On- mój J. J. i Ja- A.A....czyli nasza codziennośćKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 294, liczba wizyt: 530450 |
Nadesłane przez: anetaab 03-02-2012 21:55
Sobota to dzień kiedy mogę mieć dla sibie chwilkę,
rodzice są wtedy w domu, mogą więc zająć się Kubuśkiem.
Mogę wtedy troszkę poleżeć, albo wyskoczyć coś załatwić.
Taki też miałąm cichy plan na jutro :), chciałam wyskoczyć po urodzinowy prezent dla chrześnicy.
bo muszę go w poniedziałęk wysłać.
Tyle, że rodzice chwilę temu dostali telefon i wybywają mi jutro na cały dzionek do Warszawy.
Ajć no i zostanę bez prezentu...
Tak to jest jak się zostawia na ostatnią chwilę, czego generalnie nie mam w zwyczaju, tyle że już od jakichś 2 tygodni jestem uziemiona w domu...
No nic , cośsię wymyśli...