On- mój J. J. i Ja- A.A....czyli nasza codziennośćKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 294, liczba wizyt: 529648 |
Nadesłane przez: anetaab 07-08-2011 21:36
Cieszę się , że już są...aż mi dziwnie, że wstaję rano a w domu jest nie tylko Kubuś i Nona,
ale i rodzice.
Jakub też bardzo się ucieszył, wstał w nocy jak przyjechali i nawet nie myślał o zasypianiu,
siedział z nami chyba z godzinę i cieszy się powrotem dziadków. Prezentów dostał co niemiara,
coś mi się zdaje, że Go mocno kochają hehe :)
Synuś prawie nie odstępuje dziadka, bawi się z Nim , każe się prowadzać :)
Kochany Urwisek!
Tęskniłam już za Nimi, fajnie , że wrócili!