On- mój J. J. i Ja- A.A....czyli nasza codziennośćKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 294, liczba wizyt: 530091 |
Nadesłane przez: anetaab 26-05-2011 19:51
ah ta sława :)
No a teraz już tak na poważnie
Kiedy opowiadalam ostatnio o moim wywiadzie, nie podejrzewałam nawet przez chwilkę, że Pani Rerporterka "dopadła" tylko mnie. Myślałam , że będzie to jakiś zbiorczy artykulik mam, bo tak jak wspomniała ma on być w związku z Dniem Mamy.
Rano spacerek zaczęłam, więc od odwiedzenia najbliższego Kiosku Ruchu i zakupienia GG
No i się popłakałam ze wzruszenia :)
2 strona gazety i calkiem spory artykulik opatrzony zdjęciem z synusiem.
Mam teraz wspaniałą pamiątkę z pierwszego dnia mamy.
O Familce też tam nie omieszkałam wspomnieć :) a Pani Redaktor i ten szczególik zamieściła.