Witam
jestem w 36dc, które zwykle trwają 28-29dni. Okres spóźnia mi się już 7 dzień. Zrobiłam testy 32dc i 34dc, oba negatywne.
18dc z chłopakiem uprawialiśmy petting, najpierw doszło do jego wytrysku, a później zajął się mną. Jednak jestem prawie w 100% pewna, że jego dłonie nie miały kontaktu ze spermą, a co za tym idzie, z moją pochwą.
Kilka razy dziennie przeszywa mnie krótko trwający skurcz, tak jakby ktoś wbijał mi coś ostrego w pochwę, aż do dołu brzucha. Sutki przy ścisku są bolesne, jak przed każdym okresem. Ostatnio zauważyłam wzmożoną potrzebę oddawania kału, czasami nawet kilka razy dziennie.
Jeśli oba testy, zaznaczę, że były innych firm, wykazały negatyw, a mam skurcze, podobne do tych, które miewałam przed okresem, to dlaczego okres się spóźnia? Czy to może jednak być ciąża?