On- mój J. J. i Ja- A.A....czyli nasza codziennośćKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 294, liczba wizyt: 519239 |
Nadesłane przez: anetaab 30-09-2011 21:23
Wstajemy z samiuśkiego rana i w drogę...
Uwielbiam takie spontaniczne wycieczki!
I proszę! Bardzo proszę niech raz jeden jedyny
sprawdzi się prognozowana pogowa i weekend niech będzie piękny!
A jak by tak jeszcze Kubun nie marudził po drodze, to bylo by przemiło :).
Spakowani, gotowi, wyruszamy na spotkanie z morzem...