| 
        		paź 2025 
	        				        			2014-05
		        					        			2014-06
		        					        			2014-07
		        					        			2014-08
		        					        			2014-09
		        					        			2014-10
		        					        			2014-11
		        					        			2014-12
		        					        			2015-01
		        					        			2015-02
		        					        			2015-03
		        					        			2015-04
		        					        			2015-05
		        					        			2015-06
		        					        			2015-07
		        					        			2015-08
		        					        			2015-09
		        					        			2015-10
		        					        			2015-12
		        					        			2016-01
		        					        			2016-02
		        					        			2016-03
		        					        			2016-04
		        					        			2016-05
		        					        			2016-06
		        					        			2016-07
		        					        			2017-03
		        					        			2017-05
		        					        			2017-06
		        					        			2017-07
		        					        			2017-08
		        					        			2017-09
		        					        			2018-03
		        					        			2018-08
		        					        			2018-12
		        					        			2019-07
		        					        			2019-09
		        					        			2020-11
		        					        			2020-12
		        					        			2021-01
		        					        			2021-02
		        					        			2023-10
		        					        			2023-11
		        					        			2023-12
		        					        			2024-01
		        					       	 | ||||||
| Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su | 
| 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
| 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | ||
|  | Moje podróżowanie..Kategorie: Żyj chwilą Liczba wpisów: 77, liczba wizyt: 228622 | 
				    Nadesłane przez: Stokrotka  15-08-2018 19:28					  
  	
		     
				
Ciągle hałas ciągle wrzawa ciągle czegoś od ciebie chcą.. Matką jesteś! W dzień i w nocy w pogotowiu.. pielucha, jedzonko, gorączka, katarek..a to nie wraca to coś na noc.. kluczy zapomni.. stoisz na posterunku tak od wielu już lat.. W końcu dom pustoszeje.. cieszysz się ciszą spokojem.. ale w końcu już za długo a co potem.. pieczesz blachę ciasta.. jeść nie ma już komu.. cisza taka że w uszach dzwoni.. dzieciaki jak ptaki wyfrunęły już z gniazda.. no ale w końcu pojawią się wnuki i znów zapełni się dom radością, wrzaskiem.. i toczy się życie i dalej trwa..