często jak święta roczne czy sylwester to ja chora.. na szczęście już troszkę wyrosłam z tego chorowania, uodporniłam się trochę..
30 grudnia 2016 13:33 | ID: 1358958
Ależ mam leniwy dzień.. mam tyle do zrobienia a nic mi się nie chce.. no ale pranie wisi.. drugie się pierze.. obiad się robi.. hihihi
I mi się nic nie chce robić, koc odświeżyłam, zupka ugotowana i czekam na męża potem córkę z rodzinką i naszych Młodych...
30 grudnia 2016 13:39 | ID: 1358961
Rozchorowałam się i ledwo żyję. Rozpoczynam kurację przed jutrem...
Ojjj to Kochana zdróweczk życzę... Kuruj się, kuruj...
Kiedyś miałam tak często jak święta roczne czy sylwester to ja chora.. na szczęście już troszkę wyrosłam z tego chorowania, uodporniłam się trochę..
Leczę się od rana fervexem. Nie czuję poprawy, ale to chyba przez to, że trzeba się położyć do łóżka i wygrzać. Taki mam plan na popołudnie :)
30 grudnia 2016 15:53 | ID: 1358976
Rozchorowałam się i ledwo żyję. Rozpoczynam kurację przed jutrem...
Ojjj to Kochana zdróweczk życzę... Kuruj się, kuruj...
Kiedyś miałam tak często jak święta roczne czy sylwester to ja chora.. na szczęście już troszkę wyrosłam z tego chorowania, uodporniłam się trochę..
Leczę się od rana fervexem. Nie czuję poprawy, ale to chyba przez to, że trzeba się położyć do łóżka i wygrzać. Taki mam plan na popołudnie :)
To raczej najlepsza opcja. Wygrzać się. Gorąca herbatka z malinami, miodem i cytryną. Imbir też jest dobry
30 grudnia 2016 19:59 | ID: 1359000
Rozchorowałam się i ledwo żyję. Rozpoczynam kurację przed jutrem...
Ojjj to Kochana zdróweczk życzę... Kuruj się, kuruj...
Kiedyś miałam tak często jak święta roczne czy sylwester to ja chora.. na szczęście już troszkę wyrosłam z tego chorowania, uodporniłam się trochę..
Leczę się od rana fervexem. Nie czuję poprawy, ale to chyba przez to, że trzeba się położyć do łóżka i wygrzać. Taki mam plan na popołudnie :)
Koniecznie do lozka Polsrodki to za malo Zdroweczka do jutra
30 grudnia 2016 20:36 | ID: 1359008
Ja idę na imprezę, reszta rodzinki zostaje w domu...ciasto już upieczone, szynka do pieczenia natarta, gęś do pieczenia przygotowana, jutro jeszcze sałatka z ryżem i warzywami i kotlety i mogą świętować w domu :-)
31 grudnia 2016 09:50 | ID: 1359038
Ja idę na imprezę, reszta rodzinki zostaje w domu...ciasto już upieczone, szynka do pieczenia natarta, gęś do pieczenia przygotowana, jutro jeszcze sałatka z ryżem i warzywami i kotlety i mogą świętować w domu :-)
Mmmm ale Ty przyności robisz..mmmmm I geś... i ciasta..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.